Dziewczyny dziękuję ślicznie za pochwały cieszę się że Wam się podoba siostra się ze mnie śmieje że zamiast do izby regionalnej to do nas będą dzieci na wycieczki przychodziły Bergenia niestety straciła kwiatuszki bo zapomniałam okryć a przymroziło mocniej
Sobota i niedziela były piękne i w miarę ciepłe a dzisiaj znów zimnica tyle że ze słonkiem,przez te chłody krokusy dalej ładnie kwitną a kilka jeszcze nawet nie zaczęło i część drobnocebulowych też czeka na cieplejsze dni ze

Jak fajnie kolorowo, krokusowo i w pojemniku brateczki się uśmiechają do

Danusiu, Twoje dekoracje jak zwykle urzekające. Potrafisz z dużym wyczuciem komponować rośliny z różnistymi pojemnikami. Z wielką przyjemnością wszystko oglądam. Bergenia ma/miała śliczne kwiatki. One zupełnie padły, czy podniosły się w słoneczku ?

Inusia bergenia niestety się nie podniosła przez dwa dni więc obcięłam a szkoda bo były śliczne.

Słoneczko było śliczne i popołudniu nawet zrobiło się ciepło,porobiłam trochę w ogródku i jak M przywiózł humus activ to udało mi się podlać połowę rabatek a reszta jutro.
Ciemierniki pięknie kwitną,zaczynają pierwiosnki ząbkowane,śnieżniki,złoć i inne drobinki.

Piękna, kolorowa wiosna, widzę że mamy na podobnym etapie.
Szkoda bergenii, też zrobiłem ten błąd i zmarzły mi nowo kupione rośliny.

Gabrielu codziennie okrywam posadzone hortensje co przyszły w marcu z listkami a o tej bergenii zapomniałam całkiem no i mam za swoje

Danusiu -a gdzie odmiany ,które wybrałaś ,podziwiam Wasze pierwiosnki zębate ,moje chyba miały za mokro bo zginęły....

Jak cudownie w tych garnuszkach, kubeczkach, koszyczkach! Piękności! To wszystko Twoje pracowite rączki posadziły!
I te motyle! Super! Ja jeszcze nie widziałam rusałek w ogrodzie...

hej koleżanko co milczysz? czekam na wieści .....

Miłeczko dziękuję

Żanetko zamówiłam kruszynę Fine line,kalinę Diana i enkianta jutro mają wysłać

Ja zawsze podziwiam jak Ty potrafisz upchnąć tyle roślin.
Ja sadzę gęsto, ale twoje sadzenie moje przewyższa
Szczególnie teraz wiosną to widać.
Niesamowite ilości cebulowych. U mnie niestety cebulowe zanikają.
Ale za to nareszcie doczekałam się kilku pierwiosnków
Ciekawe na jak długo

Gosiu bo ja pod bylinami i krzewami upycham cebulowe Pierwiosnki własnie powoli zaczynają swoje przedstawienie

Zaczął się u Ciebie pierwiosnkowy festiwal. Te różowe przy cebulicy ładne!
I podobają mi się te posadzone (rozsiane?) przy pieńku (kamieniu?). Pewnie już pisałam, że u mnie sporo lekarskich rośnie i właśnie wyrastają w takich ciekawych miejscach! To tak fajnie wygląda w różnych szczelinkach.

Pierwiosnkowy festiwal trwa
Na kruszynę i ja się zasadzam, ale chcialabym ja kupi c w jakims sklepie stacjonarnym, żeby ją zobaczyć przed kupnem... no chyba, że Twoja Danusiu, będzie zadowalająca, to może się skuszę
Pierwiosnki u mnie nasiały się jak co roku w trawie głownie i teraz kępeczki zdobią to co ozdobne wcale nie jest, czyli mój trawnik

Danusiu, chciałam jeszcze prosić o opinię na temat tego rozciągliwego węża. Czy nadal się sprawuje tak dobrze jak po zakupie? Dziś własnie mialam go już do koszyka włożyć, ale przeczytałam wszystkie zastrzeżenia sprzedającego i tam pisze, że ponieważ jest to produkt sezonowy, to wyłącza rękojmię i gwarancję... i takie ziarno niepewności to we mnie zasiało...
Czy ten produkt sezonowy jest tylko na jeden sezon?

Miłeczko one się sieja w przeróżnych miejscach właśnie dużo przy kamieniach

Ewuś wąż mamy dalej delikatny trochę jest bo Piotrek stwierdził że się podziurawił przez róże które posadziłam przy podjeździe ale to takie maleńkie dziureczki w kilku miejscach,co do zakupów to sadzonki przyszły bardzo ładne i szybciutko wsadziłam


Kryszyna poszła na podniesioną rabatkę bo cały czas coś mi tutaj brakowało




Enkiant poszedł za rododendrona Łokietka bo ma być wyższy a król niewielki zobaczę jak to będzie wyglądało w przyszłości


Kalinę posadziłam koło ławeczki przy warzywniku

wydawało mi się ,że zrobiłam wpis ,ale go nie widzę- fajne zakupy dostałaś.też zawsze byłam zadowolona z Florini,kruszynę taką mam tylko złamałam jej najwyższą gałąź ,

Sadzonki z florini przyszły faktycznie bardzo ładne. .Pospacerowałam chwilę po Twoim ogródku i wpadł mi pomysł do głowy.

Żeby tylko o mnie chciały się siać Może się doczekam...
A ja mam te węże rozciągliwe i uważam, że są świetne! Przede wszystkim lekkie, takie damskie. Tak też nie należy dawać ich do rąk synom, mężom, ojcom, konkubentom, bo pociągną przez róże i popsują!

Piękną i "gęstą" masz wiosenkę. Bardzo kolorowo. Spodobały mi się ciemierniki...

Gosiu ciekawe co tam wymyśliłaś
Miłeczko masz święta rację ja jak rozwijam to na wszystko uważam a M to nawet krzewów nieraz pod nogami nie widzi
Juleczko ja zauważyła u siebie kilka siewek a jeszcze trzy mam kupione tylko muszą do mnie dojechać
Zimnica dzisiaj okropna i wiało roślinkom to na razie nie przeszkadza miejmy nadzieję że przymrozków dużych nie będzie.