Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/29 21:07 #198862

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Majka, wyczekałam się i ja, piach pylił już jak na pustyni krecigl
Drzewo to wierzba mandzurska, ogród mam od 20 lat, choć na dobre rozkręcam się od 10, z lepszym lub gorszym skutkiem ale tak to jest. Monty to mój idol ale gdzie mi tam do niego :lol: nie mniej dziękuję za komplement :buziak a wiesz, że dzisiaj myslałam o Tobie w kontekście wiele razy planowanej wizyty u Ciebie a wychodzi jak zwykle :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Franusiowa

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/29 21:13 #198864

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Ostatnio co spojrzę na radar, to mi się wydaje, że leje u Ciebie ;). A to dopiero dzisiaj :lol:
Szczerze mówiąc to susza pozbawia mnie całkowicie weny i chęci do czegokolwiek. Dziś troszkę popadało (grad mnie cudem ominął) i od razu inaczej się czuję. Mam nawet jakąs deszczówkę w beczkach, po troszku, ale zawsze. Pewnie za dwa dni wszystko znów wyschnie, ale dziś wstąpiła znów nadzieją po 40 dniach bez opadów ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/29 21:18 #198867

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Podświadomie czułam, że jak będzie o deszczu to wdepniesz do mnie, przeczucie nie zawiodło 2smiech ma lać 1 maja porządnie ale czy się sprawdzi?
M ściągał odrobinę darni, szpadla wbić nie mógł a to co pod spodem to jak beton :mur
Ostatnio zmieniany: 2020/04/29 21:22 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/29 22:04 #198880

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Ja miałam wczoraj ściąganie trawy u klienta krecigl . Upał, glina zaschnięta na beton i 60m2 do zdjęcia. Dobrze, że mam 2 silnych chłopaków w ekipie, bo bym zeszła 2smiech . Jeszcze po pracy zajechali do mnie, wykopali i podzielili dwa wielkie miskanty hu_rra . Po ich wyjeździe przypomniałam sobie o jeszcze jednym 2smiech , może sąsiada namówię, jego zięć właśnie urządza ogród, może przyda mu się ładny i DUŻY miskant rotfl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/30 15:43 #198968

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Ten deszcz to jakiś niesprawiedliwy ale i tak się cieszę,że u Ciebie pada. :)
Też czekam na program Montiego a że to prawie 1,5 godziny do rozpoczęcia, to se pooglądam ogrody, a co !!! ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/04/30 23:26 #199017

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Też wykorzystałam M do wykopania niektórych miskantów, żeby posadzić nastepne 2smiech gdyby ktos wykopał giganteusa miałabym miejsce na szklarnię, tyle juz zajmuje, ale kto i czym? łom, ale młodych, silnych brak więc kopareczka :mur tylko nie wjedzie :nie_wolno

Ino, jak ja sie cieszę, ale niedzielny deszcz jak widze zdjęli z rozkładu a tak miało lać krecigl

Maj puka, jakies podsumowanie kwietnia wypada, prac odwaliłam mnóstwo, sadziłam, przesadzałam, standart wiosenny, opróżniłam kompostownik, wsadziłam dalie w donice, naprodukowałam rozsady bez sensu, w plewieniu mam zaległości, przez tę suszę latałam z konewką, nawet wzięłam aparat, poruszaniu się po ogrodzie towarzyszy zniewalajacy zapach 3 kalin. Po wczorajszym deszczu widać, że rośliny dobrały wigoru, żadne lanie z konewki czy węża nie zastapi porządnego deszczu, cudowna przemiana.
Marudziłam w ubiegłym sezonie o gryzoniach, nie znikły po zimie, bo dziur zatrzęsienie stąd zakup siatki do robienia koszyków dla cenniejszych egzemplarzy, czy cos da? nie wiem ale kosztuje. Ratowanie jeżówek opłaciło się, puściły korzonki i wstawione do minifoliaczka nabieraja ciała, pojdą w te siatki, rutewki też, dalie w duże donice, liczyć nie mam ochoty ile to kosztuje. Przed stołem M zrobił mini placyk na donice duzego kalibru, trudno zestawiać je z trawy przy każdym koszeniu więc jest jak jest. Czekają na agapanty i inny wsad :tup
























Ostatnio zmieniany: 2020/04/30 23:27 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, piku, ewa f, takasobie, edulkot, VERA, inag1, Semper, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/01 22:54 #199207

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Ewuś kalina cudeńko ale ten stolik z placykiem śliczniasty :bravo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/03 10:21 #199355

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2303
  • Otrzymane podziękowania: 5589
Te floksy to zakup czy wyhodowane?
Muszę przyznać, Ze pracowita z Ciebie kobita :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/03 20:10 #199469

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Danusiu :buziak

Jurek, te floksy i jeżówki w namiociku to wszystko ratowane po gryzoniach :( gdzie udało się choć z jednym korzonkiem kawałek uratować sadzonkowałam, zakopcowałam na zimę a potem wczesnie odgrzebałam, wstawiłam do pralni pod kaloryfer, żeby choć kilka ruszyło no i okazało się, że reanimacja powiodła się, teraz trzymam w foliaczku, jak chłodniejsza noc to jeszcze agro nakrywałam bo takie mikruski. Teraz mam blisko 50 sadzoneczek jeżówek i floksów. Tylko co dalej think: jak posadzę będzie powtórka, coś muszę wymysleć.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/03 20:45 #199480

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1833
Boszzz jak ja dawno u Ciebie nie byłam. Wstyd :patel
Pięknie, mimo szalejącego podziemia ogród doskonale sobie radzi, oczywiście przy Twojej wydatnej pomocy. Donice wszelkiej maści zachwycające. Zawsze podobały mi się doniczkowe ogrody ale ja niestety potrafię w donicy uśmiercić prawie wszystko. O ile w ogrodzie z podlewaniem nie mam większych problemów to donice...ech szkoda mówić. Aktualnie mam kilkanaście róz i hortensji w donicach, czekają na sadzenie, pewnie długo bo kopanie szamba i równanie reszty działki prędko nie nastąpi. Konewki stale na widoku bo inaczej zapomnę podlać :unsure:
Weszła mi w oczy furtka z cisowym murem, pięknie już jest a jak cisy zrobią ścianę :kocham
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/03 21:04 #199486

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Wstyd i vice versa :oops: 2smiech z donicami mam podobnie, dlatego w nich umieszczę agapanty, mam też róże w donicach i hortensje, a jakże. Najchętniej wsadziłabym wszystkie rośliny w ogromna donicę 2smiech byłyby bezpieczne choc nie podlane :mlotek Ostatnio kupiłam rojniki i posadziłam w doniczkach, susza i skleroza dobrze kwiatkom nie służą :diabelek

Parę fotek z prawie/90%/wyplewionego ogrodu, przeważnie stół bo nowy i cieszy, wybaczcie więc... rotfl


























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, dodad, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, Semper, Elżbieta, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/04 11:53 #199537

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43409
Piękna porcja relacji z Twojego ogrodu. Szalenie podoba mi się to miejsce ze skrzynią, płotem i kamiennymi garnkami. To fragment warzywnika?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/04 21:05 #199588

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Ewuś ja miałam w tym roku mieć mniej donic ale skoro nigdzie na dłużej wyjeżdżać nie będziemy to jakoś coraz więcej mi przybywa w każdym kącie ogródka rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/05 16:19 #199708

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Podobają mi się bardzo te wszystkie przedmioty ,jakie masz w ogrodzie .W dodatku tak ustawiłaś ,że pasują w tych miejscach .Zastanawiam się ,czy wykopujesz swoje tulipany po przekwitnięciu ? bo trochę ich masz think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/05 20:04 #199737

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Miłka, tak to kawałek mini warzywnika, próbuję odwrócić uwagę od słupków więc jakies tam elementy wtykam :)

Danusiu, chętnie pozbyłabym się części donic bo kłopot z podlewaniem w upały ale zawsze coś do nich wpada krecigl

Nowinko, tulipany wykopuję i jesienią kupuje nowe, przekonałam się, że próby posadzenia ich powtórnie nic nie dają :nie wyrosna liscie i to byle jakie. Niedawno słuchałam audycji ogrodniczej gdzie była mowa, że w UK mocno zasilaja cebule po kwitnieniu obornikiem granulowanym i wtedy kwitna wiele lat, osobiście nie bardzo w to wierzę, sama starałam się podobnie robić i :nie może maja lepszy materiał think: :nie_wiem w dodatku tulipany mam tylko w donicach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/05/21 10:34 #201361

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • "Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze, niż przeciwko niej"
  • Posty: 245
  • Otrzymane podziękowania: 134
Czytałam sobie, jak pisałaś 24 marca, że zaraz skończą się zimne noce... U mnie dziś 1 stopień, ciągle nie wysadziłam pomidorów, a już takie wyciągnięte, biedaki. Wnoszę i wynoszę, można zwariować. Podziwiam Twoje ogrodowe smaczki - stół na mini placyku fajny, a te kaczki boskie. Gałęzie w skrzyni to na groszek? A donice z cebulowymi jak przechowujesz przez zimę?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/06/09 21:30 #204243

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8275
Ewcia, odezwij się
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/06/10 12:24 #204316

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
No fakt faktem ,żeś trochę przycichła think: czdziura wyłaź w tej chwili !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/06/11 16:59 #204504

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Halo, halo !!! Psze Pani !!! Pani się odezwie , jakieś zdjątka aktualne by się obejrzało ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2020/06/21 21:48 #205774

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Dawno, dawno temu....odwiedziny dzieci, dom zapyziały i ogród z niekończącą się robotą :ohmy: dzięki, że jeszcze pamiętacie.
Miałam w piątek i niedzielę/dzisiaj/ podejmować korowód gości w ogrodzie przy okazji zlotu, miało być wyjątkowo, miało.. :mur i jest ślicznie ale smutno, chyba nigdy nie miałam w ogrodzie aż tak, wiecie, że chwalić się nie lubię więc stwierdzam tylko fakt :oops:























Załączniki:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, edulkot, VERA, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz, Tamaryszek ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.205 s.