Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/09 21:14 #170193

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Podobno gdy jesienie są obfite w żołędzie to myszowata szrańcza rosnie w siłę, a dzieje się tak co kilka lat, dziki, które pożerają masę żołędzi są na cenzurowanym, więc górą myszowate, tak to jest gdy człowiek miesza się co jakiś czas w tzw. regulację populacji gwizdac a przecież nasze ogródki to jedno ale są sady, uprawy warzyw towarowe.

Marta, masz rację, ryja pod ściółką, ja juz odstapiłam od rozkładania czegokolowiek przed zimą, wyciągałam juz róże i to nie młodziutkie o kruchych korzonkach tylko stare krzaczyska, pwoojniki, często gdy widze, że cos się pochyla niebezpieczni sprawdzam, niejdną juz rosline uratowałam w ten sposób ale nie wszystko dojrzę na czas, jednak ta jeżówka.....wczoraj wieczorem stałam przed nią, pieknie wyprostowana kwitła w najlepsze:woohoo: a dzis rano :nie zdziwko dlaczego nie ruszy zwykłej jeżowki która i tak wyrosnie w 100 innych miejscach?
Marta, one lubią lekka uzyznianą ciągle glebę, zrobiłyśmi im raj, smakołyków jak w delikatesach 2smiech

Ewa, mam 3 psy, jeden nawet łapał bo sprytny ale goniłam go bo horror był gdy tańczył po roślinach, 25kg psa :diabelek nie wiem co gorsze :nie_wiem najgorzej gdy wyciagasz pwowjnik, który potzrebuje kilk lat , różę tak samo.......chyba czas zostawić same różowe jeżówki, patagonkę i kilka innych co zasieją ogród w rok i niech sie dzieje co chce.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/09 21:21 #170195

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
Ewciu, wiem, że to smutne, ale myślę, że przyszły rok bedzie lepszy. Populacja gatunków ziwerząt reguluje się sama, w jednym roku jest wiecej, w innym mniej. I licze na to mniej w przyszłym ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/09 21:25 #170199

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Obyś była dobrym prorokiem :) w końcu ogród to nie wszystko, dzisiaj dowiedzielismy się, że znajomy ma raka a dopiero pochował żonę gwizdac
Ostatnio zmieniany: 2019/07/09 21:26 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/09 22:06 #170214

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9817
  • Otrzymane podziękowania: 21231
Ewciu - ciężki ten sezon dla wszystkich ,u mnie też grasują myszowate ale walczą z nimi koty no i większe straty miałam wiosną -zjedzone tulipany,chociaż wczoraj przy pieleniu tez widziałam kilka dziur. Życie to nie tylko ogród -prawda,ale często pomaga zapomnieć o tym co przynosi nam los :przytulam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/09 22:12 #170216

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Żanetko, u mnie nawet czosnków się łapały zdziwko tak, może dla kogoś stojącego obok wydajemy się lekko mówiąc dziwni, ale żyjemy naszymi ogrodami 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/10 07:56 #170238

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Ja też w końcu nie zasiliłam dalii jeszcze. Mam całe wiadro nawozu do cebulowych z guano i powinnam im podsypać, ale to sporo roboty, a mi się nie chce... 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/10 07:57 #170239

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
sierika napisał:
Żanetko, u mnie nawet czosnków się łapały zdziwko tak, może dla kogoś stojącego obok wydajemy się lekko mówiąc dziwni, ale żyjemy naszymi ogrodami 2smiech
Bo każdy potrzebuje czegoś, gdzie może się wyciszyć, odprężyć czy zapomnieć...Dlatego tak ciężko patrzeć, gdy te nasze oazy spokoju są nam w jakiś sposób odbierane...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/11 00:48 #170355

  • mira
  • mira Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 60
  • Otrzymane podziękowania: 54
Ewa rozeznany mam mój problem wstawiania zdjęć i jak się uporam ze zmniejszeniem to raz jeszcze wrócę do tego pięknego dnia i humor Ci się poprawi /u mnie czasem to wiesz może być boże Narodzenie :D/.

Nawet nie straszcie tymi mysiorami - jutro pójdę na przeszpiegi - widziałam już kiedyś górki ale je zignorowałam albo udawałam że co tam.

Ja do dziur wklładam rozgniecione gałązki bylicy piołun - to pewnie chwilowe działanie - może trzeba z tego gnojówkę ? to czarny bez gnojówka na mysiory? to nastawiam

Fajnie że prace ruszyły - ale będzie zmian a ile myślenia :mlotek

pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/11 12:03 #170392

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
sierika napisał:
.......chyba czas zostawić same różowe jeżówki, patagonkę i kilka innych co zasieją ogród w rok i niech sie dzieje co chce.

Do podobnych wniosków dochodzę w tym roku, tylko że u mnie prym będą wiodły rudbekie. Odpuściłam już sadzenie kolejnej rajskiej jabłonki bo straciłam już trzecią. Róże sadzone na rabatach nie mają prawa bytu, tylko te w żywopłocie dają radę, choć rugosy podjadane regularnie przez sarny nie mają szansy zostać dużymi krzakami :unsure:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/12 20:14 #170491

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Każdy chyba ma chwile ogrodowych słabości ,ale to przechodzi na szczęście .Też sobie mówię ,że już nigdy ,albo koniec z tym ,ale z czasem wychodzi wprost przeciwnie :diabelek Ewciu Twój ogród jest niesamowicie ciekawy ,bo ma wiele zakamarków i miejsc ,gdzie nie od razu wiadomo ,co tam rośnie .No i te Twoje klimatyczne rupiecie ,też swoje robią .Ciekawa jestem Twoich floksów ,bo przecież kilka Ci przybyło :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/13 20:48 #170616

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Wstawiam dla Ewy F, do ekspertyzy moje nędzne powojniki






odpowiedzi później, nie obrażajcie się :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/13 21:53 #170625

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Nie zawstydzaj mnie Ewa !Żaden ze mnie ekspert,ale zaryzykuję diagnozę ,że to gąsienice motyli lub inny wszystkożerca.Potwierdza to fakt ,że póżniej w trakcie sezonu jest poprawa.Musisz pryskać w fazie tworzenia się pąków.
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/13 23:17 #170646

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Opisałam się, wstawiłam wiele fot i poszło......... :nie_wolno

Ewa, to uznanie a nie zawstydzanie, wszystko skrzętnie notuję bo pamięć dziurawa, dzięki.

Miłka, mam lenia strasznego, cos tam śturam ale juz bez presji czasu :nie

Ewa, racja :przytulam

Wiesiu, lat przybywa, niepowodzeń, jak jeszcze dodamy ilość pomysłów, chęci to kiepski koktajl z tego wyszedł.

Nowinko dzieki za dobre słowo, floksy rosna, kwitną i warto je pokazać ale ja coraz mniej chętna do fot.

Raz jeszcze wstawię, mam czas do północy bo czekam na mecz 2smiech




















Ostatnio zmieniany: 2019/07/14 07:54 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, piku, Efkaraj, edulkot, chester633, Firletka, zanetatacz, a.nia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/14 21:14 #170769

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20962
Ewcia no ja nie wiem coś Ty takiego doła złapała jak tak ładnie na rabatkach i gęsto :bravo pięknie kwitną floksy ,róże i jeżówki też juz widzę :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/14 23:10 #170803

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9817
  • Otrzymane podziękowania: 21231
Popieram Danusię -pięknie jest Ewciu i nie żałuj nam :fotka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/15 18:53 #170868

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Ewo, na zdjęciach zupełnie co innego widać, niż to co piszesz. Masz cudne ,gęste rabaty a wszystkie rośliny wyglądają tak, jakby codziennie u Ciebie padało. Zdjęcie z furteczką bardzo klimatyczne. :)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/15 20:35 #170888

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Danusiu, jesteś największą fanką mojego ogrodu :przytulam nie mam doła absolutnie, po prostu mam przestój w radości 2smiech zdjęć wstawiłam sporo ale mi wywaliło, poprzestałam na kilku.

Żanetko, nie żałuję tylko trudno mi zmobilizować się :diabelek

Inuś, dziękuję :buziak popadało w sobote i niedzielę, zbyt mało ale i tak roslinom ulżyło, w dodatku słonko nie wychodziło prawie. Wiesz z daleko jako tako z bliska nie tak słodko.
















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, takasobie, inag1, chester633, Semper, Nowinka, Firletka, a.nia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/15 22:06 #170908

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20962
Ewcia no powiem Ci że tekst dobry muszę zapamietać rotfl a co do moich odwiedzin to wiesz ja uparty zwiedzający jestem jak będziesz mnie już mieć dość to daj znać wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/15 22:11 #170910

  • Mała Mi
  • Mała Mi Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 54
  • Otrzymane podziękowania: 107
Złapie oddech to też troszkę wstawię.. oddech złapię jak twoje roślinki po deszczyku.. umordowane są okropnie.. cierpiałam patrząc na tę suszę.. moja glina jest beee, ale jednak ma tę zaletę ze trzyma trochę tej wilgoci.. po powrocie z mniejszą złością popatrzyłam na to co mam :)
Ale takiej liriope jak u Ciebie to nigdzie nigdy nie widziałam.. jest obłędna...
Na różyczki zachorowałam, a raczej na jedną.. bo mimo wszytko szczepionka na różyczkę u mnie działa skutecznie :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/07/15 22:21 #170916

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Twój ogród wygląda pięknie jak zwykle, :woohoo: gdybyś nie pisała jakie plagi go nękają, nigdy bym się nie domyślił. Jednak to przykre, szczególnie te zjedzone rośliny.
A co to na czwartym zdjęciu? Takie żółte listki.
Agapant ładnie zakwitł, ciepła pogoda mu służy :)
Na powojnikach absolutnie się nie znam, ale widzę że mają mszyce. One potrafią mocno zniekształcić kwiaty, gdy siedzą na pąkach.
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.186 s.