Nelu, czy Ty dziś nie robiłaś w telewizji za gwiazdę??? Oczywiście za gwiazdę polskiego ogrodnictwa w swoim pięknym nawet zimą ogrodzie?

vod.tvp.pl/video/rok-w-ogrodzie,extra-03032018,36247086

Nelcia robiła za gwiazdę i była w tym świetna.
Czekamy na fotki P Markiem.
Mam nadzieje, ze nie bedziesz gwiazdorzyć.

Z wielką przyjemnością pospacerowałam po Twoim zimowym ogrodzie. Pięknie o nim opowiadasz i właściwie p. Marek nie był potrzebny w tym odcinku.

Kochani bardzo dziękuję za odwiedziny i tak miłe, dobre słowa! A wiecie, że przez myśl mi nawet przeszło, że przecież ktoś z naszego Forum może to oglądać. Boże, i co wtedy?!

Ino a jak można opowiadać o miejscu i pasji? Bez pasji? Myślę, że wszystkich nas tutaj łączy to samo, moglibyśmy o tym godzinami!

Kondziu zarówno rośliny jak i całe otoczenie, które żyje jest dla mnie bardzo ważne, dlatego unikam chemii jak diabeł święconej wody, dlatego wolę nornice straszyć żwirkiem, zamiast sypać karbit czy co tam sypią, a byliny mogę czyścić wiosną, zamiast na jesieni. To ja tu jestem gościem na świecie, który istniał na długo przede mną i po mnie też ma istnieć, dlatego randapu u mnie nie uświadczysz, trudno, będę kopać i wybierać chwasty z ziemi Trudno, że czasami patrzą na mnie jak na wariatkę. I co z tego
ps. a kiedy można będzie obejrzeć Twój ogród w Mai? Jakoś znaleźć nie mogę. :/

Jurku jakie tam gwiazdorzyć, od tego są inni Ja nie z takich!

Siberko jaka tam gwiazda, gwiazdą był mój ogród

Pomimo mrozów i zimy całkiem sporo się u mnie działo, nie pisałam z prostej, acz banalnej przyczyny: mam zepsutego kompa, w pracy nie ma na to czasu, więc przeglądam forum tylko w telefonie, a pisać z tego ustrojstwa nie umiem.

Dziś mam szkolny laptop pożyczony do pracy... no to piszę Oczywiście mam dylemat: kupić nowego kompa czy jednak złożyć zamówienia roślin, a tych się nazbierała cała masa! Chyba jednak najpierw kupię chabazie, a o technologii będę myśleć później

Jak wspomniałam - działo się dużo, powiedziałabym że wręcz dopadł mnie efekt śniegowej kuli. Moja koleżanka, poznana dawno temu w internecie (w tym samym czasie co Jurek - Semper) kiedy zaczynałam od pustyni. Teraz jest moją przyjaciółką w realu - to ona mnie zgłosiła do projektu "Busem przez polskie ogrody" - co to za projekt?
Wg mnie genialny:
Założeniem projektu jest promocja ogrodów, które na pierwszy rzut oka nie wyglądają jak "żywcem" przeniesione z katalogów, są perfekcyjnie zrobione przez najlepszych fachowców, pochłonęły ogromne budżety i "ociekają złotem". To są ogrody ciekawe, fajnie się na nie patrzy. Jednak projekt celuje przede wszystkim w takie ogrody, w których widać pasję, ogrodniczą ciekawość, miłość do roślin, pomysłowość rozwiązań, pracę która została włożona oraz zaangażowanie w ich założenie i utrzymanie.

Nie dość, że znalazłam się na pierwszym miejscu tej listy, to jeszcze otrzymałam mnóstwo bardzo praktycznych i potrzebnych prezentów, które ufundowali partnerzy projektu - uwiecznieni na busiku!
O samej wizycie możecie przeczytać tu:

zogrodemnaty.pl/busem-przez-polskie-ogrody-ogrod-1-czesc-1/
zogrodemnaty.pl/busem-przez-polskie-ogrody-ogrod-1-czesc-2/

potem wszystko już z górki, zgłosiła się redakcja programu i nawet nie chciała słuchać o tym żeby przyjechali latem. Więc podczas kończących się ferii wpadła druga ekipa, tym razem z TV. Bardzo dziwne to doświadczenie, bo jakoś sama bym na to nie wpadła, widzę jeszcze mnóstwo niedoskonałości, ale przecież nie od razu Kraków zbudowano. Trudno, niech nie będzie doskonały... wszak planów mam jeszcze całą głowę!
Myśli zamarzały i to drżenie głosu, które można było wziąć za tremę, było wynikiem zimna, które mnie zwyczajnie blokowało.

Fotek z panem Jezierskim nie mam. Został tylko materiał filmowy:

vod.tvp.pl/video/rok-w-ogrodzie,extra-03032018,36247086

A tu kilka fotek z projektu "Busem przez polskie ogrody"
Z panem Tomaszem Szostakiem - autorem projektu



Główny prezent - gnejsowa szpilka, waży tylko 80 kg i ma ok metra wysokości!



No i jeszcze cała góra bardzo potrzebnych upominków:



Tomasz podpisuje swój podręcznik "Z ogrodem na Ty"


Specjalnie dla Was - trochę wiosny

Kornelio jakis czas temu weszłam na bloga "Z Ogrodem na Ty" własnie ze względu na akcję "Busem przez polskie ogrody".. I jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam ogród, który przecież znam (charakterystyczny grill/piecyk). Najpierw sprawdziłam na ZZ, dopasowałam ogród do wątku i już byłam w domu .
Ale jeszcze większym zaskoczeniem dla mnie było Twoje miejsce zamieszkania. Toż to rzut beretem ode mnie
Z wielką przyjemnością przeczytałam u pana Tomka o Twoim ogrodzie, a resztę wiadomości i zdjęć uzupełniłam czytając Twojego bloga.
O tym, że masz piękny ogród niezależnie od pory roku to już wiesz, więc nie będę się powtarzać.

Wczoraj (jak tylko przeczytałam na forum info o tym) nie omieszkałam zobaczyć go ponownie w RwO. Zgodzę się z przedmówcami, że opowiadałaś z dużą wiedzą i pasją, tak że p. M rzeczywiście nie zupełnie był potrzebny
A dzisiaj przy rodzinnej kawie moja ciocia (ogrodniczka od lat) mówi: "wczoraj był w tv ogród z Ryduł.....", na co ja: "Tak ogród Lukrecji - znam"

Lukrecjo -jeszcze raz dla Ciebie -cudowne miejsce stworzyłaś,ale to pisałam już nie raz....lecę obejrzeć jak to wygląda w Tv ,pozdrawiam

Aga no to wpraszam się na kawę u Cioci, oczywiście w Twoim towarzystwie, albo Wy do mnie - dobrych rad nigdy dość, a starsze ogrodniczki są bezcenne! Ich spojrzenie i wiedza!

Żanetko - dzięki, że jesteś!

obejrzałam -i mój zachwyt jeszcze wzrósł-cudownie

Ja też obejrzałam i już wiem o czym wszyscy mówią . Jesteś świetną prezenterką, widać rys nauczycielski i pasję w każdym słowie .
Gratuluję

Lukrecjo
Pasja ogrodnicza widoczna jest w każdym Twoim słowie i geście.

Sympatyczne doswiadczenie piękny ogród powinien mieć szeroka widownię

Kornelo!! Ależ Ty musisz prowadzić VLOGA!!
Żadna trema, nic! Super!

Aaa....a pan Makuszyński to wujek? Bo imię...ten tego..

Ja nie wiem co Ty tam jeszcze widzisz niedoskonałego ale nie będe sie z Tobą kłócić Ogród masz cudny o każdej porze roku i pięknie skomponowany ale to juz mówiłam wiele razy i od razu go poznałam wczoraj rano

Że piękny masz ogród to już wiedziałam więc zasłużenie robił za gwiazdę, gratuluję Nelu serdecznie . Fajne prezenty a szpilka rewelacyjna

Kornelio

Kochani! bardzo, ale naprawdę bardzo serdecznie dziękuję za tyle miłych słów. Mam świadomość, że istnieje całe mnóstwo przepięknych ogrodów, które o wiele bardziej zasługują na pokazanie. A jednak bardzo mnie cieszy ten fakt, że mogłam się podzielić z innymi tą swoją pasją, być może także inni, którzy sami tworzą "własne kawałki szczęścia" spojrzą na te swoje "dzieci" nieco łaskawszym okiem.
Powszechnie wiadomo, że ogrody się przecież tworzy całe życie. I tak trochę zazdroszczę tym, którzy objęli w posiadanie ogród tworzony czasami przez kilka pokoleń i mogą go już tylko dopieszczać. Zaczynać od zera, od ugoru to jednak jest wyzwanie. Zwłaszcza kiedy wszystko robimy sami, bez pomocy profesjonalnych firm. I choć mój ogród wymaga jeszcze wielu zakupów, wiele miejsc należy jeszcze dopracować, to myślę że radość z tej działalności jest chyba najważniejsza. I mam taką cichą nadzieję, że oglądający ten program właśnie w ten sposób będą postrzegali moje poczynania w tej dziedzinie

Wiesiu z całego serca dziękuję

Danusiu przecież wiadomo, że chyba każda z nas widzi tę szklankę do połowy pustą, bo nie ma ogrodów skończonych. Gdzieś usłyszałam, że jeśli ktoś uważa że ma już ogród skończony to na niego nie zasłużył. Cieszę się z tego, że udało mi się i tak bardzo wiele zrobić, zważywszy na niewielki budżet i to, że zrobiły to moje łapki

Beatko Kornel to niestety nie wujek, a szkoda, bo bliskie mi szaleństwa, nie tylko tej tytułowej panny Nie podpuszczaj mnie kochana z tym Vlogiem, bo ostatnio u mnie jedno szaleństwo goni drugie...

Sieriko, Ewciu to było mega dziwne, acz istotnie bardzo sympatyczne doświadczenie, dziękuję

Ewuś - Efkaraj bez tej pasji nie udałoby się nic. Przecież to chyba nasza największa siła napędowa. Dziękuję za dobre słowa

Edytko wielkie dzięki za tyle miłych słów! Wiesz, właśnie sobie uświadomiłam, że ja przecież gadam całym ciałem - do dzieci w szkole też

Żanetko dzięki wielkie! Cieszę się, że Ci się spodobało

Verko serdecznie dziękuję!

Przywołując wiosnę i ciepłe dni zostawiam Wam trochę słonka i kawusię

Twoim ogrodem zachwycałam się zawsze, a teraz już wiem kto za tym stoi!
Bardzo fajnie wypadłaś w tv

Kornelio moje gratulacje Ogród i Ty wypadliście super . Oglądając nie skojarzyłem czyj on ci jest , a pierwsze co pomyślałem, ze za ciekawy coby pokazywać go o tej porze roku. Osobiście ekipę TV bym przegonił i przełożył na inny termin . Mimo zimy ogród się ładnie wybronił

No, Nelu! Bomba. I Ty i ogród oczywiście.

Asia nooo od dłuższego czasu faktycznie wyglądam jak bomba Kiedy zaczynałyśmy pisać w wątkach, to chyba było z 10 kg temu... Ale dzięki za dobre słowo, to ważne mieć wsparcie w życzliwych ludzi!

Nelu aż mi się cieplej na serduchu zrobiło po Twoich słowach! Muszę wpaść do Twojego wątku, bo dopiero teraz widzę że jest!

Tomku dziękuję bardzo za głos odnośnie ekipy... mam bardzo mieszane odczucia. Kamerzyści, dźwiękowiec faktycznie byli bardzo zainteresowani tym co robią. Natomiast reszta... odniosłam takie wrażenie, że są bo brakuje im materiału i nieważne co by kręcili, ważne by czas antenowy zapełnić. Być może wcale tak nie było, ale takie wrażenie odniosłam.
Muszę Ci się Tomaszu przyznać, że linkiem do odcinka Mai w ogrodzie w którym prezentujesz swoje "dzieci" katuję wszystkich, którzy tylko chcą obejrzeć. Moim marzeniem na tej słonecznej patelni było stworzenie choć zakątka z cieniem. Żeby cienioluby miały się dobrze, ale najważniejsze - żebym mogła wąchać paprocie. Dlatego ujął moje serce Twój ogród - i za Twoim przykładem wczoraj zrobiłam wreszcie konkretne zakupy paprociowe. Mam nadzieję, w razie potrzeby trochę wspomożesz wiedzą

No to troszkę cieniście