Wnusio ze szczerego serca dał babci a babcia nie zadowolona widocznie lepiej zna się na roslinach, wnuiso nie babcia
Dzisiaj przechodziłam przez dworzec i akurat był pociąg do Kołobrzegu, miałam juz wsiadać i jechac do Ciebie

Ewuniu bardzo bym się ucieszyła z Twojej wizyty jest mi bardzo miło, że pomyślałaś o mnie .
Nie mogłaś przyjechać nad morze ,to choć na chwile patrząc na zdjęcia możesz sie przenieść marzeniami
A następnym razem wsiadaj i przyjeżdżaj ,spanie i strawa zawsze sie znajdą dla miłych gości.
Z wnusiem ,to my sie bardzo kochamy przyjeżdża latem na miesiąc na zdjęciu, to widać.












Danusiu dziękuję żywopłotów u mnie jest sporo i niskie i i wysokie

Dziewczyny kochane napisałam długi post i go straciłam jutro zacznę od nowa
Miłych snów

Piękne fotki znad morza!
A zdjęcie z wnukiem - urocze! Przekręcone jeno!
Kto przycina żywopłoty? To kupa roboty!

Pięknie- kiedyś dawno temu pracowałam w domu wczasowym w Mrzeżynie do dziś pamiętam cudne widoki

Nowinko Ewuniu nie mam pojęcia, co jest za przyczyna ,że kolor czerwony siedzi mi gdzieś w głowie
Zwłaszcza róże w tym kolorze zaczęły wpadać mi w oko .
Kilka dni temu będąc w centrum zobaczyłam różę i musiałam ją kupić chociaż cena była ok.5 dych.






róża o imieniu Fiesta Flamenca jeszcze kwitnie jakby nigdy nic .

Dowiedziałam się ,że muzę ją na zimę okrywać żebym tylko nie zapomniała
W ciemnym kolorze nowa róża, która zagościła w ogrodzie ,to

Elbjuvel

Danusiu Mrzeżyno teraz, to zupełnie inna miejscowość pięknie się rozbudowała .
A i cisza spokój, plaża można naprawdę odpocząć .

Z wiosną wpadnę do Kołobrzegu

Elbjuvel, cudo . Uwielbiam taki kolor .
Czerwone też ładna, ale ja nie mam jeszcze na nie fazy .
Tyle żeśmy wszyscy w tym roku narzekali na pogodę, a kiedy w połowie listopada takie kwitnące ogrody mieliśmy ? Maju, pięknie u Ciebie .

Aga witaj kochana
Z wnusiem jesteśmy bardzo zaprzyjaźnieni mamy swoje sekrety , on bardzo interesuje się kwiatami mamy wspólne tematy.
Hortensje ogrodowe rozrastają się u mnie jak szalone i co roku kwitną - dzięki w imieniu hortensji za pochwałę

Vero i już się cieszę Twoja wizyta sprawiłaby mi ogromną radość.
Dzisiaj czekam na listonosza i siedzę w domu . Dostanę od Basi sadzonkę astra płożącego -cieszę sie ogromnie.
Różyczka dla Ciebie o pięknym zapachu róża Spirit of Freedom




Edyto ja nigdy na pogodę nie narzekam, na żadną nie mam, za bardzo wpływu.
W tym roku dużo było deszczowej pogody a po roślinach widać ,że dobrze im to zrobiło.
Róża Elbjuvel będzie musiała być zabezpieczona na zimę chociaż nigdy róż nie kopczykuję
tylko posadzone jesienią z gołym korzeniem ,to o nią muszę zadbać .

Tegoroczny zakup taki kolorek - róża Lady of Shalott

Majeczko -dzięki za piękne fotki morza.....to moje ulubione widoki a róże wszystkie cudnej urody

Och, dziękuję za piękne morskie widoki , już nie pamiętam kiedy byłam nad morzem , i tęskno mi bardzo
To super że wnusio podziela twoje zainteresowania , będą z niego ludzie , a właściwie ogrodnicy

Maju, inaczej jest jak się jest cały czas w domu i można wykorzystać każdą nadarzająca się chwilę na ogród, a co innego jak sie pracuje i akurat jak ma się czas na prace ogródkowe akurat pada. Własnie tak miałam w tym roku
Bardzo mało pracowałam w ogrodzie.
Jestem zaskoczona kwiatem Spirit of Freedom. jakoś inaczej go kojarzyłam
\Jest piękny

Dzięki za fotkę z Mojego ulubionego miejsca.
Mam nadzieje kiedys tam wrócić.

Piękne zdjęcia z nad morza. Przyznam szczerze, że poza porą wrzesniową nigdy jeszcze nie byłam nad naszym Bałtykiem. A bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć morze zimą
Widzę, że nie tylko ja robiłam zakupy różane
Bardzo podoba mi się Lady of Shalott. Śliczna jest .

Jurku, Ago to jeszcze dla Was zdjęcie mala .

W ogrodzie bardzo zadomowiła się Kobea urosła w tym roku niesamowicie i ciągle kwitnie .

Przykryła całą jabłoneczkę dekoracyjną ,zrobił sie dosłownie parasol .








Zaczyna też swój pokaz jaśmin nagokwiatowy i jeżeli zima na to pozwoli do kwitnie, aż do wiosny .
W momencie kiedy przychodzi mróz marzną tylko kwiaty rozwinięte a w gdy wróci odwilż zaczynają otwierać się pączki
i taki pokaz trwa cała zimę ,bardzo, go lubię chociaż w tym roku nieźle go zmniejszyłam, bo strasznie się panoszy.

Dzięki Marysiu za morze , tak w realu to dopiero w czerwcu zobaczę .
W miesiącach zimowych możesz co jakiś czas coś aktualnego sfocić i nam przesłać .

Marysiu kobea niesamowita a jaśmin dostałam sadzonkę ,posadziłam przy ścianie koło wejście i prowadzę po rusztowaniu ciekawe czy da radę u mnie