Joasiu i to jest dobry pomysł
Takich cudnych zdjęć nigdy dosyć

Baba z psami napisał:
Tu nieco młodsze ale ja nadal widzę siedem . Rozkoszne są wszystkie ale najbardziej rozbawił mnie Leon

A z wątkiem dla psiaków to świetny pomysł, pewnie masz sporo fajnych zdjęć

piku napisał:
A tu 9 jest psze Pani Widać 8 główek, a 9 malec leży na tylnej nodze Zoyki, widać jego szyję i kawałek głowy.
Co do zdjęć psów to możecie mieć mnie za chwilę po kokardkę, mam ich ponad 39 .....tysięcy.....

A to mi dobrze wyszło, bo naliczyłam 9 Ale potem mnie prawie przekonałyście, że 8
Cudne są już takie podrośnięte puchacze, niesamowicie grube futerka mają!!

aguskag napisał:
Bo 9 na tym pod brzuchem mamy, a 8 w kociołku łapkowo-brzuszkowym Tak, im są starsze tym więcej futerka się robi, u niektórych baaardzo dużo

Nie ważne że psi się zrobił przecież pieski i ogród to coś nierozłącznego

No to stało się! Mają pieskowie moi swoją galerię, zapraszam zatem tu zielonozakreceni.pl/index.php/forum/zwierzeta/2106-psia-ferajna-od-baby-z-psami#16795
a to miejsce niech pozostanie ogródkowe (choć zgadzam się z 13, że psy i ogrody są nierozłączne )

Nawet nie próbowałam policzyć maluszków. Ciągle ilość łapek nie zgadzała się z ilością brzuszków. Psiaki w panierce i pracujące wyglądają na przeszczęśliwe i tak to ma właśnie być.
Mnie zupełnie też nie przeszkadza , jak takie puchatki pojawiają się w wątkach ogrodowych ale 39 tys. zdjęć , to trochę byłoby nie do ogarnięcia.

inag1 napisał:
Mam litość, nie zamęczę Was, jeszcze by mnie Modzi zablokowali

Psy wprawdzie nie rośliny ,ale też w ogrodzie dużo ich ,a więc ogrodowe Spokojnie możesz pokazywać ,a to że nie kwitną ,to wcale nie szkodzi .
A tak na marginesie ,to co tam u Ciebie w ogrodzie ?

Witaj Nowinko, dziękuję za wizytę Zaniedbałam trochę swój wątek (oraz ogródek), gości zacnych gościłam i czasu na nic innego już nie było, ale niebawem nadrobię zaległości Do ogródka mobilnego wjechało kilku nowych mieszkanców, jesteśmy na etapie zmiany doniczek i podawania Rosahumusu na nowy start Leje dziś okrutnie, zimno, jesiennie, stawy bolą..fuj....mam typowe objawy chorobowe czyli "niechęć do życia, niechęć do krycia i chęć do zagrzebania się w ściółce" (cytat z mojego profesora od chorób świń ze szkoły średniej)

Dobre to powiedzonko profesora dzisiaj chyba większość z nas ma takie objawy chorobowe

Joasiu, pochwal się co tez nowego trafi do doniczkowego ogrodu

No to nam się pogoda klaruje na botaniczne zdjęcia

Efkaraj napisał:
Wjechały dwie nowe hosty, jedna paproć, mini bergenia i prusznik, a do nowego domu pojechał wraz z przyjaciółmi mój guzikowiec, trochę już zbyt sporawy się zrobił. Jeśli jutro pogoda się wyklaruje to zrobię zdjęcia. Nasze zwiedzanie ogrodu może w przyszłym tygodniu? Ten wygląda nieciekawie

To ja czekam na zdjęcia
W tym tygodniu jest be! Ale mam nadzieję, że jeszcze nam się osuszy aura. Nawet nie musi być slonecznie, ale żeby było sucho i jasno

Światło kiepskie trochę, ale pstryknęłam nowości:
mała bergenia NN



hosta Ivory Coast





Nerecznica czerwonozawijkowa





Wjechała jeszcze do mobilnego Hosta Invincible, ale ma wygląd nieoględny bo 3 liście na krzyż, jakbym zdjęć nie robiła to wyglądala jak ubogi krewny, niech troche podrośnie

No i skusiłam się na Ceanothus impressus Victoria czyli Prusznik niebieski, ale strasznie mi ciężko tak go uchwycić, by było widac jego urok (choć na tym etapie to same listki)





ale - mam nadzieję - będzie piękny



A w mobilnym zaczyna kwitnienie, póki co nieśmiało, Liriope muscari



a tymczasem pod balkonem....





i tak wygląda pół działki....

Asia,prósznik do domku na zimę,bo w ogrodzie nie przetrzyma..

Pokazuj Jurę,jak tylko masz możliwość,uwielbiam...

Joasiu, nowe nabytki niech rosną zdrowo, na prusznika mam coraz większą ochotę. Może wreszcie się kiedyś skuszę. Ivory Coast całkiem spora jak na sadzonkę

Beatko dziękuję za radę Tak, prusznik wjedzie do domu (jak zresztą większość mobilnego, poza największymi twardzielami czyli np. hostami w wielkich donicach, im nic nie straszne), Jura to niestety nie Brytfania, tu zimy nie przetrzyma A zdjęć Jury mam jeszcze sporo, mieszkam na niej już od kilkunastu lat, dorzucę znów w podróżach
Ewo taka sadzonka Ivory Coast to z mojej ulubionej szkółki z Pakości Mocna, zdrowa i obfita

Asiu super nowości to się fajnie ogląda jak pokazuje ktoś jaką radość sobie sprawił zakupami masz rację hosty dobrze przetrzymują "miejscówkę " w donicy co mnie bardzo cieszy , bo miejsca w ogrodzie coraz mniej