Trzeba doceniać i dbać o takie odmiany róż. Niech upraw ich w ogrodach będzie powszechna. Zasługują na to, bo są ciekawe i piękne.

Ja postawiłem na perskie i zamówiłem 4 kolejne

Zanim dojdą nowe róże to trochę jesieni.

Tak jesień też ma swój urok ,kolor i blask.......chociaż żal kończącego się sezonu ,ale roboty ciągle nie brakuje

Jesień kolorowa jeszcze Majko i widzę że dalii też Ci jeszcze nie zmroziło i ślimaki pewnie w odwodzie bo chryzantemy kwitną na całego , a u mnie została tylko najstarsza pewnie najlepiej zadomowiona

Żanetko chyba mnie nie jest żal tego sezonu, był i ciągle jest kiepski i wcale nie przynósł zadowolenia, ale do odpoczynku jeszcze daleko.
Wiesiu przymrozek ściął dalie przed domkiem, a pod drzewami nawet nie tknięte. Ślimaki mocno dokarmiane oszczędziły roślinki, niektóre bo np dalie na basenowej żeżarte dość mocno.

Majko właśnie miałam pytać o te przymrozki, ale już wyjaśniłaś Wiesi

Też nie żal mi tego sezonu..

Jesienne róże.

nelu-pelu napisał: Nelusiu też miałaś ciężki ten rok

Majko jedną dalię co mam od Ciebie zawlekłam na Mazury i wyobraź sobie, że zrobiła tam furorę..!
To była Windmill.

A gdy byłam tam niedawno to jeszcze kwitła podczas gdy u mnie przymrozek wszystkie ściął..

Ach te róże..

Róże jeszcze cieszą Ale i cała reszta Majko, super się prezentuje.
Oby przyszły rok był lepszy dla Was

Neluś bo ta dalia rzeczywiście jest wyjątkowa, szkoda tylko że rośnie tak wysoko.
Efciu dziękuję.
Róże ciągle cieszą, niektóre drobnokwiatkowe nic sobie nie zrobiły z tego deszczu.
Reszta nie ścięta przymrozkiem coraz bardziej łapie jesienne kolory.

Majeczko sliczne jeszcze te Twoje ulubienice szczególnie ta drobna

Daniusiu dziękuję

edulkot napisał:

Majeczko to białe, drobne towarzystwo to co to za rośliny ?
....nie potrafię rozpoznać, a ślicznie komponują się z tą różyczką

Majko, piękny jest Twój różany ogród! Róże kwitną obficie, jakby to było lato, a nie koniec października. Pokazywałaś również dalie, urocze są te pojedyncze. I tutaj mam zagwozdkę: zastanawiam się, jakie róże i dalie mi się bardziej podobają? Pełne czy pojedyncze? Nie umiem wybrać, podobają mi się wszystkie!

Vero dziękuję. To jest smagliczka nadmorska jednoroczna, raz wprowadzona do ogrodu pozostanie już na zawsze, rozsiewa się bardzo łatwo, mrozik ją zetnie to wystarczy wyrwać i pospacerować tam gdzie chcesz żeby się pojawiła. Najważniejsze to późniejszą wiosną jej nie wyplewić. Jest jeszcze fioletowa, obie się krzyżują tworząc odcienie, ale biała jest silniejsza.

Swietko dziękuję. Róże kocham wszystkie choć niektóre mnie wkurzają i albo ścinam do ziemi albo wywalam. Dalie zdecydowanie wolę puste, lekkie wiatraczki, nie lubię wielkich ciężkich kwiatów choć mam darowane i posadziłam, teraz wszystkie połamane leżą na miskantach.

Majka ta CIepła jesień chyba wyjątkowo służy różom bo kwitną cudnie. Ogród wygląda super..
Moje też , o dziwo, wyglądają lepiej niż przyzwoicie..

Majko ja bardzo lubię smagliczkę za jej zapach i trwanie do późna, ale jakoś u mnie nie chce się wysiewać...
Różom okrywowym podsadziłam w tym roku płożącego starca..

Maju, a ja przyszłam do Ciebie z pytaniem z innej beczki.
Wiem, że masz (miałaś?) actinidię. Nie mogę wymyślić miejsca na posadzenie moich. Czy u Ciebie nadal rośnie przy tarasie? Jak się sprawdza to rozwiązanie? A może masz jakieś spostrzeżenia czy uwagi po dłuższym czasie uprawy?