Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :)

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/03 19:34 #74428

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Moniś ja na temat pogody się już nie wypowiadam, bo niestety musiałabym użyć słów powszechnie uważanych za .... nieładne :diabelek . Dziś na szczęście jest znośnie gwizdac , choć uważam, że to nietakt względem osób, którym weekend się skończył :buziak . Mam nadzieję, że tak względna pogoda utrzyma się przez dłuższy czas i pozwoli mi przygotować ogród przed urlopem. Nie chciałabym wrócić z wakacji i zobaczyć zielska wyższego od płotu polewkamax .

Tak sobie myślę - Kochana Sąsiadko - o tym moim-Twoim zakątku. Czy oprócz host dopuszczasz możliwość posadzenia tam miodunki? Bo wiesz co, ona kwitnie na wiosnę (różowo-fioletowe kwiatuszki ma) a potem to już tylko cały czas zdobi listkami. Moim zdaniem fajnie by tam pasowała. Pomyśl ;) - bo jakby co, to ja mam :lol: .

I jeszcze jedna sprawa - ten piaskowiec to jednak chętnie od Ciebie zabiorę ... zbiornik retencyjny już wykopany B) i trzeba by go jakoś tak przywalić kamieniami polewkamax .


Ps. do Moniki (th) - Oczywiście, że całą wink-3 ... ja tam się nie lubię rozdrabniać polewkamax .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/06 11:45 #74903

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Martuśka, za późno, kupione już Kent Belle..
Dopytałam- u mnie nieco się pokładają bo zapewne za duzo cienia dają im brzozy- trudno, muszą tu rosnąć i już!
Samanthy urocze..ale raczej na brzeg, a tu potrzebuję koloru w głębi wrzosowiska, więć coś wyższego jest konieczne.
Klamka zapadła


będą c w ZP kupiłam też niezbęne mi Glowing Dream- alez ja lubię jeżóki!!
Nie mam bladego pojęćia, gdzie je posadzić :glupek ale serce nie sługa...


kupiłam też na nową rodkową tawułki Vision in Red i Fanal, do tego molinię w odmianie, której nazwy chwilowo nie pamiętam.. Może dosadzę tam jeszcze zawilce jesienne- chociaż o ubiegłoroczne nabytki sie nieco martwię- czy one wyrobią się z kwitnieniem..? Zobaczymy..


tu Vision in Red na pierwszym planie.. uroczy kolor..jakiś taki welurowy w odbiorze




Moniśka, Dorcia działą w systemie zero-jedynkowym, nie ma zmiłuj 2smiech

Coś byś do mnie przeniosła..hmm- jeśli mogę zasugerować, to kilka(dziesiąt) wolnych metrów mi się przyda polewkamax

Nie wiem, jakiej wielkości Rozanki oferują Barcikowscy- pewno wykupili z ZP wiosenne duże sadzonki :angry:
Byłam teraz..widziałam- maluszki dopiero rosnące, jeszcze nie przekorzenione- czy w ogóle w tym roku zakwitną.. krecigl
Nie mogę sobie darowac, że wiosną w czasie zakupów brałam 5 Rozanek..5 ostatnich- i omyłkowo wzięłam dwie inne doniczki :mur

Ewciu, stan mojej Globosy i 4 kolumnowych jałowców przyprawia mnie o chwilową rozpacz..ale daję im czas- rok..dwa..może się odbudują.
Wściekam się na codziennie padający deszcz- zapowiadają dwa dni spokoju, lecę z opryskiem..a koeljnego dnia rano ulewa.. To jak tu pryskac na grzyba czy nawozem dolistnym :mlotek

Oczęta dziś strasznie się dra i mocno wychylają..czyżby szykowały się do wylotu..?


Edytko- poidełko daje dużo radości..ptakom, spaikom..i mi- jak obserwuję użytkowników. Polecam!

Dorciu, o pogodzie to już sobie pogadałyśmy- tak jak czekałam na deszcz w upalne dni, tka teraz mam totalny przsyt- po 2-3 ulewy codziennie przez tydzień to za dużo na moją cierpliwość.
Podlewa się i super..ale opryski powinnam robić a nie mam kiedy i tylko mogę aptrzeć na chorujące iglaki :unsure:

Miodunka mówisz..? Ja chyba mało miejsca tam mam..ale spotkamy się kiedyś w wolnej chwili i obgadamy wszystko, bo nie mogę się zdecydować..

Kamieniołomy zaklepane!
Nie mogę się doczekać widoku dołka retencyjnego :kocham


To jeszcze kilka fotek... i zmykam , bo zabieganą mam końcówkę tygodnia..


Little Artist


Polish Spirit na ogrodzeniu, kolejny rok uprawy, a on jakoś nie szaleje..


tuż za wrzosowiskiem


czekam na monardę na wrzosowisku, a w weekend może będzie chwila na dłubanie na rabatah..to dosadzę Kent Belle i będzie pięknie, fioletowo


mini skalniak


trawiasto-jeżówkowa






traw mam sporo, jak na mój metraż..ale tak fotogenicznej to jeszcze nie widziałam!




parę innych..
najbardziej bałąganiarski zakątek..i dobrze w tym roku przycięta Eva- o wiele lepiej się prezentuje niz rok temu, jak wypuściła baty 2metrowe..


lilie na narożnej..miało by sporo sztuk, ale niestety ponad połowa straciła pąki. Pierwsze dwa kwiatki, może dołączy jeszcze kilka, ale szału nie będzie..


szałwia Sensation White przekwita, ale już widać nowe zawiązane pąki- znowu czeka mnie robota. Szkoda mi ciachać nisko..planuję ręcznie osobno powycinać każdy przekwitły kłos, zostawiając te boczne nowe już zawiązane.. DObrze, że mam tylko 3 kępy 2smiech


to jeszcze kolejna z posiadanych trawek..


i zmyyyykam :witaj
Ostatnio zmieniany: 2017/07/06 12:08 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz


--=reklama=--

 

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/06 12:21 #74910

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Donoszę, że mam Rozanki i bez Eva :jupi Nie ma to jak zakupy w ogrodniczym, od razu człek zdrowszy. wink-3
Twój bezik ładnie się zagęścił po cięciu a zdarzyło mu się zakwitnąć, czy jeszcze za młody ?
Nie rezygnuj z miodunek. One dobrze rosną w cieniu. Kwiaty niekoniecznie muszą się podobać. Ja je szybko wycinam ale za to liście mają piękne.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/06 13:35 #74920

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
Glowing Dream najlepiej prezentuje się z jęczmieniem :lol: , ale widzę, że masz tam już inne jeżówki.
Piękna fotka z tawułkami, widać, że bardzo im pasuje u Ciebie (porównuję ze swoimi :diabelek ). Też bym dokupowała, gdyby tak rosły :silly:
Samanthę radziłam właśnie z tego względu, że by się nie wykładała ;), no ale już urządziłaś rotfl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/08 08:37 #75174

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Skąd wzięło mi się tyle zaległości u Ciebie? Hmmm... Jeżówki będą wszędzie ładnie wyglądały :kocham Moje z zeszłego roku odmianowe również ślicznie się zagęściły i czekam :tup Bardzo harmonijnie wszystko poukładane i dopasowane. Ja zaczynam nieco chaosu wprowadzać 2smiech i coś mnie w związku z tym zaczęło gnieść w środku. Bo jednak jako osoba żywiołowa potrzebuję spokoju na zewnątrz. Masz Moniś bardzo elegancko i ładnie :bravo I piękne zakupy zdziwko Ściskam cię mocno :buziak
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/08 18:38 #75224

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23439
Nadrobiłam zaległości a sporo ich było...jaskółki ciekawskie ptaszki-cudne,dawno ich nie widziałam w swojej okolicy.Monika podczytuję Twój wątek od dawna i ciągle podziwiam Twoją konsekwencję i dążenie do obranego celu,może dlatego Twój ogród jest taki elegancki...Kupiłam wiosnę z przeceny stożek cisowy tak z 80cm wysokości i jak wyjęłam z doniczki to też prawie nie miał bryły korzeniowej ,dziewczyny kazały dużo podlewać -stał ze dwa miesiące, ale teraz już wypuszcza przyrosty...więc może Twoim kulkom deszcze też pomogą-pozdrawiam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/09 22:07 #75398

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Inuś, Evcia jest u mnie trzeci sezon.
Kwitła 2 lata temu od razu po zakupie i rok temu też.
W tym roku przycięłam ją dośc mocno i jestem bardzo zadowolna z efektu..tzn z kształtu, jaki osiągnęła po wypuszczeniu młodychn pędów.
Zrobiłam tylko jeden "błąd", z pełną świadomiścią- ciąc powinno się chyba po kwitnieniu, a ja ciachnęłam w kwietniu stare pędy dość radykalnie, bo mnie nerwy złapały :glupek więc w tym roku chyba kwiatów nie było think:
Jakoś mi to umknęło..

Rozanki masz :woohoo: Extra! Kwitną..?
Te młode sadzonki w ZP to takie mikrusy młodziutkie, że aż szkoda patrzeć..i szkoda mysleć, ile czasu minie, zanim sie rozrosną :mur

Martuśka, kapnęłam się, że Samanthę polecasz bo się nie wykłada- ale ona jest niziutka przecież :blink: a ja potrzebowałam coś posadzić w głębi wrzosowiska wydoskiego, a nie na brzegu nisko, jak wspomniałam..

W każdym razie stanęło na Kent Belle.. i dobrze, bo kępa już rośnie jedna, więc aż się prosiło o uzupełnienie kolejnymi okazami..
Widac coś.. DOsadziłam dwie sztuki po prawej, przy tujach?




Glowing Dream z jęczmieniem, mówisz.. CHyba wiem, gdzie widziałam taki zestaw :kocham
Skusiłam się na GD z pazerności, a miejsca nie ma :glupek
Zrobiłam obchód ogródka z doniczkami...

W Rozankach jest miejsce, ale raczej mi się tu gryzą.. Zresztą REozaki lubię z zestawieniu z białymi jeżówkami, więć to odpada


sprawdzałąm też tutaj, w trzmielinie, nieopodal Little Artist, też mnie wkurzało..


i kolejna opcja- wśród hakonek Naomi..i chyba tu mnie najmniej denerwują, więc pewno tu posadzę.
Klęska urodzaju normalnie.. 2smiech


Jak szkółking?? Nie widze żądnych rekacji- wstyd, wstyd..!!! :patel

Aniu, ja sie nie mogę sama zdecydować, co wolę.. 037
W sumie chyba ład i uporządkowanie mi się podoba..ale mam chwile, że wpadam z doniczkami na rabaty i wprowadzam chaos..bo wydaje mi się, że moje uporządkowane rabatki nie maja polotu.
W sumie to nie przejmuję się zbytnio tym swoim dosadzaniem- to tylko byliny drobne, więc zawsze można zroić roszadę, jak się zmieni zdanie.
jak Twoja preria- zagęszcza się..? :kocham

Żanetko- dziękuję za miłe słowa o rabatkach :buziak

Moim cisom, mimo podlewania obfitego, pryskania Ashai i roztkliwiania się nad nimi niestety nic nie pomoże- 4 sztuki zdechły na amen krecigl
Super, że Twój stożek udało się uratować..jednak to koszmarna nieuczciwość..i oszustwo mówiąc wprost- żeby wstawić do sklepu wyrwany bezlitośnie krzew, z marnymi szansami na przeżycie :angry:

Jaskółki młode wciąz filują zaciekawione z gniazda..a zdaje się, że mamy nowych lokatorów..przynajmniej wstepnie zainteresowanych wprowadzką gwizdac
Dwa maluchy to nasza tegoroczna młodziez..a po lewej zdaje sie, że nowy lokator..


do młodzieży wpadło któreś z rodziców- pewno wymienic pampersy, a to oznacza znowu brudne schody.. ehhh, zachciało nam się bliskości natury..


*******
Pochwalę się, jak pieknie rośnie Memory na tarasie..prezent od Dorci..
To ogromna zaleta takiego tarasu, jaki zrobiliśmy- moge sobie sadzić rośliny "na podłodze" wink-3


rzut oka na taras..ten widok to już dawno i nie prawda, bo się nieco zmieniło przez weekend- drobne prace zrobiłam..a mam jeszcze jeden duży plan roślinny na tę okolicę- ale zrealizuję pewno dopiero w przyszłym roku, to nie ma o czym gadać..
Wstawiam więc nieaktualny już widoczek


Poza planem roślinnym najbardziej marzy mi się żagiel..albo jakiś stelaż drewniany i zasłona na suficie, zamiast parasola. COś w rodzaju zasłonko-markizy. Kiedyś może to zrobię..albo raczej wymyslę, kto mi to zrobi bo jakoś nie mam zapału ani widoków na wykonanie takiejgo planu..w dodatku mocno nisprecyzowanego.
Mgliście jednak sobie marze..i dobrze- trzeba mieć jakieś plany na kolejne lata.
Rabaty nowe juz nie powsyaną, to trzeba mieć jakieś cele do zrobienia :silly:

To jeszcze efekt dzisiejszego popołudniowego spaceru do pobliskiego lasku, który mamy na końcu osiedla..




Udanego tygodnia wszystkim Gościom życzę :witaj
Ostatnio zmieniany: 2017/07/09 22:16 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, inag1, chester633, nowababka, zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/09 23:05 #75412

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
:ohmy: , no tak, kto ma deszcz, ten ma grzyby gwizdac

Jeżówki wśród hakonek to bardzo dobry wybór :bravo , a Samanthy bym jednak posadziła we wrzosach, ale tak trochę z przodu i w środku, bo też pustawo ;).

P.S. Relacja jest ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/10 09:58 #75457

  • Iwona1311
  • Iwona1311 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 603
  • Otrzymane podziękowania: 1537
Monia ależ grzybki śliczne szkoda że ja nie mam tak blisko lasu. Marta dobrze mówi jeżówki z hakonkami fajnie wyglądają. Skoro zaszły zmiany na tarasie to poproszę o aktualne zdjęcia. Piszesz że marzy Ci się zadaszenie tarasu też intensywnie z M nad tym myślimy i narazie się na myśleniu kończy,choć plan jakiś już jest to jeszcze trzeba wykonawcę...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/10 20:25 #75528

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23439
Grzybów zazdroszczę ....jeszcze takich,w moich lasach w ostatnich latach kiepsko z prawdziwkami... :mniam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/12 23:19 #75960

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Moni, ale mnie dawno u Ciebie nie było :dry:
Powoli nadrabiam zaległości, które mi się nawarstwiły
Jak tam nowa rabata?
Zrobiona w końcu?
Co tam posadziłaś, i co jeszcze zamierzasz?
Czytałam wcześniej, że miałaś jakieś problemy z trawnikiem
Sprawdź czy nie masz tam mrówek.
U mnie to one są przyczyną żółknięcia mojego
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/13 17:11 #76075

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Monisiu dawno mnie u Ciebie nie było a tu takie wszystko piękne tawułki maja chyba u mnie za mało miejsca bo nie takie piękne jak Twoje ,na jeżówki tez czekam już z niecierpliwością bo ładnie zapączkowane :tup a tego bodziszka muszę koniecznie poszukać bo sliczny :) szałwię biała mam w dwóch miejscach uszczykuję jej przekwitłe kłosy i tak kwitnie do samych mrozów prawie.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/13 23:45 #76170

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Martuśka, oj tego deszczu to mam tak dosyc, że szkoda gadac.
Dziś lało od rana do 14tej, nastepnie deszz ustał a gładko przeszło to w wichure..Uciszyło się dopiero pod wieczór- do szału doprowadza mnie tegoroczna pogoda.
Co to jest, żeby lato było tak niespokojne- w sumie dośc chłodno, ciągle deszczowo, noce wręcz zimne.
Szkoda gadać, męcząca pogoda i tyle.

Grzybów nazbieraliśmy maluśko, ale jak się idzie w niedziele po południu to sie nie ma wygórowanych wymagań :silly:

Iwonko, cieszę się, że i Tobie pomysł z jeżówkami w hakonkach do gustu przypadł.
Zrobiłam spacer z doniczkami i to było jedyne miejsce, gdzie mnie ich widok nie denerwował..tak więc decyzja przyklepana

Odnośnie tarasu i zmian..zmiany nastepują bardzo powoli i tempa w najbliższym czasie nie nabiora raczej.
temat żagla to w ogóle odległa przyszłość, ale mam chociaż o czym myślec..a ile razy zmienię zdanie po drodze 2smiech .
Z drobnych zmian..pojawiła się nowa trawa nad ciurkadełkiem.. Hakonki rosły na widoku i ciągle były podbryzane przez moje dwie kozy.. Przesadziłam je głębiej, żeby tak nie kusiły, a w ich miejsce pojawiła się molinia o dzwięznym imieniu Edit Dudszus


Resztę pokaże, jak dokończę, bo na razie rozgrzebałam wszystko i nie mam kiedy skończyć.. Towar jest- obrzeża, kora..ale czasu brak :mlotek

Żanetko- u nas ostatnie lata też nie rozpieszczały.. tzn dwa lata temu była susza i nawet muchomorów w lesie nie spotykałam, a rok temu jakoś wysypu grzybów też nie pamiętam.
Ten rok zapowiada się nieco łaskawiej.. i fajnie, bo ja bardzo lubie grzyby zbierać!!

Gosiu, rabata wciąz leży odłogiem. Jakoś się kiepsko do niej zbieram..
Po części wynika to z tego, że wciąż pogoda jest paskudna i nie da się spokojnie popracować..
Odnośnie tego co tam posadzić- na razie mam rozstawione kilka doniczek, ale wciąz dumma nad tym miejscem, może jeszcze jakoś będe uzupełniać.
na razie przytargałam tam hakonki, żurawki i tawułki. Rozważam dorzucenie jakiś anemonów dla jesiennej ozdoby. Jkos wolno w tym roku myślę wink-3

Ciekawa info o trawniku!! Przyjrzę się, chociaż u mnie to chyba efekt kiepskiej gleby. Lepsza poszła dośc ciekną warstwą.
W sumie troche mnie to dziwi, że tyle pada w ostatnich tygodniach, nawozy też dawałam, a są wciąż miejsca nieciekawe. Ale wiesz..to nawet nie tyle kwestia gorszego rośnięcia, tylko ewidentnie w tych gorszych miejscach jest inna trawa, niż w tych zieloniutkich ładnych.
Niby mieszankę siałam mieszając..ale jak widać placki róznych odmian sie porobiły i nie każda jest tak samo żywotna i ozdobna.
Może się to z czasem wyrówna- jak będe wertykulować co roku, to ta lepsza i żywotniejsza opanuje trawnik..?
Zobaczymy..a swoją dorgą mrówek poszukam :angry:

Danusiu, tawułki i moje oko teraz przyciągają- są jedną z ciekawszych obecnie ozdób w ogrodzie..takie szczotki do wycierania kurzu, ale jakie ładne 2smiech

Jeżowki już u mnie zaczynają- nie wszystkie, ale mam kilka chyba neco wcześniejszych odmian. Bardzo je lubię i też ich zawsze wyczekuję :kocham

Musze wyrobić sobie nawyk, że robiąc obchód rabatek będę podskubywać szałwie na bieżąco- fajnie byłoby, jakby tak kwitły długo. Mi się wydaje, że rok temu kwitły dwa razy i więcej nie..ale też ja nie ścinałam kłosów z drugiego kwitnienia.

To co..trochę fotek..?


martwię się o Parasolke. Widać wyraźnie, że to co odbija z dolnego pnia jest o wiele bardziej żywotne niż góra parasolki- czyżby czasza z biegiem lat miała ginąć :placz


lilia podobna do Twojej Martuśka.. Tak jeszcze myslę- Altari albo FLashpoint może byc u CIebie..
Tu mam kwitnącą Flashpoint


tawułki.. Vision in Red


Cappucino


w szpalerze..


i wszystkie razem..widziie biedniusią tuję.. Strasznie się martwię a tym gorzej, że ciągłę deszcze uniemozliwiają skuteczne opryski..oj porażka totalna,,ale mimo wszystko mam nadzieję, że przeżyje i jeszcze odbije..


Cygusiątko znów wziął misia na spacer- jak on kocha tego pluszaka! To prezent od jego mamy, z gniazda.. Często się nim bawi, podgryza, wyprowadza na spacer.. Tu ujawniła się melancholijna natura Łabądka




wracając do rabatek..trawiasta z oddali


i w detalach..
Butterfly Kisses tłumnie szykują się do kwitnienia


inne odmiany już kwitną, niektóre nieśmiało. Najbardziej ociągają się Mozzarelle w Rozankach


rzut oka z drugiej strony




molinia w kolejnej odmianie- ubiegłoroczny nabytek, bardzo udany.. Dauerstrahl


powoli kierujemy się w strone wrzosowiska. Serce się kraje na widok dorodnych kolumn jałowcowych, zawsze zdrowych, a w tym roku coś je chyba zabija :placz


dalej.. monarda w uroczym kolorze- jakoś jej tu miejsce nie służy, bo kępa zmiejsza się zamiast rosnąć :glupek DO kompletu lilie, które w większości nie raczą w tym roku zakwitnąć :nie_wiem


normalnie po ostatnich dwóch fotkach to jakiś pochód triumfalny mi wyszedł, hahaha..
to cos milszego moim oczom..
wrzosowisko :kocham


szykuja się pąki..nie mogę się jak zawsze doczekać!!


Ostatnio zmieniany: 2017/07/14 00:13 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/14 00:26 #76175

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Nadaję dalej..
Wrzosowisko- ciąg dalszy.. Uwielbiam ten czas, gdy ono zaczyna dominować w ogrodzie.chociaż to taka słodko- gorzka radośc, bo oznacza koniec lata, jesień..i nadchodzącą paskudną zimę. czdziura
W tym roku tym bardziej przykro, bo to lato jakieś takie totalnie do bani jest :mlotek
misio też tu był.. :tup


bujny i nieskoszony.. Miałam nadzieję, że dziś damy radę, ale za duża byłą ulewa. pozostaje liczyc na dobrą pogodę w sobotę..


wracamy do spaceru dookoła domu.. Tu mam nadzieję, że już w weekend pojawi się wyczekiwany nowy klon..
dla czujnych obserwatorów- tak, tak..misio był też tu :lol:



to samo miejsce z innej perspektywy.. Sucha kulka cisowa zupełnie mnie nie rusza- mam juz plan, co w jej miejscu będzie..i bardzo się ucieszyłam na swój nowy pomysł B)
na razie jest tak..


jeżówki nadal nieposadzone..ale siedzą w tym miejscu juz co najmniej do tygodnia i sa jak wyrzut sumienia- trzymajcie kciuki, żeby w weekend nie lało :burza




uroczo wygląda Polish Spirit na ogrodzeniu- może nie powala bujnością, ale ładny z niego akcent




skoro już jesteśmy przy fioletach, to u stóp Spirita uroczy Little Artist..i trzmielina, na którą się nie mogę bardzo doczekać..tzn na to, kiedy zrobi zwarte tło dla Artysty ;)


Vanilki zaczynają.. ogród wchodzi w cudowny czas.. :kocham


i jeszcze na dobranos- sąsiedzi :hejka
Te spore jaskółki po lewej stronie pierwotnie uznałam za nowych lokatorów, ale w sumie nie mam pewności..wydają mi się jakieś takie puchate..jak pierzące się młode- ale skąd by sie nagle tu wzięły think: Łebki po prawej stronie to na pewno nasza tegoroczna młodzież- mam je na oku od dawna, widzę jak dorastają, rodzice przylatują nakarmić. Te puchacze z lewej strony to na razie moja zagadka..



Szybkiego piątku życzę!! :witaj
Ostatnio zmieniany: 2017/07/14 00:37 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, inag1

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/14 08:50 #76188

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1206
  • Otrzymane podziękowania: 3817
Jakiś iglakowy pomór u Ciebie... krecigl , ale reszta prezentuje się znakomicie. Co do cisów, to niestety nic nie udało mi się wytargować. Powiedzieli, że generalnie to reklamacji roślinnych "nie praktykują" (to hurtownia ogrodnicza, a nie szkółka), no może jeszcze gdyby od razu zgłosiło się problem, no ale po pół roku... no sama Pani rozumie... itd. Więc Moni przepraszam, ale mimo najszczerszych chęci nie udało się nic wskórać (zresztą z samochodem też... :mur ). Nadal mam nieposadzone swoje cisy. Poza jednym - wszystkie pięknie odbiły, więc jakbyś chciała, to oferta sprezentowania aktualna... vishenka Czytam, że coś już wykombinowałaś w miejsce jednego nieszczęsnego malucha, no pochwal się proszę!
Jeżówki masz dorodne :kocham . Jak ja je kocham! Jednak u mnie to zazwyczaj rośliny jednoroczne. Jeżeli nawet uda im się przetrwać zimę (nie wiem - za mokro mają, czy jak :nie_wiem ), to wiosną zeżrą je ślimaki. No i jęczmień.. Cudo!
Ostatnio zmieniany: 2017/07/14 08:52 przez Asia2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/15 19:42 #76379

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Asiu, tak się domyślałam, że niewiele uda się osiągnąć w sprawie cisów.
W sumie po takim czasie nie dziwię się im, że nie byli zainteresowani..ale jak wreszcie wykopię kiedyś te cisy to obfocę "system korzeniowy".
Mój pech zwyczajnie, że kilka sztuk sie takich trafiło, bo kilka innych pięknie sie przyjęło i właśnie dziś podcinałam młode odrosty :kocham

W miejsce jednego z cisów coś wymyśliłam, ale nie mogę sie wypucować..no na serio nie mogę :silly:

Cisy, które odbiły u Ciebie, zostaw sobie :buziak
Taki już mój los, że coś mi musi wyzdychać każdego roku :mur Masakra wśród iglaków faktycznie nastała..nie wiem, co to sie stało..
Widuję w okolicy chore tuje..może to jakaś choroba panuje w okolicznych ogrodach, obrzydliwie deszczowa pora, panująca ostatnio, tez nie pomaga.
Deszcz u nas lał po 2-3 razy dziennie. Dziś planowałąm oprysk.oczywiście padał deszcz :angry: :angry: Może jeszcze się zmobilizuję, bo ma nie padać "aż do poniedziałku" to może coś się z oprysków wchłonie...
W łeb sobie niedługo palnę, jak tak będzie ciągle padać :mlotek

Serio u Ciebie jeżówki nie zimują- jaka szkoda!!
Ja je uwielbiam, dokupuję, sadzę bez ładu i składu i cieszy mnie to.
Niby lubię uporządkowane rabaty, a w jeżówkach panuje bajzel..i zupełnie mi to nie przeszkadza..a wręcz się podoba.

Trochę ponurych, deszczowych fotek


















jeszcze czekam na Mozzarelle i bukietówki..będzie kolorowo i kwieciście


rzadko fotografowana rabatka przy furtce


zza Limek, na zakręcie, w drodze do tarasu


Little Artist w trzmielinach :kocham


monarda- dziwne, bo kępa zmjiejsza się zamiast rozrastać..co jej się nie podoba..?


moje ukochane ROzanki. No nie mogę sobie odżałować pomyłki, że miało tu być 5 sztuk, a dwie to jakaś beznadziejna pomyłka..i teraz dokupione to młodziutkie i nawet kwiatuszka jednego nie mają. Normalnie całe życie pod górę :unsure:
DObrze, że mam kompost- jak je w kompoście posadzę, to może ruszą z kopyta :tup






kilka różnych







rozważam obrażenie się na forum- zdjęcia paskudne są po zmniejszeniu. Nie mam mega fajnego aparatu, cykam telefonem- po zmniejszeniu sporym bardzo tracą na wyglądzie..żal patrzeć :(

Jeszcze mam trochę do opowiadania, więc trudno..ale normalnie wstyd taki wątek prowadzić. Nie korzystam z żadnych histingów- za dużo zawracania głowy- to przesyłanie, linkowanie..by po jakimś czasie się dowiedziec, że hosting przestaje być darmowy itp. więć zmjiejszam na kompie i wstawiam przez forum.
Ja chyba czegoś bardzo nie kapuję, że takie mizeroty mi się wstawiają. Oryginały jakieś takie ładniejsze są..

WYbaczcie.. :dry:
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 20:20 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/15 20:37 #76396

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
Sadziłaś, to Ci podlało, o co Ci chodzi :lol: ? A tak serio, to u mnie po ostatnim - wydawało mi się - poważnym deszczu, ziemia przemokła na niecałe 2cm krecigl . I kto ma gorzej :diabelek ?

Ze zdjęciami mam tak samo, chociaż robię dobrym aparatem. Tak już jest, że zdjęcia zmniejszone tracą na jakości i też czasem aż nie mogę uwierzyć jak wygląda zdjęcie na forum, a jak w moim komputerze :unsure: . Ale gdybyśmy wszyscy się z tego powodu obrazili na forum, to nikt by nie został... Sama tez nie korzystam z hostingów, bo ciągle jakieś numery wycinają. Jest jak jest i trzeba to zaakceptować, a szczerze mówiąc według mnie wcale AŻ TAK Ci się nie pogorszyły te zdjęcia, jakby można sądzić po Twoich komentarzach ;), mówię jako zwykły oglądacz forum, nie znawca fotografii ;).

Twoje Rozanki kwitna katalogowo :kocham , u mnie mało kwiatków, pewnie zawdzięczasz to częstym deszczom :P , więc nie narzekaj, bo Ci wstawię moje dla porównania 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/15 20:37 #76397

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Tak więc nadaję dalej..a fotki są jakie są krecigl

Kompeks tarasowo-rabatowy po ostatnich, drobnych zmianach..
mam wreszcie Dissectum- po miesiącu mi się przypomniało, że chciałam go kupić. Udało mi się zdobyć w niezłej cenie dośc wysoko szczepiony egzemplarz- idealny nad kałużę :kocham








Martuśka, to wygląda na to, że fotki zawsze były beznadziejne, ale nagle zaczęło mi to przeszkadzać 2smiech

jak to wszyscy się na forum obrażą- nooo, nie każdy jest taki obrażalski i wrazliwy, jak ja wink-3
A serio mówiąc, to jakoś tak wsytd wstawiać takie mgliste i zamazane..wydaje mi się, że AZ tak beznaziejne to wcześniej nie były..
No- mniejsza z tym :nie_wiem

Ty mi o deszczu nic nie mów- może i mam podlane, ale kiedy zrobić opryski na grzyba :mur Iglaki zdychają a ja nie mam kiedy leczyć.


Lecę dalej z fotkami...
Ten widok nieco mnie wpienia- z dwóch powodów.
Po pierwsze- rosną tu dwie limki, z czego lewa w tym roku kupiona i prawie w ogóle nie rośnie.. Felerna jakaś sadzonka. Druga sprawa- Mąż mój niesforny wysypał expresowo żwir- zanim zdąrzyłąm agro rozłożyc przy ścianie- mam więc na opasce żwirowej pięken chwastowisko. Muszę żwir usunąc, wypielić, agro rozłożyć..ale nie wiem kiedy- rwa kulszowa mi znów zaczyna dokuczać.. Ja chyba już na emeryture powoinnam iść krecigl


posadziliśmy dziś nowego klona- jakże mi brakowało drzewa w tym widoku :kocham
Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 20:52 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/15 20:40 #76398

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4440
  • Otrzymane podziękowania: 8344
Jak się cieszę, że jednak błyskawicznie mnie posłuchałaś polewkamax :przytulam

Bardzo ładnie Ci się zagęszcza na tarasowej :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2017/07/15 20:49 #76401

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Martuś.. zwyc staram się..ale sama rozumiesz, że jednak jakiś bunt, dla ratowania honoru, muszę zostawić 2smiech

No teraz o klonie.. większośc wklejanych fotek robiłąm w deszczu, schowana pod parasolem. DO szału mnie te deszcze już doprowadzają i nie dam sie im w domu uwięzić :angry:

W każdym razie..
Before :P


i już po robicie..afterek..


i w milionie odsłon, pod różnymi kątami wink-3









o- w tę stronę jeszcze nie patrzyliśmy.. 037


DObra, może coś innego..? Wrzosowisko i okolica!
Zaczniemy od okolicy ;)


i do meritum..




Jeszcze trochę i będę się zachwycać codziennie tym miejscem :kocham

Idę pryskać.. :witaj
Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 21:10 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.241 s.