Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalnie, naturalnie u Siberii

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/09 21:17 #322541

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15595
  • Otrzymane podziękowania: 48217
I co tam Sibi? Pokazuj swoje kwiaty i pszczoły!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Ave, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/13 09:42 #322872

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Jakoś nie mogłam się zebrać, żeby otworzyć laptop, a z telefonu tyko podczytywałam czasem forum i raz udało się nawet wysłać post w sprawie klusek śląskich, które uwielbiam :lol: Chyba siłą woli. Inne posty nigdy nie chciały przejść.

Co u mnie? Gryzło mnie, że przez nieuwagę nie odpowiedziałam Pawłowi na temat nasłonecznienia oczka :diabelek
Czesterku, każdy brzeg ma trochę cienia i trochę słońca, choć o innych porach, więc roślinom będzie dobrze :-)
Mniejsze oczko jest płytkie, więc widzę już, że chyba będzie zarastać glonami. Mam nie odcięty przy nim zapas membrany, więc rozważam pogłębienie zbiornika, ale czy tak się stanie, tego nie wie nikt ;-) Glony też są potrzebne na świecie ;-)

Co poza tym słychać? Największe hostowisko, mimo dwóch solidnych pieleń, znów zarosło ostami na gęsto. Rozważam zaoranie i zasianie trawy, bo walczyć z tym dziadostwem już nie mam chęci. Co jednak będzie? Tego nie wie nikt. Może się po raz ostatni zmuszę? think:

Pierwsze kwiaty różane zjadła ogrodnica niszczylistka do spółki z kruszczycą złotawką. Pierwsze liście różane skoczek chyba wyssał. Krzewy wyglądały tragicznie. Aż rozważałam wykopanie i spalenie brzydalków krecigl Teraz liczę na urodę tych, które nieco później planują zakwitnąć.

Od początku czerwca kwitną dalie :kocham Kilka niezgodnych z zamówieniem, ale niespecjalnie mnie to obeszło. Na szczęście dziś zgodnie z oczekiwaniem zakwitła prawdziwa piękność.



Większość ogrodu to niekoszona łąka. Najpierw zwykłą dawną kosą wykosiłam tylko drogę do pasieki, a kilka dni temu mąż miał czas i możliwość, więc skosił drogi dojazdowe i najbliższą okolicę domu.
Wszędzie mnóstwo owadów na pięknych białych baldaszkach podagrycznika. Koło ganku obłędnie pachnie jaśminowiec. Na łączkach czerwona koniczyna i inne polne cuda. Poza ogrodem kilka hektarów żółtego nostrzyku, który oblatują pszczoły. Moc truskawek :kocham

Na schodach







W pobliżu











Oczka już z okna nie widzę...



Ale jest ;-)



Na skalniaku dziko





To moje najszybsze dalie. Zasługują na uwiecznienie, bo to one zmobilizowały mnie do wysadzenia pączkującego towarzystwa z doniczek :-)

Ostatnio zmieniany: 2024/06/13 11:32 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, Ave, nowababka, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/13 12:39 #322881

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23439
No nareszcie dałaś znaki życia.......fiu ,fiu dalie i róże cudowne clap ,u mnie nawet pączków nie ma...i zimno się zrobiło teraz pada wyczekiwany :deszcz
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/13 14:50 #322889

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15595
  • Otrzymane podziękowania: 48217
Sibi! Koniecznie wszystkie dalie pokaż w daliowym wątku! Please!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/13 22:01 #322946

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Oooooo Pani ale pieknie kwieciście żeście wróciła wink-3 wink-3 :kocham :kocham
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/14 07:35 #322971

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Zarastsjące wszędzie zielsko to niby problem, ale z tego co pamiętam to ma być taki naturalistyczny ogród.
To coś co zasłania hostę jakoś mało mi przypomina oset polewkamax chyba że to nowa suwalska odmiana -jak zwie się to cudo?
Pierwsze dalie cieszą bardzo. Moje ledwo wylazły z ziemi i ciągle odżerane przez ślomory.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2024/06/14 07:37 przez edulkot.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/14 10:21 #322980

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Majeczko, są chwasty i chwasty. Wiele z nich uwielbiają moje kury, więc cieszę się, że mam mniszka, komosę i gwiazdnicę w kosmicznych ilościach. Ale "drzewa" ostu mnie przerastają krecigl i przerażają.

Hosta ze zdjęcia rośnie na rabatce przygankowej, więc ją ogarniam :lol: To niebieskie to 'Veilchenblau' :-)

Danusiu, piękne kwiaty odwracają uwagę patrzących od tego co pod spodem wink-3

Żanetko, u mnie też ostatnio kilka razy padało, więc ogród jakoś przetrwał, bo ja z tych niepodlewających wink-3 Podlewam tyko nowo posadzone rośliny, reszta musi sobie radzić sama :-) No chyba że słabują, to reanimuję :diabelek

Miłko, melduję, że dalie są w wątku :-)

Grahamek :lol:





I mój dominujący chwast na różance. Piękny, ale wyrwać jego nadmiary to ciężka praca, bo jego palowy korzeń trzyma się planety milionem mniejszych korzonków :lol: Wyciąć miliony nasienników, żeby się nie rozsiały to też nie byle badyle polewkamax

Ostatnio zmieniany: 2024/06/14 10:22 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, Ave, nowababka ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/14 23:08 #323023

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1497
  • Otrzymane podziękowania: 4026
Chwast na różance - ślicznota wink-3

Jeśli "piękne kwiaty odwracają uwagę patrzących od tego co pod spodem" to mam problem, bo u mnie na razie więcej zielonego niż koloru. Jak więc odwrócić uwagę od ciągle rosnących chwastów ? gwizdac 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 08:27 #323099

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Nic się nie martw, Ave, wpadamy w piątek na pielenie :tup
U mnie kwiecia do przesady rotfl Nie kwitnie tyko to, co ma już owoce, czyli drzewa i krzewy owocowe. Na czereśniach jak na Dworcu Centralnym. Jedni przylatują, inni odlatują. Są to głównie duże ptaki, więc robią wrażenie: sroki, sójki, dzięcioły, Po niebie kursują też liczne sierpówki, ale nie wiem, czy jedzą owoce.
Szpaków, o dziwo, nie widać. Tzn. są, ale nieliczne, te, które u mnie się wylęgły.

Wracając do kwitnień, zakwitł nawet jaśminowiec, który siedział w ziemi od 5 lat i zastanawiał się, żyć czy nie. W porównaniu z moim przyschodowym, którego uwielbiam za zapach i resztę, skromny, ale i tak cieszy.





Na susze panujące od jakiegoś czasu najlepiej nadają się u mnie tawuły japońskie. Od wiosny piękne z powodu iści, teraz obficie kwitną, zimą ich owocostany cudnie wygądają w śniegu i szronie. Na dodatek sieją się troszkę :-)





Pod sosnami znalazły miejsce 4 martagony, z tym że jednego jakaś bestia złamała jakiś czas temu ;-) Stanowisko podsypywałam kilka razy popiołem, bo one chyba wapnolubne, a pod sosnami wapna ni hu hu...









I na koniec najbardziej zajebista z zajebistych róż, 'Pastela' :kocham Piękna, kompaktowa, nic jej nie zjada, błyszczy, łatwa do fotografowania wink-3



Ostatnio zmieniany: 2024/06/16 08:49 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, takasobie, edulkot, chester633, Ave, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 08:54 #323102

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Siberko czyżby tym chwastem był jakiś ślazownik czy ślazówka?
Przymierzam się do niego bo lubię ślazy ale jak on taki inwazyjny to odpuszczę.
Osty nie są takie złe, ostatnio wykopywałam dwa jakieś ostowate i nie było tragedii, gorzej ze szczawiem o już zbierał się do kwitnięcia. Za to perz na terenie podomowym miewa po kilka metrów długości i muszę wykopać i wybrać co do kawalątka, już drugi rok z nim walczę bo takie świństwo mi przywieźli.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 09:04 #323106

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Tak Majeczko, to coś z tej rodzinki ślazów. Ja lubię tego badyla :-) bo robi robotę. Wysiewałam nawet w trudnych miejscach, ale coś się nie przyjął. Chyba lubi wilgoć i mieć wypielone w stopach :diabelek Będę próbować do skutku! Szczawie i perz mam również dorodne, więc wiem, o czym piszesz 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 09:06 #323107

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 688
  • Otrzymane podziękowania: 2106
Siberko cudne maratony ale róża bajeczna.ślaz sieje się u mnie i rośnie gdzie chce oczywiście nadmiar wyrywam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 10:06 #323116

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Chciałam ślaz pod siatką pomiędzy ròże a że tam będą kropelki to mokro będzie miał, w miarę. Mam fioletowy ślaz dziki i też sam się wysiewa, ale problemu z nim nie mam, rośnie gdzie go zostawię i nawet wody nie potrzebuje bo już lata rósł pod ścianą starego domu i ciągle w tym samym miejscu się trzyma bez podlewania. Za to przesadzanie nawet małych siewek raczej bez powodzenia, tylko w jednym miejscu pod rodkiem się udało i teraz już w tych okolicach ciągle jest.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 10:32 #323120

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33628
Iwonko, Majko... a to nie jest czasem cykoria podróżnik? On tak cudownie lezie do przodu... i właściwie w różne strony też :D
U mnie wzdłuż zakopianki jest go całe mnóstwo, a na krakowskich ciągach przydrożnych rozsiewa się w łąkach kwietnych :)

Sibi, bogactwo roślin i kwitnień w Twoim ogrodzie jest oszałamiające, a takie właśnie lubię najbardziej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edulkot

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 13:11 #323134

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Efciu, z całą pewnością nie. Cykorii mam całe mnóstwo, ale jeszcze u mnie nie kwitnie :-) Jest niebieska i inna, i piękna, i miododajna :-)
Przypuszczam, że masz na myśli powój polny :-)


Majeczko, to prawda, że ten różowy (chyba) ślaz piżmowy słabo się przyjmuje po przesadzeniu, ale można próbować. Jak się zdecydujesz, służę sadzonkami i nasionami.

Gosiu, maratonów jeszcze nie uprawiam i raczej tak zostanie zwyc Czasem tyko jakiś sprint lub bieg przełajowy rotfl

To jest chyba ślaz maurytański czyli dziki. Piękny :kocham



Ostatnio zmieniany: 2024/06/16 13:16 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, Efkaraj, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, Ave, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 13:25 #323138

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7081
  • Otrzymane podziękowania: 28913
Sibi, jak spojrzałem na Twoje jaśminowce, to od razu przypomnial mi się ogród babci i ten charakterystyczny zapach. Rósł i u mnie na przedogródku pomiedzy oknami think: , ale podczas remontu domu 30 lat temu zostal wykopany. Fajnie, że jej masz...może i tą starą odmianę wcisnę gdzies u siebie? think: Mialem niedawno sadzonkę o żółtych liściach, ale komuś wydałem ;).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 14:52 #323142

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15595
  • Otrzymane podziękowania: 48217
Oj, wszelkie ślazy uwielbiam. Tez mam mauretańskiego. Rozsiał mi się gdzieniegdzie w nieoczekiwanych miejscach, ale jeszcze nie kwitnie. :( Tawołe mam na warzywniku, to tak na pocieszenie, kiedy warzywka się nie udają. Lubię ją, Twoja urocza i fotogeniczna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/16 16:15 #323155

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
O właśnie, mauretański, u mnie już kwitnie nawet w półcieniu obok rodka.
Iwonko sadzonek to nie ale nasionka bardzo chętnie. Zbieram nasionka różnego łąkowego kwiecia żeby rozsiać na terenie po starym domu.
Mak polny wyrasta mi wszędzie, dzika marchew też, dostałam nasionka dzikiej marchwi ale i kolorowych baldachach, rumian polny też sobie rośnie, a ostatnio pojawiła się rezeda żółta, jest ciągle oblegana przez pszczołowate.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/23 20:46 #323663

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
20.20 - the eagle has landed.
1215 km w 3 dni, ale było warto.
Ostatnio zmieniany: 2024/06/24 07:40 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, chester633, Ave, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, wojtek

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/06/24 08:41 #323703

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15595
  • Otrzymane podziękowania: 48217
To dobrze, że wróciłaś. Szybko pokaż, co zobaczyłaś!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.195 s.