Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kwiecisty groch z kapustą

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/06 23:08 #63585

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
To ja mam takie same piwonie. Jedne kwitną drugie nie. Nie mam pojęcia co źle robię, ale z Twojego wykładu wynika, że nie zadbałam o nie w zeszłym roku, a bardzo się starałam
I tak chyba jest poprawa, bo zakwitną kolejne 2, czyli czekam jeszcze na 5
Może to faktycznie wina ziemi, ale co roku mam ją coraz lepszą, a poprawy w pierwiosnkach nie widzę
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 19:53 #63730

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Gosiu, ja też ciągle polepszam ten swój piaseczek. Całe szczęście, że mam dostęp do gołębiaka.
Nie wiem jak długo twoje peonie siedzą w tych „nie kwitnących” miejscach. Jedna z moich starych, pięknych peonii nigdy mi nie zakwitnie w miejscu, w którym jest. Aktualnie znajduje się pod czereśnią (siedzi tam dłużej niż drzewo) i ma po prostu za ciemno. Inne, które mi w tamtym roku nie zakwitły (niby nie musiały, bo to był ich 2. rok w tym miejscu) były beszczelnie opijane z wody przez bukszpan. Prawdę mówiąc bukszpan tam siedzi od 20. lat. W tym roku w celu zaradzenia problemowi, na wiosnę, na jakiś metr od peonii, poprzecinałam mu szpadlem korzenie (na szpadel głęboko). Po prostu, ja chyc na odpowiednio ustawiony szpadel, więc pod moim ciężarem wchodził w ziemię jak w masło hu_rra .
Wydaje mi się, że efekty będą widoczne, jak dotąd peoniowe pączusie rosną :kibic . Ja jeszcze peoniom „dziękując za kwitnienie” w 2. połowie czerwca podsypuję 1/2 garści siarczanu potasu i 1 garść superfosfatu na krzaczek. Wyczytałam (usłyszałam) to na jakiejś rosyjskiej stronie.
Wydaje mi się, że się u mnie sprawdza – peonie kwitną i co roku zwiększa się ilość kłów. Oczywiście w sezonie też je karmię i pilnuję podlewania do połowy lipca (peonie tworzą wtedy zawiązki pączków kwiatowych na następny rok) :mniam .
Niedawno, dzięki Moni na peoniowe miejsca trafiło sporo ziemi kompostowej. Od dawna na to czekały.

Oprócz rozsypywania ziemi w planowane miejsca część zostawiam do przesadzania bylin, zwłaszcza pierwiosnków.
Przesadzam je 2x w sezonie w świeże dołki z ziemią kompostową z dodatkiem fusów z kawy i mączki kostnej. Po pół roku znowu siedzą w piachu :( . Jednak ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że coraz więcej rabatek „ożywa”. B)
Zrobiłam zdjęcia swoim najciemniejszym bordowym pierwiosnkom.
„Ramona”.



i siewki







Zawuważyłam, że już pokazały się ślimaki (nadjedzone kwiaty i listki) tylko, że nie ma co sypać, bo wciąż pada.
Zaczynają kwitnąć sadzonki innych odmian.
Marie Crousse. To pierwiosnek o francuskim rodowodzie :kawa .



Ken Dearman.



Green Francisca.



Niedługo myślę, że zaczną też kwitnąć siewki auricul od Kasi. Póki co kwitną jeszcze lub zaczynają:
„Merlin Striped”. Nie sądziłam, że będzie kwitnąć tak długo.



Ślicznie w pączkach wyglądają „Renni” i pełny żółty.





W czasie tych ostatnich przymrozków najbardziej ucierpiał u mnie pierwiosnek kwiecisty. Na wiosnę wydawało się, że się dobrze rozrośnie, a teraz wygląda całkiem marnie.


Rozpoczynają kwitnienie niskie irysy (skąd się u mnie wzięły? 2smiech )





Jeszcze kwitną duże szachownice.





I te mniejsze – szachownica ostropłatkowa.





Zakwitła też śnieżyca letnia, która przez całą zimę próbowała się wydostać na światło dzienne. Jak tak będzie w następnym sezonie – to znaczy jeśli będzie tak wyrywna, to może nie przeżyć zimy :( .



No i cóż – w końcu zakwitły u mnie zawilce greckie. Mam nadzieję, że zagoszczą u mnie dłużej.




Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/07 21:20 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, VERA, Dagusia, Margo2, zanetatacz


--=reklama=--

 

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 20:24 #63735

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23439
Gosiu -cisa posadziłam w półcieniu musi sobie radzić pogoda na razie sprzyja pada cały czas .Dzięki za szczegółowy opis dotyczący opieki nad piwoniami -na razie podsypałam dolomitem a i znalazłam kilka pączków ,których prędzej nie widziałam-bo nie brałam okularów na działkę polewkamax.
Pierwiosnki masz niesamowite clap
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/07 20:25 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:02 #63746

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Dzięki Żanetko, że wpadłaś. Mam nadzieję, że z twoim cisem będzie dobrze. Strasznie mi się podobają takie drzewa, ale mam za mały ogródek na nie.
Ja Żanetko, nawet mimo okularów, zauważam niektóre rzeczy dopiero jak przy nich pielę :P . Ostatnio zauważyłam szafirki (lub może coś pokrewnego), które siedzą w ziemi i nie kwitną (mają takie coś inne listki gwizdac ). Chyba je źle posadziłam. Muszę oznaczyć miejsce gdzie siedzą i je przesadzić w odpowiednim czasie. Takie z pokrewnymi listkami ze 2 lata temu przesadziłam w desperacji w sezonie to dotąd też mają listki bez kwiatków. Mam coś w ogródku tylko nie wiem co :nie_wiem . No taka ze mnie ogrodniczka :mlotek .

Jeszcze chciałam Wam pokazać kilka narcyzów – z tych późniejszych.
Prześliczne choć nie jakieś tam olbrzymy.
'Bell Song', który mimo, że przywalony ziemią z drogi przy okazji wymiany wodociągu – zakwitł. Pipit mi zniknął :( .





Nie nazbyt okazały, ale milusi 'Sun Disc'.





Przeniesiony z koszyczkiem tuż przed kwitnieniem 'Sir Winston Churchil' (chyba).



Oraz 'Zielone oczko'.



Pokażę wam jeszcze moją plantację polewkamax czosnku niedźwiedziego.



I patrzcie, bożykwiaty już startują. Muszę przyznać, że biały 'Ali' nie jest jakiś nachalny w przyrastaniu (ale w tamtym roku miał tylko jeden pęd kwiatowy).



Wybaczcie, piszę posty na raty, żeby mi całości nie wessało.

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/08 01:55 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:18 #63752

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Gosiu ja nie moge do Ciebie wchodzic bo ty masz tyle pierwiosnków ślicznych że potem jestem chora jak pomyślę ile jeszcze nie mam a wszystkie cudne :kocham iryski u mnie powolutku pokazują pączki wiec czekam a korony mnie w tym roku wystawiły maja tylko liście :(
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:32 #63758

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Danusiu, ja to mam zamiar te swoje rozsadzać, z powodów o jakich wcześniej mówiłam. Ta zima była u mnie wyjątkowo dobra dla pierwiosnków. Wiesz, że w tym temacie trudno jest coś obiecywać, ale ja mam straszną chrapkę na tę Twoją niebieską belarinkę. Kocham niebieskie i Belariny.
Tutaj rosną już nowe (mam nadzieję) piękności. Choć niektóre się nie spieszą. Trudno, poczekamy. Zobaczymy tylko, czy nasiona nie będą pomylone. W tamtym roku siałam Striped Blue (niebieskie paskowane), a żadna tak nie zakwitła.



Nie wiem, czy wyszczególniać co siałam. Może poczekać, zobaczymy co zakwitnie za rok.
Jak widać, na niektóre nadal czekam.
Oczywiście wysiałam też Magic Packet, czyli różne różniste - co tam się wcześniej rozsypało w Barnhaven B) .

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/08 01:37 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:39 #63761

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Gosiu nie wymieniaj bo ja i tak nazw nie znam nawet tych co mam ja nie muszę często przesadzać czasem tylko rozluźniam moja glinę i biohumusem podlewam a balerinka jak skończy kwitnąc to zobaczę czy da sie podzielić bo to wiosenny zakup ale sadzonki z Florini przyszły piękne :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:44 #63765

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Ja też byłam zadowolona z zakupów we Florini. Mam z tamtąd np. Belarinę Valentine (już 3. rok).
Ja zapisuję nazwy odmian, żeby nie kupić takiej jaką mam. Nasze zdjęcia pokazują rośliny jak na prawdę wyglądają, natomiast zdjęcia u sprzedawców są często tak „upiększone”, że nie wiadomo co tak na prawdę się kupuje.
Dorotko, czy widziałaś takie pierwiosnki, które wyglądają jakby kwiatek wyrastał z kwiatka?
One nazywają się 'Hose-in-hose'.
Posiałam, zobaczymy, czy wyrosną.
:zdrowko
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/07 21:50 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:53 #63770

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Pierwiosnki u Ciebie ,to bajka wszystkie takie niezwykłe :mniam vishenka .
A Green Francisca mam od zeszłego roku od koleżanki z forum i ma dużo pączków
czekam z niecierpliwością jak zakwitnie, to się pochwalę :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 21:53 #63771

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Widziałam chyba raz w Bylinowym raju cudeńko więc trzymam kciuki żeby Ci się Gosiu udało :) :) aaaa wiesz mam córkę Dorotkę wink-3 :przytulam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/07 23:39 #63802

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Majeczko, cieszę się, że masz Franię. To na prawdę śliczny pierwiosnek. Cieszę się jej kwiatkami od tamtego sezonu. Sadzonkę kupiłam 3. lata temu. Jak przyszła do mnie to była tak malutka, że wsadziłam ją do ziemi z ligniną, w którą miała zawinięte korzonki. Bałam się, że przy odwijaniu mogę je urwać. Teraz to już jest z niej spory pierwiosnek.

Danusiu, moja córka ma na imię Marta :buziak .

Ja, to wiecie lubię różne kwiaty…, ale pierwiosnki są zawsze w tyle mojej głowy. Tamten rok był u mnie dla pierwiosnków raczej ciężki. Po zimie okazało się, że mateczne kępy były zaatakowane przez grzyba. W ten sposób zginęły mi pierwiosnki serii Gold Lace. Dostałam piękne sadzonki od Dorci, ale wtedy szalał u mnie mączniak i wiele pierwiosnków mi zniknęło. Mam jeszcze kilka pierwiosnków odmianowych, ale czekam aż zakwitną, żeby je pokazać. Niektóre z nich, choć przetrwały, to mogą nie zakwitnąć w tym sezonie. W tamtym roku myślałam, że zginął mi pierwiosnek Elizabeth Killelay. Dorcia mnie poratowała. Z mojego w końcu odbiła jedna sadzonka (mam więc teraz dwie :mniam ), ale obie dopadł mączniak. Przeżyły jednak i wkrótce zakwitną, ale nie są to jakieś olbrzymy – będę je podpasać.

Wczoraj córka wpadła na działkę z koleżanką. Powiem szczerze, że bardzo mnie ucieszył okrzyk: ojej, jaka śliczna roślinka.



Śliczna, mnie się też bardzo podoba.

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/07 23:41 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Dagusia, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/10 22:18 #64445

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 688
  • Otrzymane podziękowania: 2106
Prześliczne rosliny masz w ogródku a pierwiosnki masz mega cudowne.Mnie wirusem pierwiosnkowym zaraziła Danusia i zaczynam je widzieć wszędzie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/10 22:33 #64450

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15595
  • Otrzymane podziękowania: 48217
Mi wiele narcyzów zniknęło! U Ciebie pięknie kwitną, u mnie kilka sztuk i nie mam śladu po tych, które pokazywałam w zeszłym roku. Musisz pododawać w chwili wolnej do baz! Takie piękne!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/10 23:35 #64456

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Cieszę się Gosiu1, że wpadłaś. Mnie toczy wiele „kwiatkowych chorób”, a ta pierwiosnkowa to od wielu lat stan chroniczny krecigl . Nie wyobrażam sobie ogrodu bez pierwiosnków. Mam też w domu od dziecka „pierwiosnkowe wazoniki”, choć teraz kwiatów nie zrywam, bo w sezonie więcej bywam na działce niż w domu.

Miłka, już ze 2 razy podchodziłam do postów z narcyzami i mi je wcinało. Może za dużo zdjęć na raz wsadzałam. Na pewno powstawiam, ale bazy będę uzupełniać swoimi kwiatami po sezonie, bo teraz to nie mam kiedy. Ostatnio, przez deszcze to niższe kwiaty są takie zachlapane, niefotogeniczne. Ta zima była w miarę łaskawa dla narcyzów. Bardzo dużo odmian mi zniknęło w tamtym sezonie :placz . Podejrzewam muchę narcyzówkę, z którą już powinno się walczyć, a ja przez ciągłe deszcze jeszcze wcale nie pryskałam „na robaka” :( .

Byłam wczoraj na działce, wymarzłam się jak licho, ale rozumiecie, musiałam, choć na chwilkę. Podoglądać, bo „pańskie oko konia tuczy”.

Najpierw pokażę najostatniejszy (czyli drugi) kwitnacy u mnie ciemiernik – tamtegoroczny nabytek. Patrzyłam wczoraj na ciemierniki, to tak zmężniały, a kilka, co to myślałam, że zniknęły zaczyna wydobywać się z niebytu. Martwi mnie tybetański, bo ma tylko jednego listka. Może go więcej podsypię ziemią kompostową (może z popiołem?). Jesienią nasypię na niego zrębków, niech go zasłonią przed ptasimi pożeraczami wszelkich roślin, a zwłaszcza młodych pączków. Te potwory wykończyły mi hiacynty między różami.



Teraz kilka słów o peoniach, bo lada chwila i będzie ich czas. Zakwitnie mi taka jedna, całkiem nowa nieznajoma. No i jeszcze kilka takich, o których wiem jak kwitną. Poza tym w tamtym roku za późno zauważyłam zabójczą dla pączków bliskość korzeni bukszpanu. W tym roku już od strony peonii korzenie podcięte – niech szuka wody i jedzenia w innym kierunku :burza .
Czekam oczywiście na wszystkie peonie, ale szczególnie na Jeanne d'Arc (uważaną przez córkę za wszechpeonię) oraz wiśniową, pachnącą odmianę, któram podejrzewam o to, że jest Krystyną (jeśli nie, to znajdziemy, mam nadzieję jej imię).
Teraz chwilka o Jeanne. To stara odmiana (pachnąca) o delikatnych kłączach. Potrzebuje czasu, żeby osiąść na swoim miejscu i się zadomowić, tak by pokazać swoje piękno (ciekawa jestem czy zakwitnie w tym roku tak jak powinna). Ta peonia bardzo wcześnie startuje i rośnie jakby „pokręcona”, żeby w końcu się wyprostować i pokazać pączki kwiatowe.
Zdjęcie z 2. maja tego roku.



Później listki jej się rozwijają. Zdjęcie połączone – to po lewej stronie jest z 11 maja 2016 roku (uważam, że bardziej zaawansowana w wegetacji, niestety pączki kwiatowe zaschnięte).
To po prawej stronie zrobiłam 9 maja tego roku. Pączki kwiatowe żywe, ale jest mniej zaawansowana w wegetacji (listki jeszcze lekko pozwijane).



Takim widocznym wskaźnikiem, czy pączki są żywe, są mrówki. One nigdy nie łażą po zachniętych pączkach – brak tam wydzieliny, którą uwielbiają zlizywać. Działalność mrówek podobno pomaga peoniowym pączkom się otwierać.

Następnym tematem, którego w tym sezonie wcale nie wspominałam to mieszańce martagonów flower .
Ach, te moje liliowe ślicznoty… welcome .
Wczoraj, zmarznięta liczyłam zawiązki ich pędów kwiatowych :omg .
Ponad 30 będzie mi kwitło hu_rra .
To widok najstarszego martagonowego miejsca.



Tutaj tamtegoroczne, wiosenne nasadzenia (zakupy u p. Pajdy, tylko nie mogę zrozumieć dlaczego teraz jest moda, żeby martagonowe cebule sprzedawać wiosną. One muszą „osiąść” na swoim miejscu. Sadzone wiosną tracą cały sezon).
W tamtym roku wyglądały tak żałośnie, że mówiłam sobie – no Gośka, tym razem przewaliłaś, masz sklerozę i już nie pamiętasz jak powinno się je dobrze sadzić. Grządka do przekopania za rok.
Tymczasem wiosną – proszę bardzo. Rośnie nawet ten, który w tamtym roku stracił kła w transporcie (ale jeszcze w tym roku nie zakwitnie). Natomiast cała reszta – większość po dwa pędy i stoją prosto jak żołnierze na warcie honorowej.
Mogę już powiedzieć na 100% – lilia Tsing – podłoże zasadowe (w tamtym roku jeden pęd, w tym – trzy).



Tutaj jeszcze rzut oka na kwaśne poletko doświadczalne. Rośnie tu m.in. Lankongese (już wypuścił pęd) oraz domniemane – amerykanka i kanadyjka, choć jedna lilia jak nic wygląda mi na martagona. Jest to również miejsce lilii Fusion, która wyglądała równie żałośnie jak martagony (jeden cienki pędzik – w tym roku dwa i może zakwitnie – ta od lewej).



Idąc liliowym tropem pokażę jeszcze moje przepiękne szachownice.
Duże – puszące się swoją urodą.





I znacznie mniejsza ale prześliczna, uwodząca swoim powabem „pensjonareczka”.



Teraz miejsce na grochu, pod tablicą (tyłem do klasy 2smiech ). Fiołek Heartthrob. Słyszałam o nim sporo przykrych rzeczy, a zwłaszcza to, że lubi znikać.
U mnie rośnie już 4. rok, ale skubaniec mi nie kwitnie. Po raz pierwszy jego zdjęcie z kwiatami zobaczyłam u Danusi. Tamtej wiosny (tak samo jak wiele pierwiosnków), wystartował w opłakanym stanie. Doszłam do wniosku, że już mu bardziej nie zaszkodzę, więc wzięlam i go przesadziłam, przy okazji rozsadzając. Nie wiem, czy ze względu na przesadzanie, ale znowu mi nie kwitł. Chyba muszę mu wyczaić lepsze miejsce.



Na koniec co? Oczywiście pierwiosnki. Frania się uaktywnia :kocham .



Poza tym już za chwileczkę, już za momencik pokażą kwiatki tamtegoroczne siewki sieboldi (dużo to mi nie wyrosło, może za rok się zasadzę na siew). Tę piękną siewkę mam od Kasi.





Siebolda gatunek, też pokazuje, co tam umie.



Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 02:51 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, takasobie, Dagusia, zanetatacz

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/11 22:02 #64607

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Gosiu pierwiosnki oczywiście cudeńko szczególnie ten pierwszy :bravo :bravo piwonie mam jedną więc sie nie wypowiadam a na lilie u Ciebie będe czekac bo takich jeszcze nie widziałam :tup :przytulam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/11 22:16 #64618

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Długo Danusiu nie będziemy czekać. One zaczynają kwitnąć w połowie czerwca. Ich polska nazwa, bardzo dla mnie piękna to lilie mieszańce złotogłów. Dorastają prawie do dwóch metrów (jak ich się nie rusza :zielony ).

Mówiąc o pierwiosnku miałaś na myśli Zlieloną Franię czyli poprawnie Green Francisca?
Prawda jaki ciekawy pierwiosnek? :zielony
A jak długo kwitnie i jak ma ślicznie kwiatki fryzowane.
Tą większą kępkę podzieliłam (przedwczoraj). Jak wszystko pójdzie dobrze to podzielę też mniejszą. Wypatruj Dorotko pierwiosnki na wymianę, ja też u Ciebie robię przegląd śliczności :czarownica . Warto czasami coś szepnąć, tak jak teraz to się będę starać o sadzonki B) .
:kocham
Widzisz jaki huncwot z tego mojego Heartthrob'a? Myślę, że po tym rozsadzaniu musi trochę podrosnąć. Podobno nie najlepiej to znosi. Dam mu jeszcze rok w tym miejscu.

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 22:31 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/18 19:48 #65903

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Kilka dni minęło odkąd odwiedziłam własny wątek, ale nie aż tak dużo jak mi się wydawało.
Powiem prawdę: przeglądanie forum (wyrywkowe) oraz ogrodowanie zajmuje mi (jak na moje możliwości) dużo czasu. Dzień na działce to już praktycznie bez komputra.

Miłka uświadomiła mi, że narcyzy już się prawie kończą w tym sezonie. Może to już ostatnie z tegorocznych zdjęć.





Śmieszniasty Curly.



Wave.



Na tego zawsze czekam – White Marvel.



Objawiła się cebulka, chyba Avalanche. Nie za duży, ale jakże słodki. Mam słabość do takich maluchów.



O siewkach pierwiosnków powiem już ostatni raz (mam nadzieję 0flaga ). Tamtegoroczne mi się bardzo udały,





a tegoroczne są bardzo obiecujące (można sprawdzić TU.
Zaczęły mi kwitnąć pierwiosnki siebolda (tamtegoroczne siewki, bo dotąd miałam tylko gatunek).







Jeszcze powinny zakwitnąć trzy inne. :kibic

Poza tym Green Francisca coraz ładniejsza



i zaczyna kwitnąć Elizabeth Killelay.



W tamtym roku zamówiłam pierwiosnek Strong Beer, a wyszedł z niego któryś z irlandzkich (tylko który, bo szkółka miała w ofercie wszystkie trzy, które są do siebie podobne).



Chyba już ostatnie w tym sezonie zdjęcie śnieżycy letniej…



Natomiast zapowiadają się hiacynciki hiszpańskie. Dziś jako pierwszy – biały. Jutro już może się pokazać różowy.



Kwitną niskie irysy.




Może na dziś tyle, choć zbliża się czas peonii i lilii (o różach nie wspomnę – :na_ucho widziałam pierwsze pączki kwiatowe na pnącej).

Edit.
Chciałam jeszcze pokazać wczorajszego gościa.




Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/18 23:25 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, takasobie, Dagusia

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/18 21:14 #65926

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Gosiu ślicznie iryski cudne o pierwiosnkach nic już nawet nie mówię bo same rarytaski jak zwykle u Ciebie :bravo co do lilii i róż to u mnie już wielkiego szaleństwa nie będzie rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/21 12:04 #66423

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Gosieńko na korony cesarskie patrzeć nie moge z zazdrości co roku bierze mnie chciwość kupuję i raz doczekałam się kwiatów.
W tym roku kupię jeszcze raz posadzę w rabacie daliowej na podwyższeniu i zobaczę co z tego wyjdzie,ostatnio idac ze spaceru znajoma mieszkajaca 1km nad dem ną miała 20 kwitnących think:
Pierwiosnki śliczne,
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704

Kwiecisty groch z kapustą 2017/05/22 14:11 #66713

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Daguś, zastanawiam się jakby Ci doradzić. Wybierz może takie miejsce dla cesarskich koron, w którym latem jest sucho, a zimą woda nie stoi. Domyślam się, że mówisz o tych dużych szachownicach. Dla mnie to też niezwykłe kwiaty. Pierwszy raz widziałam je nie w naturze, tylko malowane, na obrazie. To co mnie zawsze intrygowało to pióropusz liści nad kwiatami.
Cieszę się, że Ci się moje pierwiosnki podobają.
Powoli czekamy już na sezon daliowy.
Najpierw oczywiście peonie.
U mnie już zaczęły.





Do tego pełnik, który w porównaniu z ubiegłymi latami szaleje. W tamtym roku 3 kwiatki na krzyż, a w tym:





:buziak
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/05/22 14:15 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.220 s.