Tegoroczny 'niewypał' nr 6 - goryczka bezłodygowa.
Pięknie rosła, ale nie kwitła /zdjęcie stare/.

Tegoroczna ofiara ślimaków : ciemiężyca czarna. Nie kwitła. Uchowały się szczątki., ale myślę, że przeżyje. Zdjęcie stare:

Tegoroczny 'niewypał' nr 7 - kielisznik.
Kilka urosło, ale nie kwitły /zdjęcie stare/.

Tegoroczna ofiara ślimaków : aster alpejski Christina. Nie oszczędziły nawet listka. Prawdopodobnie ją straciłem. Zdjęcie stare.

Tegoroczna ofiara ślimaków : szafirek miękkolistny. Nie oszczędziły nawet listka. Prawdopodobnie go straciłem. Zdjęcie stare.

Tegoroczny 'niewypał' nr 8 - Jeffersonia diphylla.
U mnie rośnie słabiej niż J. dubia, ale w tym roku nawet nie kwitła /zdjęcie stare/.

Pięciornik himalajski Miss Willmott nadal kwitnie podczas, gdy podobna odmiana Helen Jane kwitła krótko:

Ostatnia róża odmiana nn:

Malina japońska jeszcze kwitnie :

Pierwiosnek się pogubił - do wiosny jeszcze daleko:

U mnie białe pierwiosnki też kwitną pojedynczymi kwiatuszkami, a wczoraj sprzątając skrzynki warzywne zobaczyłam kwiatki na poziomkach

U mnie poziomki nie kwitną, ale grudnik też się pogubił - do świąt jeszcze daleko a on już kwitnie :

Dla ułanki to był dobry rok. Wyrosła na 1,3 m - zwykle połowę tego.
I cały czas obficie kwitnie:

Bodziszek Endressa, ostatnie kwiaty:

Ślaz mauretański - ostatnie kwiaty:

Kwiaty już się kończą. Liczę jeszcze na jaśmin.
Niektóre rośliny nawet bez kwiatów ładnie się prezentują np. żurawka - odmiana nn:

Pragnia pstrolistna:

Miodunka Rachel Vernie:

Gęsiówka macedońska:

Pieris Little Heath - tu na północy mu chyba zbyt zimno, bo nie kwitł ani razu.