Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalnie, naturalnie u Siberii

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/13 21:39 #310323

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
O tak. Chyba muszę usiąść i poczekać aż mi przejdzie :heart .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/13 22:00 #310326

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3095
  • Otrzymane podziękowania: 10487
Dziękuję za zaproszenie! Bardzo mi milo! Będziemy w kontakcie co do szczegółów clap hu_rra rotfl .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia


--=reklama=--

 

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/14 19:38 #310392

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Iwonka no powiem Ci chwile mnie nie było a tu wątek pędzi jak szalony rotfl
Domek jest przepiękny i klimatyczny :bravo :bravo różanka mnie zachwyciła :kocham i zakupy śliczne a ja mam takie postanowienie w tym roku żeby spełniać swoje marzenia te ogrodowe na całego :przytulam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/14 20:06 #310399

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Kurdęż... ja chyba też polewkamax zamówiłam wczoraj 9 dużych róż, w tym Twoją Lagunę jako towarzystwo do Edena rotfl

Zamówienie było większe, ale wizja głodnych psów i kotów w marcu kazała zakup kilku królewien odłożyć na rok następny rotfl



Więcej grzechów nie pamiętam... za wszystkie odpokutuję :lol:

Mam za sobą pierwsze siewy Anno Domino 2024: papryka i drobnica sałatowo/szczypiorkowo/rzodkiewkowa w skrzynkach domowych.

Przysiadacie czasem na ławeczce przy wirtualnym warzywniku? :slonko

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, Semper, nowababka, Elżbieta, Danusia, a.nia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 08:46 #310439

  • Kalmia
  • Kalmia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1752
  • Otrzymane podziękowania: 5712
Bardzo ładny teren, piękne rośliny, cudowne zwierzaki i bardzo klimatyczny dom!
Pozdrawiam serdecznie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 09:01 #310441

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Dziękuję, Swietko :buziak Tylko magnolie mi jakoś nie wychodzą :mur Miałam 3, już są dwie, ale nie wiem, czy zakwitną... Hymh... Czyli sama sobie odpowiedziałam na pytanie, "dlaczego?" Za mało miałam dla nich czasu. Ale i one mnie nie motywowały, biała gwiaździsta, tuż po zakwitnięciu, została poturbowana przez przymrozek i była brown krecigl
No cóż, może w tym roku będzie lepiej (ze mną) :unsure: Przydałoby się coś ładnego w ogrodzie, zanim zakwitną róże :lol: Chyba zaraz pójdę do Ciebie - eksperta na rekonesans :tup







Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 09:03 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, edulkot, chester633, Semper, Ave, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 11:27 #310446

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
A co się stało, że stałaś się taką różomianiaczką, bo jakoś z przeszłości tego nie pamiętam :nie_wiem ?
Co by to jednak nie było, wygląda na to, że masz rękę do róż, albo świetną dla nich glebę, albo jedno i drugie :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 12:08 #310449

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Hi hi hi, ja zawsze lubiłam różę. Jedne z pierwszych roślin, które posadziłam kiedyś w ogrodzie w dużej ilości to były właśnie one :woohoo: Takie z ogrodniczego, z kapersów, ale jednak.

Zima była wtedy dziwaczna, najpierw spadło dużo śniegu, a potem po roztopach w ogrodzie zrobiło się na kilka tygodni jezioro i żadna z róż tego nie przeżyła.

W następnym roku róże zakupione wiosną zostawiłam na zimę w donicach i też je szlag trafił :silly: Zimą wtedy normą były mrozy 35 stopniowe przez tydzień. Z tego podejścia pamiętam, że był wśród moich róż Chopin.

Nie wiem, miejsce, gleba, czy ręka :nie_wiem Okaże się w tym roku. Jedna polecana przez Ciebie, Marguerite Hilling, miała 1 kwiatek w 1. roku uprawy, a w minionym dogorywała. Mogłam ją wykopać i przenieść na lepsze stanowisko :glupek ale liczyłam na cud. Może zdążę z interwencją???

Mam od cholery miejsca, a i sadzę co nieco poza granicami działki polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia, a.nia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 14:09 #310450

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
Marguerite Hilling wypadła mi o dziwo po zimie. 3 lata temu było u nas -27*, praktycznie bez śniegu i ona fatalnie to zniosła. Niby żyła jeszcze, ale większość krzewu obumarła. Myślałam, że się odbuduje, ale w tamtym roku ostatecznie ją wykopałam. Szkoda, bo to była naprawdę piękna róża.
Ilości miejsca zazdroszczę, ja juz muszę likwidować, żeby coś nowego posadzić ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 14:59 #310453

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
To przykre :(


Najwięcej mam oczywiście host :lol: gatunki, odmiany, ale także własne siewki :kocham Siłą rzeczy jest też najwięcej miejscówek z hostami gwizdac
Z tym że wszystko ciągle w trakcie reorganizacji, więc niewyględne :diabelek a ja nie lubię fotografować brzydkich miejsc i gołych host :kocham

No ale coś tam oczywiście z nudów pstrykałam czasami...

Jako pierwsze przeniosłam tu najpóźniej kupione hosty, które rosły w donicach (na tarasie domku) w poprzednim ogrodzie.
Wylądowały na trzech lekkich wzniesieniach utworzonych pod sosnami w okolicy oczka. Tam też posadziłam pasiaste siewki hosty streaked 'Ice Age Trail'.
W pobliżu, ale od słonecznej strony sosen, rosną (a raczej dogorywają) rododendrony i azalie japońskie (w zaniku).
Zdjęcia z 2021





















Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 15:09 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, edulkot, chester633, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, a.nia, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 15:27 #310454

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
W tym roku przenosiłam z poprzedniego ogrodu rodzinkę Striptease i kilka innych host, które mus już było zabrać z ciasnoty. Powstało hostowisko 4, które będę widziała z okna kuchni. Hosty rosną miedzy papierówką i czereśnią Cz1. Pod nimi było najwięcej podagrycznika. Zobaczymy wiosną, na ile udało mi się ograniczyć tę dżunglę 2smiech
W razie niepowodzenia - pokocham ten zadarniacz chyba :-)



















Już widzę, że szersze ujęcia są nieaktualne, bo Dancing Queen (żółta z tyłu) i Seducer rosną w innym miejscu, bliżej ścieżki, która biegnie przez to hostowisko do sadu i największego hostowiska tzw. okrągłego. Na zdjęciu widoczna jest jego pierwsza ćwiartka, którą opanował oset 2smiech
Wylądowały tu też najładniejsze z pasiastych siewek IAT, jedna zielona, druga niebieska no i ogólnie kilka ukochańców. Lubię siedzieć na schodach ganku, a to hostowisko jest zaraz na lewo :-)

Kolory host jakieś nienaturalne, bo codziennie od świtu straszliwie jarało słońce krecigl
Gdzieś tu jest też Empress Wu, gigant. Jesienią przekopaliśmy na to hostowisko rowek, w którym ukryta jest rura odprowadzająca deszczówkę z dachu. Na odcinku z hostami zrobiłam jej perforację. Może nie trzeba będzie tyle tam podlewać., żeby hostaski dobrze wyglądały :-)
Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 15:42 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, chester633, Ave, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, a.nia, dultom ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 16:23 #310457

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
U mnie przed różami (a właściwie tym, co z nich zostało :unsure: ) są piwonie i irysy.
Widzę, że u Ciebie to jeszcze rodki dają kolor zwyc .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 16:46 #310459

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Edytko, kolorów to ja mam mało tylko zimą :lol: ale też są :-)



Maj i czerwiec to też orliki, których u mnie zatrzęsienie :-) Zdjęć mało, ale nadrobię w nadchodzącym sezonie :-)

Tego usiłowałam wyekstrahować z azalii, ale nie daje się ;-) Azalia w zaniku, a ten szaleje :lol:

Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 16:54 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, chester633, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, a.nia, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 16:53 #310460

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
Pamiętam, że w starym ogrodzie średnio przejmowałaś się chwastami ;). Uważałaś, że najgorsze, co może być dla ziemi, to zostawienie jej "pustej", więc lepiej dla niej (tej ziemi), żeby ją chwasty zarastały ;). coś się zmieniło? Bo widzę raczej uporządkowane rabaty, wyściółkowane jak ta lala :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, dultom

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 16:53 #310461

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Widzę, że głóg jednoszyjkowy dla ptaszków wisi. A dla Ciebie polecam głóg nietypowy Zbigniew :) . Pisałam w moim wątku, ze ostatnio ześwirowałam w temacie głógów. Nie wszystkie zakupione mialam okazje skosztować, ale Zbyszka jadłyśmy z Ewą Sieriką w Wojsławicach i zaraz po powrocie obie zakupiłyśmy rotfl .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Elżbieta

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 17:11 #310462

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Edytko, to jabłonka ozdobna, owocki latem były cudne drobne żółte, potem przez mróz tak się odmieniły.

Markito, ogólnie to ja mam jedno wielkie chwastowisko. No ale są chwasty i chwasty. Co innego perz, czy oset (fuj), co innego skrzyp (nawet lubię), a co innego zawilec gajowy czy poziomki ;-) Oj, trudny temat. Za duże areały, żeby to opanować na raz. Staram się przyblokować dziadostwo! :nie_wolno Odkryta gleba to zaproszenie dla chwastów wszelakich, z powietrza i z głębi podłoża.

Raz zdobyłam górkę zrębków, raz kupiłam ciężarówkę kory, której nie zdążyłam zużyć nawet w połowie :lol: Będę sypać korę taczkami, zanim wszystko ruszy wink-3
No ale przede wszystkim, zrębki, kora, trawa, słoma to materiały, którymi przykrywam glebę, żeby ograniczyć jej przesychanie. W wilgotnej glebie żyją miliardy mikroorganizmów, które rozkładają i tę ściółkę i resztki po uprawianych roślinach, użyźniając nam ogród. Natomiast gleba odkryta zamiera. Chwasty to sprawa drugorzędna ;-)

Dziś dokończyłam sadzenie do donic i doniczek zakupionych ostatnio cebulek. Będzie się działo wiosną :lol: Gruntowanie, komponowanie, upychanie do wanienek rotfl

Przedsmak wiosny :slonko



Ostatnio zmieniany: 2024/03/08 09:04 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, edulkot, chester633, Ave, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, a.nia, dultom ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 18:24 #310467

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25835
Nie doczytałam jaką masz glebę w nowym ogrodzie Siberko? Widzę że hosty zdrowiutkie i piękne więc pewnie ślimaki słabo żerują think: U mnie jak nie ślimaki to myszy traktowały moje hosty brutalnie i poddałam się idąc z cieniolubami głównie w paprocie. Poziomki i u mnie zaczęły opanowywać zagajnik ale nie wpadłam na to że należy je ograniczać tym bardziej że lubię poziomki :mniam . Jak na razie żyją w symbiozie z paprociami może dam więc im spokój think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 18:24 przez piku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 18:25 #310468

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3095
  • Otrzymane podziękowania: 10487
Piękne hosty i piękne róże, podziwiam, jak ładnie się komponują z bylinami, Ogród sprawia wrażenie wieloletniego, wszystko rośnie bujnie i ma słuszne rozmiary. Ślicznie :bravo :bravo :kocham :kocham !
Orliki wchodzą mi też pod nasadzenia, ale nie widać, żeby szkodziły. :jupi
Ostatnio zmieniany: 2024/01/15 18:27 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 19:43 #310469

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Kasiu, z każdym rokiem ogród wygląda lepiej i naturalniej, bo zaczynają też nabierać masy i wzrostu licznie przeze mnie sadzone drzewa.
Do tej pory metrowe drzewka sterczące tu i ówdzie wyglądały żałośnie. Trawa potrafiła je zasłonić krecigl
Masz rację, że stan azalii chyba nie jest zawiniony przez orlika, bo inne, bez towarzystwa, wyglądają jeszcze gorzej. Strasznie tam sucho, a mój wąż coraz krótszy, bo ze starości tryska wodą na prawo i lewo, wiec ciągle odcinam kawał, ale nie dokupuję. Chyba czas na inwestycję zarowk


Pikutku, ziemia IV klasy, dość lekka, ale są miejsca z okropną gliną, która została wyciągnięta na wierzch podczas głębokiej orki.
Warzywnik przyzwoity, pod sosnami piasek plażowy. Dom też na żółciutkim drobniutkim piaseczku. Mogę sobie w piwnicy ukopać kilka wiaderek piasku i urządzić piaskownicę ;-)

Jak kret szedł ostatnio przez skalniak z paprociami i hostami, to jedne kopce były ciemne, a drugie żółte :-)

Dzikie poziomki są u mnie pod ochroną, ale do jedzenia to sobie raz z nudów wysiałam paczuszkę poziomek ogrodowych. Pamiętam jaką żmudną pracą było pikowanie ich latem, ale już pierwszej jesieni dały obfity plon. Posadziłam je na skraju skalniaka i podparłam próchniejącą belką stropową ze starej więźby. Rosną jak konie :mniam i owocują od maja do mrozów.
Nad ograniczeniem populacji ślimaków pracują kury, które od sierpnia/września do zimy buszują w całym ogrodzie.

Świdośliwa Balerina

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, edulkot, chester633, Elżbieta, Danusia, a.nia, dultom, Katarzyna2021

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/15 22:38 #310481

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Iwonko, jak Ci smakują owoce Balleriny? Posadziłam u siebie 4 sztuki gwizdac .
U mnie jabłuszka ozdobne lądują w nalewkach :mniam .
IV klasa ziemi, to całkiem przyzwoicie. Też mam taką :P .

A dzisiaj dzwoniłam z zapytaniem u działkę leśną, bo namierzyłam ogłoszenie niecałe 5 km ode mnie gwizdac rotfl 037 .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.199 s.