Majeczko -dobrze ,że do Ciebie zajrzałam bo coś mi wypuszczało w donicy a nie wiedziałam co to a to lantana tylko ,że zostawiłam na noc i podmarzła ,ciekawe czy jeszcze odbije.....piękne korony i parapetowa hodowla jesteś niesamowita -niedługo będziemy oglądać kwitnące dalie

Majka przy takiej ilości róż jakie rosną u Ciebie w ogrodzie taki sekator na pewno sie przyda .

Żanetko nie wiem, czy lekki mróz może uszkodzić Lantanę mam ja w ogrodzie od zeszłego roku
może Gabriel by Ci pomógł on ja uprawia chyba dłużej .

Gieniu dzisiaj w ogrodzie myślałam o Tobie oglądając malutkie sadzonki sasanek z wysianych nasion
Wprawdzie nie pamiętam, czy nasionka sa od Ciebie czy od Very , ale widząc malutkie sadzoneczki, które przeżyły zimę cieszyłam sie ogromnie
Korony cesarskie dopiero się rozkręcają ta o innym odcieniu .



Eluniu dalie to tylko kilka tak wygla resztę w szklarni dopiero kiełkuje /gdzie ja je wszystkie pomieszczę /
muszę chyba zorganizować jakieś ciekawe donice.
Z Lantany też się cieszę , szkoda by było je stracić . Bo na rośliny jednoroczne, to trochę, są za drogie
W domu całe parapety zawalone siewkami ciekawe kiedy w końcu zapanuje jakiś porządek na szczęście /lub na nieszczęście/ nikt mnie nie odwiedza.
W foliaku posiane pierwsze warzywa a ze szklarni zajadam swoje warzywa sałatkowe już więcej jak miesiąc.



Taka osłona to nie tylko dla ocieplenia gleby ale i od kotów. Jedna już została zniszczona
Motyl usiadł na folii i kot rzucił sie z pazurami robiąc dziury resztę dokończył wiatr.

Dorotko chyba wczoraj za mocno cieszyłam sie pogodą ,bo dzisiaj ziąb okropny.
Cieszę sie z Twojej wizyty i serdecznie pozdrawiam .
Pochwale sie niezwykłym kwiatem ,którego dzisiaj dojrzałam.
Zawsze patrze pod nogi a dzisiaj "zadarłam" głowę i ujrzałam obsypane kwieciem całe drzewo
najgorszy moment kiedy leci pyłek .








Ewo roślinki zawsze wiedza kiedy wysunąć nosek -cierpliwości.
Zobaczyłam u Ciebie cały ogród jest co robić ale masz już ogarnięte -










Jureczku masz racje z cieszyniankami muszę odwiedzić okulistę .
Legendę będę musiała sobie przypomnieć

Koty rozrabiają w ogrodzie nieraz jestem na nie zła ten wskoczył na hortensję i oglądał sie, czy go widzę




a w nocy chyba była wielka wojna ,bo ciemiernik połamany
myślałam ,że zrobię mały bukiecik ale rośliny więdły i musiałam zrobić im kąpiel w misce.




Dzisiaj już pora spać - miłych snów.

Wielka hortensja to kot uznał ją za drzewko, a jak ona śmiesznie rośnie, czy to co wystaje z ziemi to są grube korzenie czy jak były młode pędy to tak je związałaś a one się zrosły?
Walczące koty jako szkodniki to u mnie codzienność, zawsze są jakieś straty i fruwające futro. Kiedyś wpadły w krzak róży i wyłamały prawie połowę dość grubych pędów, pewnie rany odniósł jakiś obcy kot bo moje były całe.
Majeczko jakoś musimy przetrwać ten listopadowy kwiecień.

Cudnie! Będę owocki i będą na nich zimą żerować czyże i szczygły!
Wiosna piękna! Wystaw potem, proszę, coś na Miss Cebula!
Paczuszkę do Ciebie wyślę po weekendzie. Dziś już chyba nie zdążę, bo jestem w biurze.

Marysiu bardzo kolorowo już u Ciebie , u mnie jeszcze deszcz i snieg pozdrawiam

Kot akrobata
Ciemiernik śliczny, przynajmniej możesz go sobie oglądać w domu.
Wiosnę masz cudną, te spore niebieskie i żółte kępki robią robotę

Marysiu , czy ciemierniki jak stoją w wazonie to tak mają podniesione łepki ? Jeszcze ich nigdy do wazonu nie wstawiałam

Olusiu, kochana te ciemierniki leżą w misce w wodzie .
Innego sposobu na oglądanie ciemierników w domu- oczywiście ściętych- nie ma
a jeżeli są to ja nie wiem .
Miska jest żółta i przezroczysta i tego nie widać , że one pływają .
Moja synowa kupiła w kwiaciarni ciemierniki do wazonu i też musiała wystawić je na balkon ,bo inaczej wyglądały jak zwiędłe.
chyba muszą mieć zimno.

Na szczęście te najładniejsze z "Juki" przetrwały.

Ewuniu jak kot wskoczył na hortensję to tylko czekałam kiedy odłamie sie jakaś gałąź one, sa takie kruche .
Na szczęście udało się bez awarii
Te "niebieskie i żółte kępki" jak piszesz , są w tworzeniu. Po przekwitnięciu zacznę pierwiosnki i cebulicę dzielić i rozsadzać
żeby wiosną po wczesnych krokusach, ta rabata rozweselała ogród.

Tereniu jak miło ,że zaglądasz przez ziąb masz trochę czasu.
Mam nadzieję ,że zbierzesz sie i pokażesz mam ze swojej kolekcji kilka róż -czekamy
Przesyłam dla Was pozdrowienia

Miłko chyba pomyliłaś wątki ja na Miss Cebul
A z wysyłką spokojnie jak znajdziesz czas ,to wyślesz .

" Będę owocki i będą na nich zimą żerować czyże i szczygły" myślisz ,że na iglaku zawiązują sie jakieś owoce .
Zawsze widziałam na krzaku tylko gołębie muszę zwrócić na drzewo większą uwagę.

Majka ta hortensja to tylko jeden gruby pień a reszta, to gałąź która leży dalej jako dekoracja dla kotów.
Zakwity białe hiacyntynowce różnie kwitną w jednym roku są tylko liście ale od czasu do czasu są i kwiaty.




czekam na kwiat Erythronium "Joanna",
miałam dwie cebulki ale w tym roku zakwitnie tylko jedna -czekam z niecierpliwością i cieszę sie ogromnie .



i takie ogólne widoki






Czekam na lepsza pogodę

Majeczko miło pooglądać takie widoczki... u mnie prawie wszystko pod śniegiem..

Majka u ciebie to właściwie letnie odsłony... tyle kolorów, można naprawdę zazdrościć.

Aniu ,Ewuniu ,bardzo dziękuję .
Wcześniej pogoda u mnie była łagodna ale teraz ziąb ciągnie od morza i w ogrodzie zastój
zresztą jest tak co roku -powtórka z rozrywki

Ale ten kot to akrobata , po takich cienkich patykach chodzi .

Przepiękne masz Maju korony cesarskie .

Piękny, wiosenny, kolorowy ogród Podziwiam szczególnie szachownice cesarskie, chyba potrzebują bardzo żyznej ziemi żeby tak dorodnie rosnąć.
Cieszę się, że Twoje lantany przezimowały
U mnie na południu też zimno, ale przynajmniej słonecznie

Majeczko, pięknie się ogród prezentuje. To chyba jedyny czas, gdy widać prześwity chodząc po ścieżkach... potem już będzie kolorowy busz
W każdej odsłonie twój ogród jest piękny
U mnie wczoraj zrobiło się nieco cieplej, ale ogólnie, temperatura nie przekracza 12st.

Majeczko -jak zawsze mnóstwo u Ciebie kwiecia ,pieknie wysprzątane ....bardzo mi się podoba kompozycja z wilczomleczm i jeżówkami -idealna para

Patrząc na mój pusty (jeśli chodzi o kwitnące kwiaty) ogród aż nie mogę uwierzyć, że gdzieś może być tak pięknie... jak u Ciebie
U mnie dziś było -2 i zimno jest okropnie pomimo słońca.

Majko wśród pięknych roślin wypatrzyłam bardzo fajną szklarnię przy ścianie domu..

Czy możesz wyrazić swoją opinię o niej..? Czy takie wymiary Ci pasują, czy nie nagrzewa się za mocno itd...