Ale się cieszę,że znalazłaś czas na watek o Moser's Maroon Kilka razy już pisałam o nim,że uwiódł mnie własnie swoim kolorytem, dlatego - mimo wątpliwej mrozoodporności - zdecydowałam się go kupić. prawdę powiedziawszy, zobaczyłam go pierwszy raz w pokazowym ogrodzie RHS takze w stanie 'bezkwiatowym', więc nawet nie wiem, jak wygląda, gdy zakwita ... ale przecież kwiaty, to krótka chwila. Moser's Maroon bardziej chyba czaruje liśćmi i młodymi przyrostami.

Swój egzemplarz kupiłam na Wyspach, z przeceny. Zimowa promocja wiąże sie zawsze z ryzykiem,ze rośliny sa nieco zaniedbane, bo pracownicy dużych centrów ogrodniczych nie sa w stanie/nie potrafią zając się każda rośliną osobno. Był więc nieco przysuszony , bez zawiązanych pąków kwiatowych. Został przeze mnie dwukrotnie zasilony ( ostatnio tydzień temu) i mam nadzieję,ze jednak zobaczę te winnoczerwone kwiaty.

Na zime zamierzam obsypać go wysoko korą i zbudować stelaż w 4 pałąków , na których zawiśnie włóknina. Środek wypełni iglasty stroisz.

Zdjęcia z czasu, gdy zaczął wypuszczać młode przyrosty - 31.05.

Ile razy spojrzę na tytuł tego wątku i widzę to "-19C", natychmiast przychodzi na myśl pytanie...jak ochronić pąki przed mrozami?

Dziś wbiłam 3 słupki, wokół których rozciągnę dla ochrony włókninę, gdy temperatura zjedzie na stałe do ok -10C. Włoknine od krzaczka będe dystansować stroiszem iglastym. Ciekawa jestem eksperymentu. Jeśli się nie uda, będę go traktować, jak oleandry, czy datury - w będzie zimował w donicy, w chłodnym miejscu.

Foto z dzisiaj - zaliczka na przyszłe kwitnienie - pąki kwiatowe.



uprawa

Od razu go rozpoznałam! I teraz już wiem, jak się nazywa mój rododendron, zdjęcie którego wstawiałam do identyfikacji. Duży, piękny, rzucający się w oczy.
Całkiem dobrze u mnie zimuje i nawet kwitnie! Nie wiedziałam, że wytrzymuje do -19. U mnie tej zimy wytrzymał nawet więcej i zakwitł w odróżnieniu od innych z większą odpornością na mróz. Trafił do mnie przez przypadek. Miał to być przeceniony rh Catawbiense Grandiflorum

Zdjęcia zrobione w Arboretum w Wojsławicach

Mojemu różanecznikowi, jak większości rododendronów przemarzły pąki i nie kwitł.

U mnie w tym roku kwitły jeszcze gorzej niż w poprzednim. Jeżeli w ogóle to można nazwać kwitnieniem ...

Kalmio, masz fotki swojego rodka?
Różanecznik 'Moser's Maroon' szykuje się do kwitnienia - pierwszy raz, od kiedy zagościł w moim ogrodzie





Pąki ma bardzo, bardzo ciemne.

Zakwitł w tym roku wyjątkowo wcześnie. Kwiatów też ma więcej niż w zeszłym roku. Jest cudny! Zakochałam się w tym kolorze!
19.05.2018

A 12.05.2018 wyglądał tak:

Kwitnienie różanecznika 'Moser's Maroon' nie było bardzo obfite, ale i tak kwiatów było więcej, niż w latach ubiegłych. Temperatura zimą - 18C, jaką odnotowałam w moim ogrodzie, to tak na granicy odporności tej odmiany.
Na zdjęciach końcówka kwitnienia 'Moser's Maroon' , co widać po nowych przyrostach. Kwiaty wydają się trochę jaśniejsze, niż w realu

Patrzyłam na te wszystkie rodki w centrum ogrodniczym i nagle bach... z tłumu zwykłych liści wyłania się on

'Moser's Maroon'







Nooooooo, jak tak wygląda, to nawet kwitnąć nie musi

Nadal wygląda pięknie Pąków kwiatowych nie ma, ale to nie przeszkadza, kolor liści zachwyca.... rośnij, rośnij mój malutki...

Moer's Maroon nie zmienił na zimę koloru tegorocznych przyrostów... może uczyni to dopiero wiosną
Nie ważne, ważne, że nadal jest piękny.
Z białą pierzynką, której już nie ma

Mimo mrozów ma się dobrze. Kwiatów nie będzie, bo nie był zapączkowany.

Znów spadło trochę śniegu i pod lasem pojawiły się rozgwiazdy

Ewciu, Twój 'Moser's Maroon' zakwitł? U mnie nie kwitnie bardzo obficie, to chyba wina zbyt zacienionego stanowiska


fot.11.06.2022r.
.

Polu, mojego Moser's Maroon kupiłam w ubiegłym roku w październiku, bez pąków kwiatowych, więc nie liczyłam na kwitnienie. Teraz wypuścił nowe długie przyrosty, wydaje mi się, że będzie dość... ażurowy. Może to również u mnie wina zacienionego miejsca, choć popołudniu ma słonko przebijające się przez listowie.

Rh 'Mosers Maroon' 2022
Rośnie szybko, kwitnie pięknie

Nowe przyrosty, czerwone z białym kutnerkiem są wysokie i lekko łyse... Miejsce dość cieniste.

Nowe przyrosty już się rozwinęły, widać je z daleka. Pąków kwiatowych nie zawiązał.