Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród już nie weekendowy

Ogród już nie weekendowy 2021/05/27 16:40 #238753

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21391
Ave -nie wiedziałam ,że tak się dzieje z hostami.....ślimaki zbieram tylko ręcznie -syzyfowa praca ,ale daje efekty ...tak z ciekawości zapytam czy zawilce się przyjęły?..Też mam dwa takie lilaki i dostały ostatnią szansę ,bo szkoda miejsca
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/05/27 22:14 #238802

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1597
  • Otrzymane podziękowania: 4795
Moja pnąca hortensja została tak mocno przycięta (jak zwykle konflikt interesów), że tego roku kwiatów nie będzie. :dry:

A czy bez afgański przynajmniej pachniał? Chodzę teraz po ogrodzie i wącham lilaki wink-3 .
I naprawdę są różnice w zapachu poszczególnych odmian. :)
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz


--=reklama=--

 

Ogród już nie weekendowy 2021/05/28 10:06 #238873

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Żanetko, zawilce żyją i ładnie puszczają nowe listki hu_rra Jeszcze raz recourse
Na razie wsadziłam do wielkiej donicy, żeby odreagowały stres :0 a jesienią posadze na miejsce docelowe - czy raczej przesadzić je wiosną ? jak uważasz ?

Elu, no właśnie ten bez afgański to tylko z liści wygląda akceptowalnie. Kwiatki marne i ja nie czuje ich zapachu, więc jeśli jest, to raczej słabo wyczuwalny.
Co do różnic zapachowych w odmianach bzów to masz rację, u mnie te zwykłe liliowe pachną obłędnie, ale np. takie ciemnofioletowe już słabiej.
Przechodząc koło tarasu zatrzymałam się i zastanawiałam, co tak ładnie pachnie... a obok rosną 3 bzy Palibin, ale jeszcze w pąkach... i już dają popis, a jak się rozwiną... to wśród nich zamieszkam polewkamax
Ostatnio zmieniany: 2021/05/28 10:07 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród już nie weekendowy 2021/05/28 11:45 #238891

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14602
  • Otrzymane podziękowania: 44118
Fajny patent z tą pokrzywą w siatce think: Ja nastawiłam dziada podagrycznika, ale pewnie będzie pięknie rósł, zamiast się kisić.
Na deszcz się wkurzasz, ale cóż za widoki dzięki niemu! Wszystko takie dorodne, mięsiste! 2smiech
Mam powojnika Janny, ale coś nie chce rosnąć i kwitnąć, chyba go źle jakoś posadziłam. think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/05/28 22:03 #239017

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Ciekawy ten len, pewnie jak gdzieś spotkam to się skuszę gwizdac
Moja hortensja o połowę mniejsza i kwitnie skromnie. Ile lat trzeba czekać na taki okaz? Czy to jedna sadzonka?
Pięknie wyglądają Twoje rabaty. Nawet jeśli jedne rośliny zawiodły, to inne doskonale to nadrabiają zwyc
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/05/28 23:07 #239046

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21391
Ewo -myślę ,że jak się ukorzenią to chyba wszystko jedno ......to się cieszę bo z nimi to różnie bywa ,ale chyba dzięki deszczom to i u mnie udało się przesadzenie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/05/29 10:44 #239091

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13609
  • Otrzymane podziękowania: 31919
Ewuniu, też zwróciłam uwagę na sposób opanowania pokrzywy w zalewie. Najlepsze są najprostsze pomysły... szkoda tylko, że tak ciężko na nie wpaść 2smiech Ale już jestem mądrzejsza o jeden punkcik IQ polewkamax . Zastosuję zwyc

Niebieskie granulki stosowałam... miałam mnóstwo śluzu wkoło host i innych roślin i mnóstwo ślimaków. Te kulki to chyba tak jak piwo, zwabiają swoim zapachem ślimaki z całej okolicy, a idąc, po drodze zjadają wszystko co napotkają. W tym roku tylko raz wysypałam, przyznaję. Ale ciągle padający deszcz już je rozpuścił, a pojawiło mi się w ogrodzie sporo żab, więc sypać więcej już ich nie będę. Będzie co ma być. Hosty w doniczkach, poprzenosiłam pod tuje (tam jest sucho i dużo tujowej ściółki). Część stoi na ławeczce pod lasem. I też już więcej kupować host nie będę. Są piękne i tak jak Ty, ja również z rozrzewnieniem wspominam ich świetność w moim ogrodzie... było pięknie, ale trudno. Będę chronić te, które mam o nowych nie myśląc ;)

Pięknie masz w ogrodzie, a hortensja zapowiada się wręcz bajecznie :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/05/30 05:35 #239239

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Miłko - ten powojnik (Janny) uważam za niezniszczalny. Przy stawianiu pergoli był obciachany na maxa, leżał na rabacie i nawet myślałam, że nie będzie kwitł, a jednak... wink-3
Podobnie jak Maidwell Hal, którego usuwałam spod pergoli i trafił...pod świerka i choć nie dawałam mu tam żadnych szans.. to zaczął sie po nim piąć i kwitnie.
Powojniki z grupy Antragene są naprawdę silne.

Witaj Gabrielu, moja hortensja pnąca , a właściwie dwie odmiany hortensji, bo z tyłu posadziłam Mirrandę (o żółto obrzeżonych liściach) mają już sporo lat.
Niestety na moich piachach rosną ... niezbyt wyrywnie i dopiero od niedawna widać, że przyrastają, a już w tym roku naprawdę dały czadu (chyba przez te deszcze).
Jeszcze dwa lata temu wyglądały tak...



Żanetko - to posadzę je pod koniec sezonu :)

Ewciu Rajska - patent z siatką o tyle przydatny, że zaczepiłam o nią drut i "macham" siatka w wodzie za jego pomocą, nie mocząc łapek, co z powodu zapaszku nie jest bez znaczenia polewkamax
Natomiast informacją o przywabianiu oślizłych stworów za pomocą granulek trochę mnie zmartwiłaś - muszę u siebie zaobserwować , bo też w akcie desperacji rozsypałam niebieskie kulki. Oby się nie sprawdziło... Chociaż jak w spiżarce umieściłam kiedyś pułapki na mole spożywcze to latało ich mnóstwo, jakby tam jakaś wylęgarnia była, a jak pułapki usunęłam to mole zniknęły. Te pułapki miały chyba jakiś składnik mocno przywabiający ... polewkamax

Trochę zaszłości...ale już niedługo i tak będzie






a to teraz




I zielone okno na świat

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Gabriel, takasobie, edulkot, nelu-pelu, a.nia, Katarzyna2021

Ogród już nie weekendowy 2021/05/30 08:23 #239245

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10021
  • Otrzymane podziękowania: 22987
Ja napiszę tylko o sposobach na ślimaki, są różne.
Ja stosuję niebieskie granulki o nazwie Ślimax, nie widzę trupów w miejscach rozsypania ani śluzu, czasami trafię na jakiegoś zaschniętego golasa.
Jest jakiś ekologiczny też niebieski po którym nie zdychają od razu tylko wracają do domu, ale nazwy nie pamiętam. Nie wiem czy ten Ślimax też ma taki sam składnik ale u mnie ślimaków mniej i chyba też wracają do domu po uczcie.
Całkiem ekologiczny ale nie zabijający to sypanie mączką bazaltową wokół tego co chcemy ochronić.

Widoki popodziwiam milcząco.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/06/03 08:30 #239788

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Ciepło , cieplej, coraz cieplej :slonko
I temp do 25 są dla mnie wystarczające, powyżej to padam polewkamax

Połaziłam po ogrodzie i odkryłam, że mam sporo orlików, ale nie wiedziałam, że tak różnych...
Oczywiści ich imion nie znam, bo orlik to orlik 2smiech












Ostatnio zmieniany: 2021/06/03 08:31 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Gabriel, takasobie, edulkot, Semper, zanetatacz, Danusia, a.nia

Ogród już nie weekendowy 2021/06/03 08:42 #239794

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Ślimory nie odpuszczają, języczka zmaltretowana. Może lepiej obciąć jej te ażurowe liście think:




Moja pierwsza róża w ogrodzie... Agnes - ma mnóstwo pączków. I niszczylistka "nie wstrzeliła się" w kwitnienie, więc będzie super



Pozostałe róże w powijakach, ponad połowa startuje od ziemi, więc nawet nie wiem jak będzie z ich kwitnieniem :placz


Peonie też w blokach startowych



I takie tam widoczki







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Gabriel, takasobie, edulkot, zuzanna2418, Semper, zanetatacz, Franusiowa, Danusia ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Ogród już nie weekendowy 2021/06/06 21:31 #240203

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Przyjemnie jest przysiąść sobie na tarasie... a jeszcze przyjemniej poczuć te cudne zapachy jakimi obdarzają nas bez Palibin i Pink Perfume rosnace tuż obok...

[/attachment]



Ale nic nie przebije zapachu jaki rozsiewa Agnes, czuje się go z paru metrów, lekko cytrynowy, słodki...






Delikatniej pachnie kalina




A za kilka dni będziemy jeść swoje truskawki, pięknie obrodziły




Parę dni bez koszenia i mój trawnik, o pardon, moja łączka udająca trawnik zakwitła bujnie koniczyną.

Ostatnio zmieniany: 2021/06/10 01:19 przez th. Powód: Usunięcie zdublowanego pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edyta, th, Gabriel, takasobie, edulkot, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Ogród już nie weekendowy 2021/06/06 21:39 #240206

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14602
  • Otrzymane podziękowania: 44118
Aż tu pachnie! :mniam A koniczyna szybciutko wykorzystała okazję. Moja zakwitła na wysokości 4cm, bo wie, ze kosiarka jej nie dosięgnie.
Kalina śliczna. O takiej marzę. Ale ona wysoko rośnie i tego się boję think:

No i piękne orliki. U mnie sie sieją i nie mam nic odmianowego. Te o większych prostych kwiatach są urocze!
Ostatnio zmieniany: 2021/06/06 21:41 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród już nie weekendowy 2021/06/06 22:51 #240228

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1597
  • Otrzymane podziękowania: 4795
Mój Palibin przyciągnął dzisiaj sąsiadkę, bo czuć zapach z ulicy :lol: .
Agnes kwitnie Ci bardzo obficie, aż szkoda, że kwitnie tylko raz (daje odrosty?? wink-3 ).
Pięknie jest teraz w ogrodach, to nic, że trawnik nie przycięty, koniczyna czy stokrotki też mają urok.
Fajnie posiedzieć na tarasie.... jeśli ktoś potrafi usiedzieć wink-3 .
Okrywałaś wiosną truskawki? U mnie w jednej skrzyni też już rumienieją, tej okrywanej właśnie :) .
Ależ pokaz orlików :kocham .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2021/06/06 23:45 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród już nie weekendowy 2021/06/07 14:03 #240270

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Miłko. kalina to prezent mimowolny od sąsiada zza płotu - jak zaczął ja u siebie ciąć, to ona szybciutko przelazła do mnie. Tym sposobem sąsiad podziwia swoją kalinę u mnie polewkamax Ale fakt, wielka rośnie.

Ela, Agnes u mnie na piachach daje raczej słabe odrosty. Ja ją trochę przycięłam i chyba dlatego dostała takiego kopa :kocham
truskawek w tym roku niczym nie okrywałam. Jak było zimno to nie kwitły. Wyścieliłam je tylko słomą i wilgoć tak nie paruje.
Za to w ubiegłym roku latałam jak oparzona przez kilka dni i nakrywałam czym się dało, bo zimnisko przyszło w czasie kwitnienia.


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edyta, th, Gabriel, edulkot, Semper, nowababka, zanetatacz, Danusia, a.nia

Ogród już nie weekendowy 2021/06/09 21:56 #240524

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26119
  • Otrzymane podziękowania: 68909
No i fajny ten Twój trawniczek- łączka. :owady Ja w tym roku wysiałam kilka paczek kwiatów polnych w miejscu, gdzie rzadko kosimy, ale coś słabo wzeszły. Nie dziwię się, po sążnistych opadach przyszedł okres suszy i wszystko żółknie w oczach. :(

Moje jezyczki też tak wyglądały, obcięłam wszystko i nie maltretuję oczu. :nie_wiem
Ostatnio zmieniany: 2021/06/09 21:58 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/06/09 22:20 #240536

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8426
  • Otrzymane podziękowania: 25224
Orliki zawsze lubiłam a w tym roku szczególnie bo nie zjadają ich ślimaki :zielony . A języczki zaczynam likwidować bo nie pamiętam już kiedy wyglądały w moim ogrodzie przyzwoicie :(
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/06/09 22:43 #240548

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21391
Ave-tak języczka i u mnie nadjedzona a najgorszę ,że uwzięły się też na hortensje i czasami na krzaczku z 10 sztuk wisi :mur ni fasolę mi zjadają w skrzynce krecigl ....orliki cudne ,kiedyś wysiałam i mialam sporo teraz dużo mniej....u Ciebie wszędzie porządeczek a ja się nie wyrabiam recourse
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/06/10 00:12 #240575

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4659
  • Otrzymane podziękowania: 8486
A próbowałaś pułapki piwne?
U mnie sie sprawdzają
Przepiękny krzak Agnes.
A jak pozostałe róże?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2021/06/10 08:36 #240585

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1373
  • Otrzymane podziękowania: 3586
Poll - to faktycznie zetnę te ażury na języczce, przeciez musi wypuścić nowe, żeby żyć 2smiech

Wiesiu - dzięki, że zajrzałaś :zdrowko ja tak mam z sasankami, coraz ich mniej a mi to w ogóle nie przeszkadza. wink-3

Żanetko- nie dworuj sobie ze mnie... porządeczek polewkamax chwast mimo coraz większej suszy szaleje, jakby tego nie widział. Ja po prostu tak umiejętnie robię :fotka bo tez się nie wyrabiam. Do ogrodu wychodze coś podziałać dopiero po 18 , bo te temperatury skutecznie mnie zniechęcają do wszelkiej działalności, orócz siedzenia na fotelu i czytania, bo to jeszcze jestem w stanie wykonać 2smiech

Gosiu, myślałam o tych piwnych pułapkach, ale trochę się boję, czy to nie zachęci do przyjścia kumpli z całej okolicy wink-3 Na razie wysypałam niebieskie "cukiereczki" tam gdzie są najbardziej głodne , zbieram i jakby trochę odpuściły. Susza też mi pomaga.
Co do róż to w tym roku pogrom. Na początku wiosny było wszystko ok, a po Bestii ze Wschodu ponad połowa startuje od ziemi, Westerland, Graham T, Aloha, nawet Larissa, Bonica, Degenhard no mogłabym jeszcze wymieniąć - wszystko będzie w tym roku z nędznym kwitnieniem, albo wcale. Artur Bell - poddał się całkowicie i będzie do wykopania.
Jedynie niezawodny John Davis będzie ratował honor no i rugosy mają się dobrze .Takie jazdy skutecznie mnie zniechęcają do Królewien.


Ostatnio zmieniany: 2021/06/10 08:49 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, Kalmia, piku, edulkot, Semper, zanetatacz, Franusiowa, a.nia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.201 s.