Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/13 21:00 #39225

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4040
  • Otrzymane podziękowania: 14718
Trzeba czekać,czekać :tup :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/13 21:59 #39230

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3397
  • Otrzymane podziękowania: 10791
Ja bym Ewo na te sadzonki nałożyła słoiki lub butelki plastikowe , żeby poprzez liście roślina nie traciła wody i nie umarła przed wypuszczeniem korzeni .Bardzo dobre efekty są jak sadzonki są pół zdrewniałe . Jak są całkiem zdrewniałe to korzeni raczej nie wypuści . Ukorzeniałam 3 lata temu przez zimę około 20 takich 10 cm pędów , pół zdrewniałych kilku odmian różaneczników i 4 się ukorzeniły a 3 po przesadzeniu wiosną do gruntu ładnie rosną . W tym roku jeden zawiązał nawet pąk kwiatowy więc okaże się wiosną czy jest to sadzonka pobrana z moich , czy z nie .
Azalię pontyjską siałam i ładnie kiełkuje , ale bardzo wolno rośnie , więc zabawa dla cierpliwych . Różaneczniki też siałam ,ale było w domu za zimno i wszystkie siewki padły :)

Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj


--=reklama=--

 

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/13 22:23 #39233

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
beatazg napisał:
Różaneczniki też siałam ,ale było w domu za zimno i wszystkie siewki padły :)

No właśnie... Przecież skądś się te hybrydy muszą brać think:
Gdybyś miała chwilkę czasu, mogłabyś rozwinąć temat? Interesuje mnie, kiedy pobierałaś nasiona i co z nimi robiłaś? Poddawałaś je jakimś zabiegom? Jaka to temperatura była za niska? think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/14 13:08 #39280

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33638
beatazg napisał:
Ja bym Ewo na te sadzonki nałożyła słoiki lub butelki plastikowe , żeby poprzez liście roślina nie traciła wody i nie umarła przed wypuszczeniem korzeni .
Beata

Beatko, ta sadzonka ma swoje własne korzonki, dość nawet sporo. Nie wiem dlaczego taka marna jest. Może związane jest to z tym, że cały rok rosła pomiędzy wysokimi paprociami, z tyłu za rośliną mateczną. W sumie to nie wiem, czy to nie była czasem gałązka, która się ukorzeniła przez te wszystkie lata. Nie wykopywałam całego rodka, tylko w połowie pomiędzy dużym i tym maluchem sieknęłam szpadlem.
Ale butlę 5litrową to może faktycznie na nią założę, dziękuję :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/15 20:39 #39486

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3397
  • Otrzymane podziękowania: 10791
Ewo , taka butelka plastikowa nie zaszkodzi :)
ZA siew różaneczników i azali wzięłam się w grudniu , bo w lecie zobaczyłam pod starą pontyjką kilka siewek i to mnie zainspirowało . Nasienniki były twarde i małe i tak naprawdę nie wiedziałam ,czy to nasiona , bo ledwo wydłubałam , u azalii było dużo łatwiej i były pomarańczowe więc u niej byłam pewna ,że to nasiona . Kupiłam też na allegro od jakiegoś pasjonata ogrodnictwa , w razie jak by z moich nic nie wyszło :) ..
Okazało się ,że moje wykiełkowały a te z allegro ani jedno . Ponieważ miałam wysianych dużo innych roślin , zapakowałam wszystko do pokoju w którym ciepło ,czyli ponad 20 stopni to było tylko może 6 godzin , a tak było około 16-18 .Najróżniejsze iglaki przetrwały , azalia również a różaneczniki tak samo jak żurawki wszystkie padły .
Pozbierałam teraz kilka nasienników , które specjalnie zostawiłam i znów spróbuję , bo doglądam host i żurawek , więc trzeba jeszcze raz spróbować , może się uda . Teraz wszystko trzymam w salonie gdzie najniższa temperatura to 22 stopnie i doświetlam nawet cały dzień jak jest pochmurno .
Wysiane wtedy iglaki mają nawet 50 cm , a azalia może 5 cm , więc jeżeli różaneczniki rosną tak samo to dlatego nie rozmnaża się ich z nasion .

Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/15 21:24 #39498

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Dzięki Beatko. flower Przyznam,że nigdy nawet nie widziałam nasion różanecznika. :oops:

Chciałam Wam pokazać metodę, jaką rozmnaża się różaneczniki w ogrodzie RHS Harlow Carr.
Ta metodą są odkłady powietrzne - czyli sporządzanie sadzonek rododendronów przez ukorzenianie, ale na roślinie. Dopiero, gdy gałązka się ukorzeni, jest odcinana od rośliny matecznej. Niestety, nie wiem, czy pod folią wypełniona ziemią, uszkadzano skórkę gałązki i czy zastosowano ukorzeniacz. Taką metodę chcę właśnie zastosować w przyszłym roku, aby spróbować rozmnażania rzadszych różaneczników. Wydaje mi się, że to bezpieczniejsze, niż ukorzenianie odciętych gałązek.

fot.16.07.2016r









Każda sadzonka miała labelkę z nazwiskiem osoby, do której ma trafić i datą .Akurat ta labelka głosi" L.Kelly 23.10.2016r'. Może oznacza orientacyjny termin odcięcia sadzonki? think:



Rozmnażany rododendron, to stara i zapewne już rzadka angielska odmiana 'Beauty of Littleworth' z 1884r



.
Ostatnio zmieniany: 2016/12/15 21:38 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, th, chester633, beatazg, zanetatacz, elakuznicom

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/16 20:54 #39576

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Tą metodą ukorzenia się sporo roślin trudno dostępnych / rzadkich. Gałązkę oczywiście trzeba naciąć nieco, można posmarować rankę ukorzeniaczem. Ponoć najlepiej sprawdza się mech sphagnum - jest też najłatwiejszy do przytwierdzenia do gałęzi. Trzeba tylko pilnować by materiał którym owinięta jest gałązka nie wysychał - dlatego trzeba go zwilżać i jednocześnie wietrzyć żeby nie wdały się grzyby i nie gniło, więc jest metoda dobra dla kogoś kto rośliny ma "pod nosem" :)
Tak czy siak namówię wiosną jedną osobę na próbę takiego ukorzenienia różanecznika.
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Ostatnio zmieniany: 2016/12/16 20:56 przez Leszek.G.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/16 22:03 #39595

  • Izula
  • Izula Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 505
  • Otrzymane podziękowania: 2198
Latem ułamane przez wichurę gałązki rodka po prostu wsadziłam w ziemię
pewnie nic z tego nie będzie :( szkoda ze wcześniej nie poczytałam
ale obserwuję bo wciąż zielone i maleńką nadzieję mam question


Pozdrawiam Izula
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, edulkot

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2016/12/21 17:07 #40156

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Dziś, sadząc rododendrona 'Puschkin', odruchowo rozwiązałam sznurek pętający go i podczas sadzenia oderwałam mu jedna gałązkę. :patel
Wiem, że to nie czas na ukorzenianie rózaneczników, ale co? Miałam ją wyrzucić na kompost????
Fotki z telefonu, więc wybaczcie recourse



Zajechałam więc do sklepu ogrodniczego, zaopatrzyłam siew podłoże do kwasolubów i ukorzeniacz ... Wstępnie przygotowałam moją gałązkę do ukorzenienia i na dobę wstawiłam do wody z dodatkiem preparatu 'Korzonek' firmy Target....Ponieważ gałazka miała pąki kwiatowe, usunęłam je, przycięłam też najdłuższe liscie, aby ograniczyć parowanie a samą piętkę ścięłam ukośnie, aby powierzchnia cięcia była jak największa, ale znajdowała się na niej piętka.





Tak wygląda po poprzycinaniu :(





Jutro wysadzę do doniczki, ale najpierw zamoczę w sproszkowanym ukorzeniaczu. Największy problem będzie z temperaturą, bo Beatka pisała, ze młodzież lubi ciepełko i zbyt niska jej szkodzi. Zawiozę chyba do moich znajomych, którzy są ciepluchami i w temperaturze 20 C w domu chodzą w polarach. 22C, to u nich niezbędna do życia norma. Przykryję też butelką plastikową, żeby ograniczyć parowanie.
Ostatnio zmieniany: 2016/12/21 17:09 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, edulkot, Izula, zanetatacz

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/17 15:45 #44872

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Obejrzałam dziś ta ukorzeniana gałązkę i chyba nic z tego nie będzie :mlotek Sadzonka zrzuciła wszystkie listki, mimo,ze jest w foliowym, nieco zaparowanym worku. Pąki wydają się być jednak żywe, więc trzymam dalej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/17 16:05 #44873

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3397
  • Otrzymane podziękowania: 10791
Polu, pąki trzeba było usunąć , zostawić 3 przycięte listki . Z moich ukorzenianych 20 , pozostało 4 , a na korzenie tych 4 czekałam 6 miesięcy .
Z wysianych nasion różanecznika urosły hosty :) ,sama nie mogę w to uwierzyć bo nasiona przyczepione do siewek są kremowe i owalne . Czy jest jakaś hosta co ma inne nasiona niż wszystkie hosty ?

Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/17 16:18 #44876

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Beatko, nigdy nie widziałam takich nasion :woohoo:
Pączki kwiatowe usunęłam,co pokazałam na zdjęciu. To chyba pąki liściowe . think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/17 16:32 #44881

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3397
  • Otrzymane podziękowania: 10791
Ciężki kawałek chleba z tym ukorzenianiem , jak sadzonka jest mocno zdrewniała to też nie jest łatwe . Nie pamiętam ,czy właśnie tych najbardziej zdrewniałych nie ucinałam ,miały też średnicę ołówka ,nie grubsze . Moje sadzonki miały od 5 do 10 cm i cały czas były pod folią , w nocy stały na kaloryferze na którym najpierw położyłam dwie książki . W tym roku ,czyli trzecim zobaczę kolor kwiatów :)

B.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/17 19:21 #44933

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Ja położyłam 2 ksiązki, ale grube. 2smiech Miałam wywieźć go do znajomych, ale to takie lewusy ogrodnicze, ze bałam się,ze będę im codziennie siedzaiała na głowie, żeby sprawdzać, czy nie skrzywdzili mojego rodusia. 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/01/18 12:59 #45100

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
No wszystko wszystkim, ale może ktoś dysponuje zdjęciem dojrzałego nasiennika albo zdjęciem nasion różanecznika / azalii ?
Bo ja zebrałem nasienniki z kilku krzaków ale jakoś nigdy nasion nie znalazłem - czy ślepy jestem czy one aż tak drobne są?
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/02/08 20:22 #48798

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3397
  • Otrzymane podziękowania: 10791
Największe nasiona widziałam u azalii pontyjskiej ( 2mm) i łatwo je wysypać z nasiennika , który podobny jest do nasiennika np lilii , tylko o wiele mniejszy i chudszy . Różaneczniki nasienniki mają małe i twarde , więc sztuką jest wydobyć a nawet przeciąć ten nasiennik. Nasiona są bardzo małe i czarne .
Po miesiącu od wysiewu dojrzałam między hostami 8 maleńkich sieweczek różanecznika a myślałam ,że nic nie posiałam , bo nasiennik został poprzecinany i dużo było śmieci . Za dużo ziemi na nie dałam , a powinny być tylko wciśnięte w podłoże . Azalii już nie sieję ,bo raz to zrobiłam i mam kilka bardzo małych sadzonek , czyli może 4 cm w ciągu chyba 3 lat , za mało też o nie dbałam więc to może moja wina :)

nasiona azalii dzisiaj zerwane , nasienniki były otwarte i nasion za wiele już w nich nie było


wysiany 28 grudnia różanecznik , dopiero od 4 dni widać maleńkie sieweczki między przez przypadek wysianymi hostami , jest ich aż 8 :) .A na środku jeszcze sieweczka cyprysika


Beata
Ostatnio zmieniany: 2017/02/08 20:25 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Leszek.G

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/02/08 21:12 #48806

  • majek2106
  • majek2106 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 547
  • Otrzymane podziękowania: 1276
Chciałbym wtrącić do tego tematu kilka słów.
Jeśli takie siewki czy sadzonki przesadzamy już do następnych pojemników, dobrze dodać do ziemi trochę podłoża wziętego u podstawy roślin długo rosnących w naszym ogrodzie różaneczników, w ten sposób zaszczepiamy naturalną mikoryzą (flora grzybowa) To naturalna szczepionka która wspomaga roślinę .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/02/08 21:26 #48809

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Czy mikoryza dla rozanecznikow nie bylaby pozadana?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/02/08 23:19 #48822

  • majek2106
  • majek2106 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 547
  • Otrzymane podziękowania: 1276
Polu czy chodzi o mikoryzę którą można kupić w sklepie ?
Bo jeśli taką mamy to może być i ta, jeśli nie mamy to użyjmy ziemi ze szczepami które żyją w symbiozie z roślinami na starszych stanowiskach azalii czy różaneczników. Tu kryje się ryzyko zakażenia innymi patogenami chorobotwórczymi dlatego bądźmy pewni że rośliny są w pełni zdrowe. Taka kupiona w sklepie jest bezpieczniejsza, zwracajmy tylko uwagę na datę przydatności i czy jest przechowywana w odpowiednich warunkach bo to przecież żywe organizmy i np przegrzane są praktycznie martwe. Podobna sytuacja jest z ukorzeniaczami zawsze kupujmy jak najświeższe i przechowujmy najlepiej w lodówce bo substancje aktywne w nich zawarte bardzo szybko rozkładają się a po roku są i tak bezużyteczne.
Ostatnio zmieniany: 2017/02/08 23:21 przez majek2106.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Amatorskie metody rozmnażania różaneczników i azalii 2017/03/17 06:43 #53802

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Hmnn, ostatniego mego posta z 2 marca wcięło :nie_wiem
Tak czy siak z końcem lutego przy odsłanianiu rodków udało mi się naleźć otwarte nasienniki pod liśćmi (zazwyczaj je wyłamuję jesienią). W nasiennikach było jeszcze sporo nasion.
2 marca jedna partia nasion została wysiana na mokrą watę w pojemniczku przykrytym od góry.
Po tygodniu czyli 9 marca kolejną partię wysiałem na ziemię spod różanecznika. Pojemnik także przykryty.
Wczoraj na wacie zauważyłem pierwszy kiełek który podniósł nasionko do góry, natomiast na ziemi pojawił się pierwszy kiełek, mniejszy niż ten na wacie. Kolejna partia nasion jeszcze czeka na wysianie i będzie chyba wysiana w pojemniku ale na podwórku (o ile ich nie wyrzuciłem :oops: ).
Na zdjęcia jeszce za wcześnie bo to takie mikre że aparat nie łapie ostrości :(
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, th, majek2106
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.202 s.