nowababka napisał:
Lizol. Nie zapomnę do końca życia. Uraz mam tak głęboki, że tę różę jednak ominęłam w swoich zakupach, choć zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej jej zapach z lizolem nie ma nic wspólnego.

Piękne odmiany róż Maju, chryzantemy dalej kwitną, tu z jednego dnia z przymrozkiem, nic im się nie dzieje. Czerwone

Kolejne różane zakupy .
Jesteś Maju niesamowita . A nazwy ich - faktycznie ciekawe .

Majeczka pięknie jeszcze różyczki kwitną a teraz pozostaje nam czekać co to za cudeńka w tym roku posadziłaś

Jak cieszą te ostatnie kwiaty róż! Takie klejnoty w szarości jesieni.
No i masz chryzantemy, które cieszą oko.
Bardzo mnie zaintrygowałaś nowymi nabytkami różanymi. Potrzebuję, by mnie ktoś ponakręcał, bo muszę ze swoimi zrobić porządek i mam 2-3 na oku, ale chyba muszę zweryfikować plany, bo to chciejstwa emocjonalne...

A ja niestety już nie sadzę róż, chociaż cały czas podziwiam u innych. Coraz mnie słońca powoduje, że coraz gorzej kwitną.
I tak mam ich jeszcze koło 60 sztuk.
Szukając róż do siebie często korzystałam z bloga Pana Łukasza.
Faktycznie ma olbrzymią wiedzę

Miłko, Gosiu dziękuję za wizytę.
Róże pana Łukasza Rojewskiego kupowałam w ciemno jak leci. Mam do obsadzenia ostatnie kawałki przed domkiem i po starym domu. Wiem że są wytrzymałe, co do zdrowotności to różnie z tym ale gołe róże mi nie przeszkadzają.

Wczoraj rozpakowałam paczkę z różami bezpośrednio od pan Rojewskiego.


Oprócz zamówionych dostałam też kilka gratisów o których nic nie wiem, teraz mam już sporą listę róż od polskiego hodowcy - hybrydyzera Łukasza Rojewskiego:
1. Aragorn
2. Ars Amandi
3. Barbapapa – cukrowa wata
4. Barbara Skarga
5. Brat Roger
6. Czesław Miłosz
7. Dzika północ
8. Eliksir szczęścia
9. Fantasmagoria
10. Gandalf Biały
11. Glenrose
12. Grażka
13. Hermiona
14. Incanntation
15. Iwona
16. Komnata tajemnic
17. Komorebi
18. Księżna Izabela
19. Królowa Warszawy
20. Kuchenne wynalazki
21. Leśne elfy
22. Matka smoków-Daenarys
23. Pegasus
24. Perfum Lagoon
25. Pina colada-Petronus
26. Polonica
27. Reykjavik
28. Smocze zęby-Dragons Teeth
29. Tadeusz Kościuszko
30. Winterfell
31. Wspomnienie lata
32. Zapach podstawówki
33. Zazdrość sąsiadki
34. Zorza-Zoria
będzie się działo

Majeczko - będzie się działo
Zdrówka

Vero dziękuję za życzenia.

Dzisiaj 11 grudnia posadziłam 4 nowe róże, kopczyki mają ze śniegu który pewnie jutro się roztopi i nawilży glebę choć i tak jest dość mokro.

Najważniejsze ,że się udało bo miałaś ich sporo do wsadzenia ,ja też tak późno cebul nie sadziłam ...... u mnie jak było sucho tak teraz już za mokro , padało całą noc wręcz lało ,ale w dzień padało krócej niż w prognozach....Majeczko zdrówka i byle do wiosny

Żanetko nie tak szybko aby do wiosny bo roboty jeszcze ogrom. Z ostatniej dostawy zostało mi 7 krzaczków róż gratisowych do doniczek bo aż tyle dobra się nie spodziewałam. Ostanie wykopane bulwy dalii na szybko były wrzucone do koszyków i w garażu zastawione skrzynkami z kartoflami, kazałam poprzestawiać i teraz muszę te dalie przeglądnąć i poukładać po bożemu a nie do góry bulwami. No i te drobne bebulki mus do gruntu bo to krokusy, cebulice i coś jeszcze, sama nie pamiętam, zasypane w wiaderkach kompostem żeby nie wyschły, ale tym sposobem wiosną to one nie będą cieszyć oczu.
Poprzedniej zimy były takie warunki że pół ogrodu żeśmy z mężem poprzycinali i posprzątali a teraz to nawet nie wygrabione żołędzie ze ścieżek.
Lało całą noc i szczerze mam opadów powyżej uszu.
Żanetko dziękuję.

Dzisiaj 13 grudnia przesadzałam różę Iwona i obok niej posadziłam jedną z gratisowych Kuchenne Wynalazki, obie będą teraz rosnąć i kwitnąć obok łuków z różami

Sympathie



Kir Royal która tam trafiła wiosną z nietrafionej miejscówki spod domku



Iwona



Na starą miejscówkę muszę posadzić dużo mniejszą różę i innym kolorze, myślałam o Kuchennych Wynalazkach ale jak ona też okaże się zbyt wigorna

Cały czas polewam z tych nazw. Ale jak ktoś spoza Polski je kupi, to może nie będzie się śmiał, ale będzie wymawiać z szacunkiem nazwę pięknej róży "Zazdrość sąsiadki", brzmiącą tak egzotycznie!

Miłko ja też ciągle się śmieję z tych nazw ale i podziwiam faceta za pomysłowość. Na rynki zagraniczne chyba ma inną nazwę, jeszcze nie doszukałam się wszystkich wiadomości i nowych różach.
13 grudnia jednak posadziłam w miejsce wykopanej Iwony Kuchenne wynalazki, a resztę gratisów do donic i do ziemi. Jeszcze mam cebulki krokusów, cebulic i innych drobiazgów i może jeszcze uda się je uziemić.
Dzisiaj wróżby pogodowe na kwiecień i prawie cały dzień pada.

Z ciekawości poszłam poszukać, Zazdrość sąsiadki chyba nawet nie występuje pod inną nazwą, za to na HFM jest róża o nazwie Świadek morderstwa (zbrodni) i jest tłumaczenie na angielski Witness of murder.

Dzisiaj 17 grudnia zagrzebałam ostatnie cebuleczki: krokusy, śnieżniki, cebulice i jakieś drobiazgi niezidentyfikowane. Koniec prac ogrodowych do świąt, a jak nadal zimy nie będzie to po świętach zaczynam prace wiosenno-jesienne.

Święta minęły, zimy nadal nie ma a mnie ogarnął totalny leń, ale dzisiaj ruszyłam się i w końcu schoowałam pod dach kołki pomidorowe i deseczki na których leżały dynie. Może to będzie w końcu jakiś początek robót ogrodowych.
Mam nowy telefon z dobrym aparatem, mogę zmniejszać zdjęcia więc powinnam częściej coś wstawiać na bieżąco.


Moja choineczka

Majeczko -to świetna wiadomość ,fotki zawsze mile widziane......ja też leniuchuje u mnie tak mokro ,że jest ślizgawka

Nowy sprzęt zawsze cieszy! Ja tez już się cieszę na Twoje ogrodowe zdjęcia!
Ja po pomidorach jeszcze nie sprzątnęłam tzn w szklarni. Syna z Karcherem chyba tam wpuszczę.
Gratuluję posadzenia cebul, ja też zdążyłam i zakopałam przed świętami, ale ... kupiłam kolejna porcję i ... też posadzone. Będzie pięknie Majeczko!

W związku z nowym sprzętem okazuje się że przez różnych instalatorów mam taki burdel w komputerze że nic nie umiem znaleźć i sporo muszę od nowa ustawiać i otwierać. Zaczęłam robić nowe wątki różom ale chyba odpuszczę nim zrobię porządek.

Kwiateczki ostatniego dnia roku 2023