Wiesiu, chyba wszyscy lubimy jak roślina jest już duża i można podziwiać ją w całej jej okazałości, no ale co zrobić, pozostaje nam być cierpliwym
Edyto, ja jak posadzę to ma tam rosnąć i koniec
, nie lubię męczyć roślin przesadzaniem, jedynie M. ma takie dzikie pomysły i ja mu mówię, że tu będzie źle, a on i tak mądrzejszy i potem dorosłe rośliny przesadza, tracąc kilka godzin czasami na odkopanie tego. No ale kto co lubi........
Wielka kalina praska rośnie za katalpą. Kwitnie zanim katalpa zacznie wegetację.
Porzeczka krwista jest u nas dość sporych rozmiarów.
Lilak o lekko żółtym zabarwieniu -Yellow Wonder.
Z pigwowca Nivalis zbieram po 6 kg owoców co roku.
Różaneczniki dahurskie.
Wiśnia Amanogawa.