Klon palmowy 'Taylor'
Acer palmatum



Pochodzenie : wyselekcjonowana siewka w szkółce Dick'a Van der Maat w Boskoop w Holandii , 1998.
Wprowadzona do handlu w 2004 (srebrny medal na targach Plantarium) i 2005 (Chelsea Flower Show).
Odmiana licencjonowana.

Wysokość : po 10 latach dorasta do 2 metrów
Liście :małe , jasnoróżowe z zielonymi plamkami . Często blaszki liściowe są całe różowe. Kolor ten utrzymuje się aż do jesieni stopniowo kumulując się na krawędziach liści.
Pędy : brązowo czerwone
Pokrój : wyprostowany


Jeśli chcesz poznać wszystkie klony opisane na naszym forum zajrzyj do >> ILUSTROWANEGO SPISU KLONÓW



maj


czerwiec


sierpień




październik




Beata

Taylorki , budzą się do życia




Beata

Piękna odmiana , godna polecenia . Liście prawie wszystkie różowe , u dołu tylko kilka liści z nutką zieleni .





Beata

Beato, cały sezon utrzymuje taki kolor? Ciekawe czy w półcieniu też by miał takie wybarwienie?

Tomku , chyba od dwóch lat jest taki różowy , wcześniej zielonego miał więcej . Ktoś raz pisał ,że w lecie może być przypalany przez mocne słońce ,ale u mnie tego nie zauważyłam . Kupiłam go wysyłkowo u Marzeny B. i w doniczce były dwie sadzonki ,więc przedarłam na pół , choć był listopad .

Beata

Klon palmowy (Acer palmatum) 'Taylor'


Odmiana została nazwana na cześć Taylor Lindemann. Odznaczona srebrnym medalem na targach Plantarium w 2004 roku.

Małe drzewko lub wysoki krzew, dorastający do ok. 2 m. wysokości i podobnej szerokości.
Pokrój: krzaczasty, wyprostowany, gęsty, nieregularny.
Tempo wzrostu: wolne.
Liście: dłoniaste, mocno powcinane, wiosną różowe, później różowo-zielono-kremowe, a jesienią stają się całkowicie zielone.
Pędy: brązowo-czerwone, szczególnie atrakcyjne zimą.
Stanowisko: najlepiej półcieniste, osłonięte od zimowych wiatrów.
Gleba: żyzna, wilgotna, przepuszczalna, lekko kwaśna do obojętnej.


Madziara napisała: 'Taylor', moja wielka miłość i to był mój pierwszy klon jakiego miałam. W tym roku mam dość chłodno i strasznie deszczowo, dlatego różowe wybarwienie utrzymuje się dłużej na nim, jakieś pojedyncze zielone listeczki są, ale jest ich bardzo niewiele, w tamtym roku o tej porze był pół, na pół.

fot. Madziara

Acer palmatum 'Taylor' w ogrodzie Marzenki.

fot. MarzenaSantaFe

Długo polowałam na 'Taylor' kę ... dość droga była, jak na młodą roślinę, ale nie zawahałam się przy kupnie
Mam Stanowisko ma już przygotowane. Jutro pójdzie do gruntu.

fot. 25.06.2023






Beti Twoje fotki tej odmiany zainspirowały mnie do ... muszę ją mieć

Mój 'Taylor' jesiennie ...

fot. 24.10.2023

Dlaczego Basiu moja Taylor...a nie mój Taylor? Słyszałem, że to nazwa na cześć perkusisty z 'Queen', Rogera Taylora

Basiu ,świetna odmiana , więc to jest dobry zakup . Też za jednego przepłaciłem . Taylor dopiero po dwóch - trzech latach robi się cały róźowy . Też mam takiego młodziaka , więc trzymam kciuki za Twojego by ładnie rósł .

Beata

Tomek Mr napisał:
Tomasz muszę cię rozczarować Nazwa pochodzi od nazwiska kobiety, Taylor Lindeman, wnuczki siostry Dicka van der Maata, która prowadzi szkółkę specjalizującą się w klonach japońskich.
... ale żeby nie było... poprawiłam na ... mój Taylor

Beatko dziękuję, mam nadzieję, że będzie rósł tak ładnie jak Twoje

'Taylor' ładnie przezimował zadołowany w doniczce na półcienistym, zacisznym stanowisku. Młode listki ma wszystkie różowe, tak jak sobie wymarzyłam

fot. 16.04.2024