Ten krokus, to Ard Schenk - na cześć holenderskiego panczenisty.
Bardzo masz fajnie posadzone te krokusy w szpalerach. U mnie nasadzenia krokusów to kształty dawnych rabat. Ale teraz widzę, ze musze dla porządku posadzić tak jak Ty - wzdłuż borderów.

Majeczko- najważniejsze ,że kwitną i to pięknie kwitną ,jednak w ilości jest efekt ,muszę dokupić jesienią

Witaj Majko widać że marzec zdecydowanie należał do krokusów, zauważyłam u siebie, że w tym roku ciemierniki wystartowały później niż w ostatnie lata to one zawsze były pierwsze, u mnie jeszcze są w pąkach, u Ciebie już pięknie kwitną. Kolekcji róż przybywa super ja po jesiennych nasadzeniach na razie w blokach startowych zobaczymy jak długo

Nie powiększam kolekcji róż. Na razie mam ich dosyć. Są za gęsto posadzone.
Za to znowu kupiłam rodki.
Coraz więcej ma cienia, więc trzeba wymieniać róże na rodki.

Dziękuję za wizytę i uwagi
Róże mają przerwę i mogą sobie spokojnie rosnąć, powrót zimy wstrzymał wszelkie prace.
Krokusy u mnie rosną gdzie chcą, już przestałam je zbierać ale czasami zdarza się że przy kopaniu znajdę jakieś i lądują na jakimś brzeżku rabaty.



Bardzo mnie wkurza tempo wstawiania postów i coraz rzadziej cokolwiek piszę

Majka, mnie też, myślałam, że mój komputer winny, więc spróbowałam na służbowym i to samo.
Zauważyłam, że ciągle "miele" stronę przy poleceniu wprowadż, ale w wątku otwartym w nowej karcie wpis już jest.

Elu i właśnie to mnie wkurza, na fonie coś napiszę wyślę i idę na inną stronę, jak wracam klikam na ostatnie wpisy i już mój jest zamieszczony. Na komputerze coraz mniej działam i jak siądę to chciałabym szybko a nie bawić się w nieskończoność.

Ale zawieja śnieżna za oknami.

Podziwiam ilość krokusów- cudownie w tej masie sie prezentują.

u mnie zawsze działało bez zarzutu, a teraz taka jak u Was... Piszę post z ( z fotkami czy bez ) wprowadzam i miele... miele i nie chce skończyć. Ale wyczaiłam, że jak zrobię wprowadź i sobie chwilę pomieli, a ja w trakcie tego mielenia zrobię "cofnij" to mój post już widać....

edit: teraz tak samo zrobiłam, mimo że nie zakończono wprowadzania, przy naciśnięciu strzałki cofnij, post juz był widoczny...

Nie znamy przyczyny tego 'mielenia' Ja po prostu mam otwarte 2-3 okna forum - zawsze tak mam na lapku, bo sporo korzystam z baz roślin, lub ASR. Po wysłaniu postu nie czekam, aż przemieli, po prostu dodaję post w innym oknie. Tamten, który mielił, zazwyczaj jest już wczytany.

Widać to na fotce - na forum post w Twoim wątku już jest a w zakładce widać, ze jeszcze mieli



Krokusy już u mnie poległy i to nagle. Te 2 upalne dni wykosiły je do szczętu, noooo, może jakiś niedobitek gdzieś przetrwał.
Walkę z liśćmi dębu już stoczyłam, ale jest ich sporo też na słonecznej części, bo tam też rosną, choć nieco mniejsze. W sumie wyszło ponad 40 worów do zbierania liści a one małe nie są

A ja, po kliknięciu Wprowadź, jeśli miele to klikam - Anuluj. W wszystko jest wczytane od razu .

Pollu to mielenie ewidentnie utrudnia prace na forum.
Edytko to może być sposób ale czy musimy uciekać się do takich sposobów.

Pan informatyk szuka i szuka, w końcu stwierdził, żeby sobie przebadać szybkość internetu Dla mnie, to ewidentnie coś innego, bo inne strony śmigają.
Dzis ponownie wysłałam mu zrzuty ekranu i pomiary czasu mielenia (równo 4 minuty), choć post już wszedł.

Pollu to jest ewidentne miganie się od roboty i zrzucanie na nas kombinowanie.
Na fonie mam otwarte 5 stron w tym 2 fora, pocztę, facebook i jakąś inną i na żadnej tak mulato nie chodzi internet i wpisy jak na Zz.
Teraz jak wprowadzę to idę na inną stronę i dopiero później wrócę tutaj.

Też uważam, że szybkość internetu nie ma tutaj nic do rzecz, bo wszyscy mamy ten problem od tego samego czasu. Nie jest możliwe, żeby nagle wszystkim zwolnił internet.

ja myslałam ,że może chodzi o zdjęcia ,ale sam tekst też mieli i dopiero bo zrobieniu anuluj wchodzi

W końcu zrobiła się wiosna i forum śmiga w miarę sprawnie
Dzisiaj przyszła paczka z różami z Floribundy, przybyły:
Romina - to na pamiątkę Romy [*]
Nathalie Renaissance - na cześć wnuczki, ma co prawda różę Natasha ale Nathalia to jest ta którą szukałam
Angela - bo potrzebna pewna i spora
Renee van Wegberg - bo ten zapach malinowy brzmi smacznie

Majeczko -podziwiam Twoją różaną pasję

Majeczko -u mnie dzisiaj jeszcze zimniej było choć nie padało....podziwiam Twoją różaną pasję

Żanetko a ja podziwiam Twoją rodkową pasję
Wiatr był silny ale słoneczko ładnie przygrzewało i choć niektóre kwiatuszki odchodzą na prawie rok





to rosnące obok właśnie zaczynają





w innych miejscach dopiero zaczynają






rosnąca w całkowitym cieniu Empress Wu jak sprinterka już startuje