"W pierwszych słowach mego listu" jak ktoś kiedyś powiedział - powiem , że jesteś
Miłko wielka... wiedzą oczywiście
ja nijak nie mogłam znaleźć tego tulipka, dzięki
I za info o ziemi.
I już elegancko
Majeczko ja mam jeszcze trochę żurawek, czasami je odmładzam, ale robię to coraz rzadziej, bo to upierdliwe jest, a ja mam na co lepszego przeznaczać czas w ogrodzie .
I podobnie postępuję z tulipanami, nie wykopuję, rosną jak chcą.
Rajska Ewciu - u mnie nornic raczej nie ma, krety owszem...myślisz, że to one by mogły takie numery mi zrobić ? Wykopię jedną taką rzadką kępę i obejrzę, gorzej nie będzie. A może to sprawka ślimorów
U mnie też teraz leje...
Wiesiu, syrop robiłam jak dzieci korzystały, teraz już dorosłe, same robią.
Kosodrzewiny to jeszcze nic, mam 3 sosny czarne, wielkie, tam wyłamywanie świeczek to dopiero jest robota
Ciekawe kiedy odpuszczę, bo już w ubiegłym roku nawet z drabiny nie sięgałam czubów.