Poll... poeksperymentujesz i wysiejesz?
Azalia 'Andrzej' i mnie zauroczyła...
i to do tego stopnia, że mimo posiadanego przekonania, że - z uwagi na wszechobecny w mym ogrodzie cień - dla japonek miejsca już nie mam, nie oparłam się pokusie...
po czym... pół roku zastanawiałam się, gdzie ją wysadzić
Natchnienie przyszło w tym tygodniu... et voila
Zdjęcia z
9.11.2022
Azalia 'japońska' 'Andrzej' wtapiająca się w towarzyszącą jej azalię 'Orlice' o rozłożystym pokroju
'Andrzej' to dość szczupły krzaczek a do tego charakterystycznie wygięty, co uznałam za - a jakże - zaletę...
jego 2 pędy pochylają się w jednym kierunku
Bardzo bym chciała z tych pąków doczekać się kwiatów, bo te naprawdę są grzechu warte