Moja młoda hybryda łdnie sie rozwija i jak inne paprotniki, wraz z upływem lata intensywnie rozwija nowe liście




fot.10.08.2017r
.

Polystichum acrostichoides X proliferum, hybryda dwóch gatunków paproci, które w warunkach naturalnych chyba nie miałyby szans na taki mariaż Ciekawa jestem bardzo, jakie cechy będzie miała , gdy dorośnie...i nie chodzi tylko o wygląd i wielkość. Australijski rodzic - Polystichum proliferum produkuje rozmnóżki pakowe- bulbki, za pomoca których mozna go rozmnażać. Hybrydy nieraz są sterylne, ale kto wie, czego się doczekamy, gdy ta paproć wejdzie w dorosłość?




fot.26.10.2017r

Szkoda też, iz nie został jakoś logicznie nazwany, Przecież teraz jest chyba już odrębnym gatunkiem, prawda?
U mnie miał nieco zbyt wiele słońca, co widac po zrudziałych frondach. Jest to już jakieś doświadczenie- stanowisko nie może być zbyt słoneczne. WYdaje mi się do tego, że ładnie, dynamicznie przyrasta.


.

Tez jestem ciekawy jak będzie wyglądać dorosła roślina.Moje fotki z połowy października.

Nowy sezon hybryda Polystichum acrostichoides x proliferum rozpoczęła w bardzo dobrym stanie - ładnie przezimowała pod lekkim przykryciem z gałęzi iglastych


fot.22.06.2018

Póki co, stwierdzam, ze ta hybryda, to bardzo dynamiczna paproć Na jednym z egzemplarzy, pojawiła się bulbka, która rozrośnie się w rozmnóżkę pąkową. Po ukorzenieniu, odda dokładnie cechy rośliny matecznej. To spadek po australijskim Polystichum proliferum .







Pierwsza rozmnóżka pąkowa pojawiła się niemal na końcówce liścia. Spróbuję ją ukorzenić przez przyszpilenie liścia do ziemi, nie będę jej obrywać i hodować w warunkach domowych


fot.31.07.2018r
.

Zazdraszczam koleżance Na mojej niestety jeszcze nie ma rozmnóżek pąkowych, ale dobrze jest wiedzieć, że takowych można się spodziewać
Nie mniej mój paprotnik acrostichoides x proliferum też całkiem ładnie przyrasta.

Tomek Mr napisał:
A można kolego miły, można.... Właśnie dwie młode roślinki ukorzeniają się już przy roślinie matecznej



A tak wygląda szczęśliwa mamusia


fot.07.10.2018r
.

Polystichum acrostichoides x proliferum powoli wystawia pastorały


fot.05.05.2019r.
.

Zeszłoroczny nabytek na wilgotnym, przepuszczalnym, zacisznym stanowisku, wystawa wschodnia

fot.01.06.2019

Po zakończeniu się upałów co rusz wypuszcza nowy pastorał

fot.dziś (13.07.2019)

Polystichum acrostichoides x proliferum pokazało zaczatki rozmnóżek na końcach liści






fot.24.08.2019r.
.

I u mnie Polystichum acrostichoides x proliferum wytworzyło rozmnóżki

W drugim roku uprawy mam i ja rozmnóżki

fot.dziś (31.08.2019)

Powoli zaczyna rozwijać pastorały

fot.26.04.2020

Ładnie przyrasta



na jednym liściu zauważyłam dwie rozmnóżki


fot.26.06.2020

basik napisał:
Tak, ładnie przyrasta i dobrze zimuje, co mnie nieco dziwi (gdy weźmiemy pod uwagę, ze rodzicem jest Polystichum proliferum.)




fot.28.06.2020r.
.

U mnie Polystichum acrostichoides x proliferum, trochę się uwstecznił...prawdopodobnie przez wiosenne przymrozki. Teraz zaczyna wypuszczać nowe, dłuższe liście.

Polystichum acrostichoides x proliferum, ładnie się zagęścił, słoneczko ma z rana i późnym popołudniem.

fot.26.08.2020


Rozmnóżki - starsza



i młodsze

Rozmnóżki przyrastają, jak na drożdżach





a i wciąż pojawiają się nowe


fot.27.09.2020

Po przymrozkach ten paprotnik prezentował się bardzo ładnie, nic nie ucierpiał na urodzie. Mam nadzieje, ze młode rośliny z rozmnóżek, które wysadziłam w dwóch miejscach, przezimują równie dobrze, jak mamusia.


fot.26.11.2020r.

edit: 06.01.2021r - póki co, zimuje pod śniegiem



.