Chciałabym podrążyć temat
Poll napisał:
Na stronie pewnej angielskiej szkółki wyczytałam, iż odmiana ta ma dwie formy. Tak zwana forma 2 ma wąskie, zredukowane na odcinku przystającym do osadki (łodygi) listki II rzędu, więc listek jest gładki, jak u gatunku. Później, listek I rzędu się rozszerza, gdyż listki rzędu II zaczynają się rozbudowywać. Właśnie to rozszerzenie jest najbardziej ozdobne.
A jak ma wyglądać tak zwana
forma 1 'Oakeleyae'?
Tomek Mr napisał:
Niestety, paprotki walijskie, które trafiły do naszych ogrodów jako 'Oakleyae', są źle oznaczone... przy okazji w nazwie znalazła się literówka. Prawidłowa nazwa tej starej odmiany to 'Cambrian Oakeleyae'. Nasze rośliny wytwarzają czasem zarodniki co wyklucza je z grupy 'Cambrian'. Można je zaliczyć do podobnej grupy 'Pulcherrimum'.
Szkoda, że niektóre szkółki, świadomie lub nie, nadal ją oferują pod złą nazwą.
Tomek Mr napisał:
Jak ktoś ma odmianę 'Pulcherrimum Addison', może ją sobie darować, bo kupi identyczny klon...
Czy ja dobrze to rozkminiam...
że w niniejszym wątku
Polu... prezentujesz właściwą 'Oakeleyae' w formie 2? Natomiast
Tomasz... Ty pokazujesz nam fałszywe, bo zarodnikujące paprotki sprzedawane jako 'Oakeleyae' a będące klonami ''Pulcherrimum Addison', a właściwej nie posiadasz... czy posiadasz?
A pytam
gdyż azaliż na zlocie letnim/ w szkółce 'Posadzone' nabyłam paprotkę 'Oakeleyae' i to nawet bez literówki w nazwie...
ale, czy prawidłową?
Proszę o pomoc w rozstrzygnięciu wątpliwości, bo ona trochę taka niezdecydowana...
to jest, zeszłoroczne frondy i pierwsze tegoroczne praktycznie ograniczały się do listków I rzędu albo też ten II rząd to były ledwie zaznaczone ząbki... dopiero kolejne okazały się bardziej rozbudowane... no a na pierwszych zdjęciach Tomasza też widzę takie historie...
czy ta niestabilność to kwestia młodego wieku/ braku dojrzałości paprotki?
Zdjęcia z
16.07.2024
Trwa wymiana pokoleniowa... część liści jeszcze z zeszłego sezonu
Obecny stan
Zdjęcia z
16.10.2024
Wespół w zespół z 'Whitley Giant'
Liście, jak mniemam, prawidłowo wykształcone
Liście nie do końca teges
Ha... zapomniałam sprawdzić zarodniki...
zamelduję wieczorem