Zachęcona prze Wiesię wstawiam moje wyhaftowane obrazki.

Sliczne! jak malowane!

Danusiu, wszystkie śliczne, ale kobieta w zadumie i w kwiatach najpiękniejsza

Danusiu, robisz na gotowych kanwach czy ze wzorników? Piękne tworzysz obrazy

Romciu przeważnie z wzorów z gazet to tylko część co mam u siebie kilka obrazków poszło jako prezenty

Dawaj jeszcze co tam masz. U mnie uchowały się tylko konie, reszta porozchodziła się po rodzinie a teraz to już oczy nie te

Postaram się poszukać może gdzieś jeszcze zostały zdjęcia innych obrazków

Danusiu, cudowne
Też kiedyś haftowałam, wiem jaka to katorga - tym większy szacun

Jestem zachwycona........ moja Mama robiła takie wyszywanki, nawet mam jedna, której nie zdążyła skończyć......

No dajże spokój
Jesli chodzi o igłę, to ja jestem totalny lewus a w zasadzie leń. Podszyć, zacerować, to i owszem, ale gdybym miała siedzieć tyle czasu nad takim dziobaniem ścieg za ściegiem, to prędzej bym padła.
Piekne i zapewne czasochłonne. Ile czasu zajmuje wyhaftowanie niedużego obrazka?
P.S. Może jestem jakas nadpobudliwa???

Dziękuję Danusiu , są piękne . Zachwyciła mnie seria kwiatowa z domkami w tle

Skoro Wam się podoba to teraz kilka z szuflady ciągle nie wiem co z nimi zrobić? Trzy pierwsze to raczej na podusie ale muszę znaleźć kogoś kto by mi to fajnie uszył bo ja szyć na maszynie nie umiem










mój wiosenny bieżnik


i pamiątka ślubna nad którą teraz siedzę dołem jeszcze dojdą imiona i data i chyba troszkę obrączkę poprawię bo jakaś mało widoczna.



Co do czasu jaki mi zajmują hafty to trudno określić zależy jak dużo czasu dla nich poświęcam bo robię to raczej jesienią i zimą gdy popołudnia i wieczory są długie Jak wzór niewielki i bez tła to czasem 2,3 dni wystarczą

Takie kwietne podusie fajne by były na ogrodową ławeczkę
A ten wiosenny bieżnik to też krzyżykami haftowany? Ładny

Wiesiu też krzyżykami a w rogach ma te przebiśniegi

Czasem między hobby a pracą z pasją jest cienka granica. Czy robiłaś jakieś prace na zamówienie??

Poluś przepraszam dopiero teraz tutaj zaglądnęłam Kilka na samym początku robiłam na sprzedaż ale tylko dla znajomej ,reszta poszła dla rodziny na prezenty albo na licytacje do szkoły jakoś nie umiem tego wycenić więc nigdy nie próbowałam

Myślę, że chętnych nie brakowałoby.....

Wiem, jak to jhest z wycena rekodzieła, bo ja też mam zawsze z tym problem...Gdyby tak przeliczyć na liczbę godzin spędzonych przy tej pracy, dodać materiały i jakiś procencik dla siebie, wyszłaby suma, która osobie kupujacej zawsze wydawałaby się zbyt duża, ale tylko do czasu, gdyby same musiała to wykonać.
W Anglii, na kursach dotyczacych takiej działalności ucza, że powinno się jedną godzine roboczą wyceniac na ...20 funtów. Stawka minimalna płac wynosi 7,50f. Ale ile kosztował by jakiś wytwór naqszych rąk, gdybysmy tyle liczyły??? Kto by to kupił???

Danusiu, zabieraj się teraz do haftowania logo Zielonozakrecnych Kiedys Twoja praca zawiśnie w Muzeum Historii Nowoczesnej

Danusiu ależ piękne rzeczy robisz ,podziwiam ja z igłą na bakier ,trochę na drutach dłubię,ale też coraz mniej

Haftować dalej będę na pewno więc jak coś zrobię i będzie Wam się podobało to mogę wstawić na licytację dla Forum albo dla rodzinki tylko że to trochę potrwa niestety