Majko, różę Iceberg Cl miałam kiedyś bardzo piękny krzew ale w którąś zimę zmarzła i jakoś trudno było jej sie podniść.
Więc nadal nie mogę nazwać mojej NN.
Sybiraczki masz piękne one, są jednak niezawodne.

Majeczko jak porobisz jej dokładniejsze zdjęcia z detalami: liście, kolce, pączki to będziemy porównywać w sezonie, w końcu może da się ją nazwać

Ale był dzisiejszej nocy mróz, jak szłam spać było -10* a rano -11,5* normalnie chyba Syberia do nas zawitała
Teraz cudnie grzeje mnie za szybą ciepło, z dachu kapie, ale dla roślinek to raczej nie wróży najlepiej taka huśtawka

To, rzeczywiście nastała u Ciebie prawdziwa zima u mnie rano było -2 ale -10 to już dużo- dobrze, że spadło trochę śniegu.

Piękne syberyjskie Majeczko Też je lubię, bo liście nie szpecą tak jak w kłączowych.
Mróz do mnie równiez zawitał, w nocy -12. Teraz świeci słońce, ale i tak mroźno jest.

Majeczko Chyba nie ja pierwsza będę się zastanawiać jak u Ciebie w ogrodzie musi pięknie pachnieć
Barwy kwiatów cudowne , jutro siadam do lektury Twojego wątku od A do Z


Pozdrawiam Bluszczykowo

Majeczko znowu troszkę dosypało i jest śliczne, może skuszę się zrobić jakieś zimowe zdjęcia
Efciu w końcu mamy zimę i cieszmy się bo pewnie nie będzie zbyt długo

BluszczykuZielony w moich różanych progach
Pachnie rzeczywiście cały sezon, nie tylko w czasie różanego festiwalu

czerwiec


lipiec

Irysy obłędne! Ten biały - miód!
Kwietna ścieżka aż tu zapachniała!

Majka, ostatnia fotka to kwintesencja lata i ogrodowania w ogóle!

Miłko, Nelu to już nastał lipiec a w nim kwitną chyba wszystkie kwiatki, a do zapachu róż dołączają zapachy lilii i świat jest cudny

Miłko ten biały irys to nn, kupiony bezimiennie i bardzo powoli się rozrasta, a szkoda bo rzeczywiście jest piękny

Dalej wygrzewamy się w lipcowym słoneczko na przekór zimie jaka zapanowała chyba u wszystkich

Zastanawiałam się czy pokazać moją dzisiejszą zimę, ale doszłam do wniosku że skoro dzisiaj wszyscy są zapatrzeni w pączki to ja pokaże inne pączki, roślinne





ukwiecona ścieżka z drugiej strony

Takie pączki zdecydowanie bardziej w moim guście

Dużo i kolorowo Jak mi się tu podoba Piękne lilie



Pozdrawiam Bluszczykowo

Wiesiu takie pączki przynajmniej nie tuczą
Bluszczyku też kocham lilie i róże i wszystkie inne pączusie

To dla ochłody zimowe pączki bo takie też mam





róże ciągle w gotowości


inne ciągle rosną mimo dość silnych mrozów


hortensja pnąca też już w blokach startowych

Po pierwsze nie tuczą a po drugie i kolejne dają wiele radości podczas oczekiwania na postępujące fazy rozwoju
U siebie widziałam przed opadem śniegu pąki na piwoniach drzewiastych, mam nadzieję że ta kołderka pomoże im przetrwać do wiosny

Właśnie dlatego, co pokazałaś Majeczko, kocham lato i uważam, że żadna inna pora roku nie może się z nim równać.

Wiesiu za piwoniami się nie rozglądałam, tak na szybko obeszłam ogród bo wiało zimnem, tak się uwijałam że w końcu wyrżnęłam jak długa i strzaskałam sobie 4litery
Efciu ja kocham okres od końca maja do połowy lipca, potem to już zaczyna czasami pachnieć jesienią

O, nie! Już w lutym zepsuć mi humor słowem "jesień"???
To jest nieoficjalny forumowy rekord

Siberciu to może na przeprosiny coś co nie ma nic wspólnego z tym wstrętnym słowem i porą roku

Majeczko ale piękne kolorowe fotki tyle różności będę mieć dzisiaj kolorowe sny

U Majeczki zobaczyć rabatę liliową to jednak trzeba mieć dobry dzień
Uwaga, nie zaciągamy się mocno zapachem, bo głowa rozboli