Cudowne widoki
Podziwiam paprocie... u innych, a i siebie... mam tylko strusiowe... boję się uprawy innych, czy co ?

Ewus przepiękne te jesienne widoki

Witam moich gości serdecznie i dziękuję za zaglądanie

Dorotko, tak, rozplenice zabierają dużo miejsca, a prezentują się najlepiej, jeśli są wyeksponowane. W ścisku nie widać ich uroku. A miejsca w ogrodzie mam hohoho Choć jak na nie spoglądam, to jednak dochodzę do wniosku, że trzeba je zmniejszyć... Chyba wykopię tę środkową zamiast zmniejszać wszystkie.

Olusiu, ale dlaczego nie chcą rosnąć u Ciebie wietlice? U mnie ciężka glina, a gatunek sieje się jak głupi i na skarpie przy tarasie nie mogę się ich pozbyć

Ewciu, jak się pióropuszników nie boisz, to żadna inna strachu Ci nie napędzi... no chyba że zainwestujesz w orlice

Danusiu, dziękuję

Pogoda w tym miesiącu jest wspaniała. Szkoda tylko, że wcześniej były przymrozki i kloniki straciły przez to liście. Jeszcze mogły cieszyć kolorami...
Ale za to róże kwitną dość obficie. Dziś rano przyjechali panowie opróżniać szambo. Wjechali na podjazd do wysokości 'Chopina", który wystrzelił w górę pędami, pędy się pochyliły, więc pan kierowca miał dylemat... Ja mu mówię, że może wjechać niżej pod dom, a on mi krzyczy z szoferki: "ale róże przejadę!"

Efkaraj napisał:
Bo to był pan asenizator- miłośnik róż, albo... mąż ogrodniczki.

Z tego wynika , że u mnie za sucho dla wietlic

u mnie tylko te najnowsze kloniki straciły liście.
Pozostałe jeszcze cieszą.
Ogólnie bardzo lubię kolory jesieni, chociaż ja z kolei mam za mało czerwonego.

Efciu wszystko w porządku u Ciebie?
Dawno Cię nie było

Pan szmb-elan bardzo porządny!
Po raz kolejny konstatuję, że Twój ogród jest bardzo różnorodny i fajnie skomponowany.

Efciu -daj znać ,że jest ok

Basiu, Żanetko wracam powoli. Przepraszam, że tak zniknęłam bez uprzedzenia, ale obowiązki rodzinne i problemy zdrowotne mojej mamy i brata (bliźniaka!) zawładnęły mną całkowicie. Powiem Wam, że nawet mi się nie chciało kompa otwierać... a już u mamy, to nawet internetu nie ma.
Myślę, że już zacznę się jakoś organizować... byleby tylko mój braciszek, stanął na nogi... już jest lepiej

Dziękuję wzystkim za pamięć tutaj i na watsapie

Zuziu, a ja dziś pierwszy raz od miesiąca poszłam pod las i stwierdziłam, że żadnej kompozycji w tym ogrodzie nie ma Niech już będzie wiosna

Trzymaj się Ewuniu, zdrówka dla całej Rodziny -

Ewuś cieszę się, że już jesteś.
Dobrze, że choć trochę zdrowie brata się poprawiło.
.Życzę Wam wszystkim dużo zdrowia, a Tobie jeszcze dużo siły i wytrwałości. Ogrodem się nie przejmuj,
do wiosny zaczeka. Pozdrawiam serdecznie.

Ewuś trzymajcie się

Jak miło Cię widzieć..

Ewuniu zdrówka życzę.

Dobrze ,ze wszystko się prostuje ,zdrowia bliskim życzę i Tobie Efciu również bo tylko to się liczy

Ja też ostatnio tylko poczytywałam , nie miałam spokoju by coś napisać ,
Z wnuczką jeździliśmy i jeszcze jeździć będziemy do zakopiańskiego , ortopedycznego szpitala .
Jedna stopa po operacji i w gipsie ....
Jak się patrzy na cierpienie innych chciało by się je przejąć na siebie .
Zdrowia dla wszystkich !

Posyłam dobre myśli i życzenia zdrówka dla Bliskich i dla Ciebie.

Efciu dużo zdrowia dla całej rodziny a dla Ciebie dużo sił, trzymaj się w ten trudny czas.

Efciu bo Ty się w ogóle nie znasz na swoim ogrodzie

Trzymam mocno kciuki za szybki powrót do zdrowia całej Rodziny! Ściskam!