Gosiu, to prawda, w ogrodzie dużo się zmieniło. Zaproszenie cały czas aktualne .

Nelu, kamienne obwódki powstały 2 lata temu . Może nie pokazywałam zbyt często tej części ogrodu .

Maju, u mnie naparstnice mają towarzystwo dużych roślin, którym uduszenie niegroźne, mogą wiec rosnąć sobie bez przeszkód. Przyznam jednak, że sieją się na potęgę .

Vero, bardzo dziękuję . Wybieramy się w lipcu z rodziną w Kotlinę Kłodzką, z tego co pamiętam, to mieszkasz chyba niedaleko .

Danusiu, a to uparciuch dopiero z tej piwonii . Może smutno jej samej i potrzebuje towarzystwa .

Ino, to taka odmiana hortensji, która wcześnie kwitnie. Mu dzisiaj opadła szczęka na widok liliowca Wild Horses :





Żanetko, dziękuję .

Ależ cudowny czas nastał w naszych ogrodach. Wszystko kwitnie, pachnie, po prostu raj . Prace nad moją mini - kaskadą posuwają się naprzód, ale nie jestem jeszcze zadowolona z efektu, wiec zdjęć nie pokażę .
Pokażę za to dzisiejszy ogród :

Eden Rose przy altanie




Hortensja Blue Wonder zaczyna malować kwiaty:







Pashmina


Rabata pod brzozą, po latach walki o ten skrawek ziemi, wreszcie zaczyna wyglądać


Przy łuku Giardina,, w głębi Eden Rose:


Catalpa cała ukwiecona:


Annabelle Strong też dzierga koronki:




Angela




przy łuku Florentina i Aloha


róża Jubilee du Prince de Monako






hortensja piłkowana z powojnikiem Arabella

Jazz




hortensja Prime White

Przy moim hamaku stanowczo brakuje mi róż Ładnie to wygląda! I pewnie pachnie?
Widoki cudowne! Ta pergola nad kamienną ścieżką! ja nie mam ścieżek w ogrodzie dlatego zazdraszczam!

Cóż tu pisać jak wszystko takie piękne a katalpa cudna Bajeczny czas nastał w naszych ogrodach, tylko jeszcze żeby chciało padać od czasu do czasu.

Faktycznie to piękny dla ogrodu czas, aż kipi bujnością wszelakiego kwiecia . U mnie z powodu braku róż zdecydowanie skromniej, ale już się zbierają liliowce więc będzie na czym oko zawiesić

Kwitnie wszystko naraz i ogród aż bucha kolorem i zapachem
Zadziwiłam się aż tak zapączkowanym hortensjom moje jeszcze w powijakach
Pamiętam jak zastanawiałaś się nad rabatą pod brzozą, zaczyna wyglądać ładnie możesz przybliżyć jakie rośliny tam rosną i jak im dogadzasz

Edytko ale pięknie róże juz całe kwitnące ,hortensje z kwiatami no coż można chcieć więcej to jest to co

Coś ostatnio nie mogę trafić do własnego wątku .
Od czwartku jestem na urlopie, to może wreszcie się ogarnę . Jutro wyjeżdzamy. Zgadnijcie gdzie ?...........
W Kotlinę Kłodzką . Obiecuję pozdrowić od Was Wojsławice .
Tymczasem zostawiam kilka fotek z własnego ogrodu:











Nasza kałuża prawie skończona. Mówię prawie, bo okazało się, że z jednej strony podcieka i trzeba będzie poprawić . Zajmiemy się tym już po powrocie .

Danusiu, róże już przekwitają, ale ich miejsce zajęły liliowce oraz hortensje. Coraz więcej jest ich w rozkwicie:

Diamantino


Early Sensation


Maju, po brzozą posadziłam hortensję Anabelle Strong (x 3 szt.), 3 kosodrzewiny, 3 róże Bonica'85 forsycję oraz sosnę czarną. Dałam im linię kroplującą i podlewam w miarę systematycznie. Poza tym nic nie robię .

Wiesiu, ciągle się focham na moje róże, ale kiedy kwitną, to wybaczam im wszystko .

Ino, catalpa, to ulubione drzewo mojego M . U nas przez chwile padało, ale znowu susza .

Miłko, nie masz ścieżek? Nic straconego. Trochę piachu, cementu, pare kamieni i ścieżka gotowa .

Czy zostały mi jeszcze jakieś fotki? Chyba tych nie pokazywałam.

Skoro mowa o liliowcach, to pokażę dzisiejsze kwitnienia moich. Zerwałam z każdej odmiany po jednym kwiatku. Oto zestawienie, choć słońce już nieco za słabe . Pójdę jeszcze żeby spróbowac złapac lepsze fotki:





zestawienie czerwonych

Edytko, liliowcowy szał po prostu 47 odmian, to już spora kolekcja. Czy to wszystkie, czy na jakieś jeszcze czekasz?

Liliowcowy zawrót głowy. A do tego cudna kaskada i ogród w którym nie widać suszy. Możesz spokojnie jechać na urlop.

Efkaraj napisał: Ewo, nie wszystkie dzisiaj kwitły. Liliowce tak mają, że kwitną nierównomiernie. Jednego dnia otwiera się dużo, innego kilka, a co jakiś czas trafi się dzień, że żaden nie kwitnie. Wydaje mi się, że wczoraj więcej kwitło . Ogólnie to mam jeszcze ok. 20 odmian, które albo dzisiaj miały przerwę, albo są późniejsze .

Ino, suszy nie widać, bo mam gliniastą glebę i na sporej części ogrodu rozłożone nawadnianie kropelkowe. Mam miejsca w ogrodzie, które prawie w ogóle nie wymagają podlewania. Na dwóch rabatach podlałam tylko raz w tym roku. Podejrzewam, że w tych miejscach jest jakiś podziemny ciek wodny .

Ale kolekcja! Coś pięknego! Zestawienie kwiatów wymowne!
A ścieżek mieć nie będę, bo i tak wszyscy chodzą wszędzie. Szkoda roboty

Witaj Edyto, ogród piękny, zagęścił się i przeplótł roślinami. Z przyjemnością odbyłam w nim podróż aż od wiosny do kwitnących łanami liliowców (wstyd się przyznać że tak długo nie zajrzałam )
Świetnie zestawiłaś liliowce z trawami i naparstnice z trawami. Zgapiam te dwa pomysły do siebie
Możesz napisać jakie trawy masz na rabacie z hortensjami. Jakieś wysokie miskanty, może Giganteus? Niżej to chyba Morning Light i ....rozplenice? Sprostuj moje wywody
pozdrawiam

fajna kaskada Wam wyszła -też myślę o czymś podobnym....liliowce ,miłego wypoczynku

Dawno nie zaglądałam a tu takie widoki, jesteś urodzoną projektantką pieknych ogrodów świetne zestawienia a Kotlinę Kłodzką pozdrów, wspominam mile, bardzo mile wypad ubiegłoroczny.

Edytko u mnie hortensje dopiero pączki zawiązują a liliowce są dopiero na początku kwitnienia piekna kolekcję uzbierałaś

Hohohohoh istny liliowcowy raj! Piękne wszystkie, bardzo mi się podoba ta gama kolorystyczna.

Kałuża czy jak ją tam zwał wyszła przednio. Niech jeszcze rośliny przerosną te kamienie, to już będzie wyglądało jak by tam było od zawsze. Kawał dobrej roboty odwaliłaś koleżanko

Edytko Ty tak tylko po Kotlinie, czy Ziemię Kłodzką też masz w planach?