Żanetko, ja najbardziej lubię te wielkie dalie, olbrzymki
Miałam kiedyś, ale nigdy nie dałam rady przechować przez zimę
Edytko, prawda, ogrody nam się różnią i to jest właśnie takie piękne i ciekawe
Kasiu, bardzo dziękuję za ofertę pierwiosnkową, ale na razie spasuję. Póki co kupiłam kilka kandelabrowych i na razie pas.
Miłko, może te pierwiosnki wszystkie się między sobą krzyżują i dlatego takie wielokolorowe
Zuziu, dalie właśnie dlatego też wadziłam do pojemników. Liczyłam na ochronienie ich od ślimaków. Niestety Mingus Alex w ciągu jednej nocy zeżarty
sypnęłam niebieskie granulki do pojemnika, bo jakiś dziad musiał być w ziemi. Na dzień dzisiejszy, bardzo ładnie się opuściły
Jakoś wciąż mi daleko do swojego wątku
Robię zdjęcia, ale szybko się dezaktualizują...
Pod lasem posprzątałam ziarnopłon i znów zatargałam tam kilka host. Bardzo tęsknię za widokiem hostowej rabaty podleśnej... Może się uda. Co prawda, wiele z nich zaczyna od początku, kilku nie mam, bo zostały zeżarte lub się staśmiły, ale miejsce jest przygotowane...
Nastał cudowny czas lilaków. Pierwszy raz od kilku lat mogę wpuścić ich zapach do sypialni, a to dzięki ciepłym nocom. Jest tak jak zawsze chciałam mieć... wieczory pachnące bzami...
Jeszcze kwitnie fotergila. Pachnie waniliowo, ale trzeba wadzić nos w kwiatka żeby poczuć.
Zaczynają rododendrony królewskie, zdjęcia pewnie kwitnienia pewnie będą za dwa-trzy dni
I kilka hostek
Antioch
Halcyon
Blue Angel
Blue Wu
Winter Snow