Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2019/05/31 09:23 #165141

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6029
No co Ja tam bedę sie rozpisywał :bravo zdziwko recourse :slonko :zdrowko :kibic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/05/31 16:13 #165161

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
No i co ja tam będę się rozpisywała wink-3 :bravo :bravo :bravo
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2019/05/31 22:10 #165217

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25835
Kibicowałam w zagospodarowywaniu Twojego strumyka i jestem zachwycona efektami :woohoo: , pięknie wyszło Nelu :bravo
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/05/31 22:17 #165218

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Ja nie wiem, co powiedzieć zrobione naprawdę z pomysłem ,te boki betonowe z otworami
aby mogły przepuszczać wodę i dobrana roślinność wygląda, po prostu bosko :bravo :mniam :owady
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/09 17:10 #166122

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Bardzo serdecznie dziękuję za tak pozytywne przyjęcie moich działań w temacie rzeczki. Wybaczcie, że piszę tak ogólnie, ale morduję się znów z forum od dobrej godziny :glupek Co napiszę i wkleję to zjada.
Powiem tak: mnie się podoba coraz bardziej, bo roślinom chyba tam bardzo pasuje. I niech rośnie! Wszystko i dużo, nooo może oprócz chwastów wink-3
Rzeczona rzeczka dziś z rana, iryski przekwitły ale szykują się tojeści i hosty:



A skoro w temacie wody - w oczku roślinom chyba też pasuje, ku mojej uciesze :mniam



No to jeszcze pokażę fotki z mojego mało kolorowego ogrodu, choć niezwykle mnie cieszy bzyczenie i trzepot motylich skrzydeł, ale telefonem trudno zrobić fajne foty motylom, a jest ich mnóstwo!



Ostatnio zmieniany: 2019/06/10 08:05 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, zuzanna2418, Semper, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/09 17:19 #166124

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ostatnio zmieniany: 2019/06/09 17:24 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, dorkow0, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, Zawszewiosna ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/09 17:25 #166129

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ostatnio zmieniany: 2019/06/09 17:26 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, dorkow0, Semper, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Zawszewiosna ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/09 19:11 #166135

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23439
Nelciu -co tu pisać :bravo :bravo :bravo -cudownie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/10 15:12 #166236

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Lukrecjo jest cudnie i jaki mało kolorowy pięknie jest a już ostatnia fotka przepiękna :bravo :bravo jak nic muszę tam kiedyś trafić na soczek albo herbatkę bo kawy nie piję wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/11 10:55 #166303

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Cześć Nelu :przytulam
Ty wiesz, że ja kocham Twój ogród bardzo, to sobie nad nim powzdycham, podumam, popatrzę. Piękno w każdym momencie. Uwielbiam te klimaty. Dla mnie to kwintesencja ogrodu. Może dlatego, że sama mam mało kwiatów, takich typowo kwiatowych? Bo tak lubię. Lubię też bujne kwiecie, ale lepiej im w innych ogrodach, bardziej tam pasują, komponują się z innymi. U mnie by tylko przeszkadzały sobie nawzajem. Różnorodność musi być.
Pamiętam jak walczyłaś ze strumykiem. Aż Cię podziwiałam za ogrom pracy. Ale warto było, bo efekt niesamowity wychodzi :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/11 12:12 #166311

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7725
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Oglądając poprzednią stronę wątku już miałam pochwalić rabatę nadrzeczną, ale ujrzałam aktualne fotki i... szczęka mi opadła zdziwko .
Nelu spod Twoich rąk wychodzą prawdziwe arcydzieła recourse .
Ciekawe, czy dałoby sie jeszcze trochę przymaskować te betonowe wzmocnienia think: ? Tu stara wersja - drewniana - bardziej mi się podobała, ale rozumiem, że nie była wystarczająco trwała.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/11 12:22 #166313

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18021
Nelu dużo pisać nie będę... powiem tylko jest moc :bravo :bravo :bravo :bravo
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/12 09:25 #166444

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6029
Jak to mało kolorowy?
Przecież jest zielen ze wszystkimi jej odcieniami :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/13 22:50 #166704

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Uwielbiam Twój ogród.
Jest własnie w sam raz. I kolorowy i jednocześnie wyważony.
Chciałabym kiedyś pospacerować tymi żwirowymi ścieżkami
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/14 19:44 #166835

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14047
Łorety! Ale gonszcz przepiękny! I ta ławka zatopiona w krzewach. Szczególnym podziwem obdarzam nieskazitelne żwirowe ścieżki. U mnie tyle różnego chwasta się wysiewa, że wstyd pokazać.
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/14 20:36 #166857

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Wszyscy się zachwycają to ja też tak bez słów clap clap clap kolorowo i wesoło choć kwiecia niewiele clap clap clap
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/14 21:24 #166866

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Lukrecjo a może mieszkasz blisko naszego przyszłorocznego Zlotu ,przydałoby się zrobić nalot na tak piękny ogród.
Ogród zdziwko zdziwko rzeczka robi się taka naturalna, aż miło popatrzeć :bravo :bravo :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/15 20:14 #167028

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Franusiowa napisał:
Lukrecjo a może mieszkasz blisko naszego przyszłorocznego Zlotu ,przydałoby się zrobić nalot na tak piękny ogród.
Ogród zdziwko zdziwko rzeczka robi się taka naturalna, aż miło popatrzeć :bravo :bravo :bravo

Przyłaczam się do Maji.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 11:49 #167130

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Co tam teraz działasz Nelciu ? co zajrzę ,to piękniej ,chociaż wydaje się być to nie możliwe :jupi Mam nadzieję ,że troszkę wzięłaś się za inne sprawy ,czyli swoje zdrówko .Pozdrawiam ciepło :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 16:44 #167183

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Witam wszystkich serdecznie! :witaj Odpowiem od końca, bo tak mi łatwiej pisać.

Ewciu Myślę, że piękniej może być zawsze. Inna sprawa, że my ogrodnicy nie potrafimy usiedzieć na d... i zawsze coś tam chcemy poprawić, ze skutkiem lepszym lub gorszym. Pytasz co robię? W wolnym czasie siedzę i sapię, najchętniej w piwnicy, bo upał doskwiera także mnie. A wieczorem podlewam (tak ze 3-4 godziny) i idę spać. O zdrowiu nawet nie wspominaj, bo już było tak fajnie... ale były też nowe pogryzienia, zrobiłam badania, interpretacja lekarza (dobrego, takiego z pasją) jest taka, że wartość starej boreliozy powinna spaść, a wzrosła dwukrotnie, i są też nowe wskaźniki, że po ugryzieniach majówkowych mam też nową. Żyć nie umierać! Teoretycznie można by to było obserwować, ale pojawiły się też nowe objawy, przepotworne bóle (w zimie barki, że leżeć tylko trupkiem, Boże broń na boku), na przełomie miesiąca siadło na stawy kolanowe, wejść na 1 piętro do klasy mogłabym porównać z wyprawą na Nanga Parbat - leczenie niesterydowymi przeciwzapalnymi, a teraz kolejna kuracja antybiotykiem w dawkach dla konia. Muszę zluzować, choćbym nie chciała. Zobaczymy jakie efekty przyniesie kuracja.

Elu, Maju[, Małgosiu, Danusiu jeśli zlot ma być w Lanckoronie (poprawcie mnie proszę czy dobrze myślę) - to jest jak pokazuje google 2.40 jazdy do mnie. Jeśli tylko komuś będzie się chciało zboczyć z drogi - będzie mi niesamowicie miło! A jeśli komuś się będzie chciało, albo będzie gdzieś w okolicy - też zapraszam, na kawę w ogrodzie zawsze się znajdzie czas :zdrowko Jak wiecie, nie ma u mnie specjalnych kolekcji, ani 8 cudów świata, ot staram się trochę upiększyć otoczenie w którym żyję. Żadnych wodotrysków, jakie pokazuje "Maja w ogrodzie" - choć program lubię.

Żanetko, Danusiu, Aniu, Jurku lubię bardzo kolorowe ogrody i ogniste rabaty - jednak u innych. Kiedyś i u mnie były kwiaty we wszystkich kolorach. Jednak z uwagi na bardziej nerwowy tryb życia taka eksplozja barw mnie bardzo przytłacza, więc moje działania były prowadzone pod kątem wyciszenia, ujednolicenia. Stąd kwiatów niewiele, ale jednak są, jednak "o tem potem". Choć przyznam, że wolę drzewa i krzewy, jakoś łatwiej mi skomponować rabatę z większych "brył" niż zrobić typową bylinową rabatę - bo to mi zwyczajnie wychodzi. I niby się trzymam zasady - duże do tyłu... nie wychodzi.

Zuziu mnie się też już coraz bardziej podoba, wreszcie się zabrały drzewa i krzewy, bo "broszki" czyli te mniejsze można zmienić zawsze. I u mnie się pojawiają chwaściory, ale za każdym razem kiedy przechodzę - wyrywam. Siewki brzóz, ok, ale do szału mnie doprowadzają siewki rozplenic, taka jak zapuści ten korzeń... :glupek gdybyż jeszcze była jedna, ale to zaraz całe stado się wysieje. Mnie żwirek drażni jedynie wiosną, kiedy muszę brać odkurzacz i wydmuchać liście, najgorzej jak się przykleją bo mokre. Każda nawierzchnia ma swoje plusy i minusy. ja sobie nie wyobrażam wydzierania mchu spomiędzy kostki. U mnie chyba by zarosła cała - bo lubie mech, ale nie mam kasy na kostkę polewkamax

Dorciu podpisuję się pod każdym Twoim słowem! :buziak :przytulam :kocham

Edytko to jeszcze nie koniec prac nad rzeczką, będzie więcej bylin, tylko muszę się wstrzymać z przesadzaniem do sierpnia, albo do chłodniejszych dni. Próbowałam uzupełnić w jednym miejscu (tam gdzie rosną róże pnące, w pobliżu nowego wrzosowiska) bylinami - są tam kłosowe, krwawnice, ożanki, liatry, bodziszki, nachyłki, czyśćce humelo... nijak nie wyszło, wygląda jakby ktoś przypadkowo nawtykał roślin i poszedł. Wszystkie pójdą nad rzeczkę. Miejsca tam jeszcze sporo, to w końcu 30 metrów rabaty z jednej i 30 metrów z drugiej strony.
Powiem Ci kochana, że długo rozważałam opcje wzmocnienia rzeczki. Z uwagi na to, że to rzeczka państwowa nie mogę sobie regulować jej biegu i brzegów tak, jak chcę. Żeby ziemia się nie zsuwała do wody (w końcu zrobiłoby się bajoro) koryto trzeba było czymś wyłożyć. Opcje były dwie, bo drewno na faszynę jest jednak mało trwałe i gnije w wodzie: albo podkłady albo beton. Z podkładów pewnie byłoby, wyglądałoby bardziej naturalnie, tylko że one sa nasączone bardzo szkodliwą dla środowiska chemią, dlatego wyboru w zasadzie nie było. Pomiędzy większymi roślinami posadziłam tojeść rozesłaną i bluszcze, są miejsca gdzie już ładnie się rozkrzewia, więc z czasem trochę zamaskuje te obrzeża. Rzeczka dziś, choć fotki robiłam o 5 rano już nieco prześwietlone...







Majeczko żeby nie było że kwiecia niewiele - jak na mnie to wiele :mniam - dla Ciebie zaraz wrzucę następny post :hejka
Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 18:42 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, zanetatacz, Danusia, wojtek, a.nia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.