Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Domek pod Dębami w różanym ogrodzie

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/02/23 10:44 #105656

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3577
  • Otrzymane podziękowania: 13859
Maju a co się stało Johnowi Davisowi? Kupując go kilka lat temu założyłam, że to róża nie do zdarcia...
Christine Helene wspaniała! Nie znałam tej odmiany.

Jak Felek?
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/03/10 20:42 #108091

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3679
  • Otrzymane podziękowania: 11707
Mam nadzieję, że ta cisza w Twoim wątku nie jest spowodowana kłopotami think: Pokazują się już pierwsze w ogrodzie kwiaty? Tniesz już róże?
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


--=reklama=--

 

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/03/10 22:45 #108114

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4643
  • Otrzymane podziękowania: 8413
Maju, dopiero dzisiaj dotarłam do ciebie. Oglądałam zdjęcia poglądowe okolicy i stwierdzam, że masz niesamowicie dużo pracy przed sobą.
Czy będziesz jakoś zasłaniała ten plac manewrowy?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/03/22 22:39 #109647

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22957
Witajcie po bardzo długiej przerwie vishenka wyłażę z czdziura
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie :buziak
Felek jakby po tej tragedii spokorniał i zrobił się bardziej przytulaśny, przedtem obydwoje byli, jak to określiła wetka, wypłosze, byle co wywoływało paniczny strach i popłoch. Jeszcze ciągle nie dogaduje się z Albercikiem, ale chyba będą musieli w końcu jakoś poukładać wzajemne relacje :kot

John Davis postanowił sobie odpocząć którejś wiosny, ale żyje i powoli się odbudowuje. Pod nim rośnie szałwia niska biała i wysoka fioletowa.
Christine Helene w naszych szkółkach jest nieznana, to róża dostępna chyba tylko u Schultheis'a.

Zima ciągle trwa i o jakiejkolwiek pracy przy różach nie ma mowy, ziemia zmarznięta to nawet gruntu nie da się szykować pod nowe rabaty.
Ale powolutku, nieśmiało wiosenne oznaki się pojawiają.

Firefly Crocus sieberi tak kwitł 11 marca


dzisiaj po sporych mrozach nie wyglądają ładnie




Whitewell Purple Crocus tommasinianus znowu tylko symbolicznie


Snow Bunting Crocus chrysanthus jeszcze czeka


a przebiśniegi ciągle kwitną





Mam nadzieję że na kolejny wpis nie będzie za miesiąc, choć jak w końcu zrobi się wiosna to czasu na nic nie będzie :grabie
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, inag1, Ness, nowababka, Margo2, zanetatacz

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/03/23 12:38 #109687

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Podziwiam Majeczko Twoje krokuski ,bo u mnie nadal bida w tej dziedzinie .Dawno temu zakwitł jeden i tak stoi długi czas .Wygląda jakby zamarzł wink-3 Ziemia zamarznięta wciąż ,całe okna w siewkach i sadzonkach ,a tu szans nie ma aby wsadzić do ziemi :placz Nie jesteś ciekawa ,jak róże przezimowały ? bo ja bardzo ,a już zwłaszcza te świeżo posadzone .Mróz w tym roku nieźle poszalał :na_ucho
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/03/23 19:15 #109757

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20964
Majeczko ciesze sie że wreszcie jesteś :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/15 23:05 #112514

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22957
Znowu mnie tak długo nie było :oops:
Roboty nie ubywa a ja codziennie haruję od rana do wieczora :grabie wieczorami ledwo żyję a noce to jest koszmar z obolałym kręgosłupem :mur
Forsycja rozkwitła i chyba przekwitła a ja ciągle w różach :bezsil



Już paru róż nie ma bo bez problemu wyciągnęłam z ziemi resztki korzeni, wszystkie maluszki zadarniające wypadły w 80% - macierzanki, floksy szydlaste, chryzantemy, żurawki to istny pogrom :placz
Jestem tak zniechęcona że nawet nie robię zdjęć wiosennych kwiatków dlatego wolę milczeć i siedzieć w czdziura
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, beatrix+, nowababka, zanetatacz

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 08:46 #112543

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Kręgosłup oszczędzaj, bo Ci się jeszcze przyda! Zdjęcia rób - to odpręża i daje chwilę czasu na odpoczynek!
A wiosna zawsze kupa roboty jest, ale potem latem - hamaczek i piwko! hu_rra
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 12:48 #112594

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
No właśnie. Z zadarniającymi to jakiś pogrom w tym roku. Moje macierzanki padły w 100% a miałam duże, kilkuletnie łany. Bardzo mi będzie brakowało kwitnących różowych dywaników. Taki klimat mamy. :angry:
Tak jak Miłka napisała, oszczędzaj się, bo jak Ci kręgosłup wysiądzie, to żadne kwitnienia nie będą cieszyć.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 15:30 #112605

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9818
  • Otrzymane podziękowania: 21234
Majeczko -też tak mam ,że kręgosłup dostał popalić ,ale co zrobić jak w tak szybkim tempie trzeba było rozruszać zasiedziałość zimową polewkamax ,też mam straty ....ale robi się zielono i kolorowo ,więc wyłaź czdziura na :slonko a roboty przy różach to Ci nie zazdroszczę....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 20:19 #112669

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20964
Majeczko no tej roboty przy tylu różach to Ci nie zazdroszczę a roślinki jak wypadają to człowieka strasznie dołuje ale wyłaź bo wszystko można odbudować :) :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 20:40 #112682

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3679
  • Otrzymane podziękowania: 11707
:przytulam Nie dawaj się smutkom! Przykre są straty, ale może po coś to jest? Może powinnaś ująć sobie pracy i posadzić rośliny mniej wymagające, których nic nie wykończy, nawet jeśli do nich nie będziesz zaglądać.Z latami sił nam nie przybywa, niestety teacher
Chryzantem kilka mogę podesłać :buziak
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2018/04/16 22:00 przez nowababka.
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 20:46 #112686

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Majka, wiem, że sobie poradzisz ze smutkami i zadarniaczami, jesteś bojowa kobieta :) nie właź do czarnej dziury tylko pokazuj co tam masz.
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 21:03 #112701

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Majko, wyłaź z dziury i tylko szepnij słówko co potrzebujesz a podzielimy się chętnie :) . na żurawki też u mnie padł pomór ale jakieś zadarniacze by się znalazły :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/16 21:56 #112742

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22957
Dziękuję Wam że tak dbacie o mój kręgosłup :buziak , ale chyba należałoby zadbać o mój kręgosłup moralny bo żadne rozsądne rady nie działają 037 Jedynie deszczowa pogoda jest w stanie powstrzymać mnie od harówki :deszcz czyli dzisiaj miałam lekki dzionek bo pierwszy raz tej wiosny zaszczycił nas słaby ale ciągły deszczyk :deszcz

Miłko mój czas na odpoczynek to szykowanie posiłków dla całej trójki cook
Wiosną jest kupa roboty, ale tylko wtedy jak wiosna zaczyna się dopiero w kwietniu :mur przeważnie większość robię w marcu, a tu do samych świąt królowała zima :angry:

Ino też miałam wieloletnie łany różnych macierzanek, miejscami widzę jakieś marne listeczki. Podobnie wyglądają kępki mięty czy łany floksów szydlastych.
Na wszystkie bolączki na które nie mamy wpływu można określić: 'sorry, taki mamy klimat' B)

Żaneto szybkie tempo to jest właśnie przyczyna wszystkich bolączek, do tego dochodzi konieczność przesadzania niektórych róż i powojników spod starego domu, bo oczywiście jesienią nie zdążyłam :mur

Danusiu powoli obrobiłam się z różami choć pewnie jeszcze będą jakieś poprawki B)

Muszę to oznajmić wszystkim zatroskanym, że to róże stanowią mój największy problem, to nie prawda, róże to najprzyjemniejsza część jakiejkolwiek pracy w ogrodzie
Przecież to przy bylinach czy zadarniaczach człowiek musi łazić jak pierwotny na czterech kończynach wink-3 przy różach praca jest na wysokościach i taka mi odpowiada najbardziej :P

Marysiu jakie są mniej stresujące i wymagające rośliny question na pewno nie dosadzę żurawek, może jakieś chryzantemy - mam jakąś przyniesioną z cmentarza, wszak każdej jesieni kupuję na groby, a potem ratuję. Liliowce, miskanty - może think:

Ewuś zadarniaczom raczej podziękuję, a z czdziura wylezę jak zobaczę pierwszy różany pączek co pewnie będzie niedługo 2smiech

Wiesiu na dzień dzisiejszy muszę zagospodarować to co mam a jest tego parę skrzynek bo oczywiście rabaty wokół domku nie zrobione :mur Już jedną nawet sobie odpuściłam, dokończę szykowanie wschodniej z rugosami, posadzę co tam ma być i powolutku będę szykować południową gdzie najwięcej trzeba nawieźć obornika i ziemi oraz się nakopać i to wszystko sama własnymi 'rencam'i :bezsil

Jako że brak było dzisiaj :slonko to słoneczne roślinki.












Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2018/04/16 22:01 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, Krzysia, nowababka, zanetatacz

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/17 16:03 #112855

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
O, słoneczka pokazały całą swoją urodę. A do cięcia róż się nie schylasz ? wink-3
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/17 19:17 #112872

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3577
  • Otrzymane podziękowania: 13859
Maju, wiosna to czas weryfikacji, na szczęście tyle roślin zostaje z nami, że szybko zapominamy o stratach i cieszymy sie tym, co rośnie i kwitnie. U Ciebie zawsze tak bujnie i kolorowo, abyśmy tylko zdrowi byli. :buziak
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/17 19:25 #112875

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Całkowicie się z Tobą zgadzam w kwestii rzekomej kłopotliwości zajmowania się różami :woohoo: , cięcie to już w ogóle pestka, bardziej się podrapię przy rozkopcowywaniu :diabelek . A już obcinanie w lecie przekwitłych kwiatów to cały rytuał codzienny :silly:
Zazdroszcze deszczu, u mnie też ciemnica, ale nic nie spadło :dry: . A susza już taka, że po prostu sama nie wierzę jak było mokro jeszcze tydzień temu :blink:
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/17 21:53 #112941

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20964
Majeczko śliczne słoneczka u mnie tez cały dzień pochmurny ale bez deszczu a tak czekałam bo trochę poprzesadzałam i nowych nasadziłam czyli jutro konewka rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2018/04/17 22:17 #112957

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2770
  • Otrzymane podziękowania: 7374
Majeczko :buziak przyznam, że rozumiem ten stan czdziura , mnie też dopadło, kiedy obejrzałam żurawki, ale one są twardzielki i powoli się regenerują, choć kilka pewnie straciłam, podobnie jak macierzanki, pomarzło sporo szczypiorków u cebulowych. U mnie było mało śniegu, a w czasie marcowych mrozów wcale, myślałam, że tam gdzie śnieg okrywał rośliny było lepiej.
Wiosna do mnie przyszła później niż do Ciebie, jednak jak roślinki ruszyły to i depresja ogrodowa przeszła wink-3.

Majko, kolorowo już Ci się zrobiło, śliczne narcyzy, pierwiosnki, hiacynty flower .
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.199 s.