Udanego wyjazdu i powroty z pełnymi rękami życzę

Jestem wyjazd udany ogród Japoński we Wrocławiu piękny ale Wojsławice cuuuuudne oczywiście z pustymi rękami nie wróciłam więc dzisiaj od rana sadziłam a że niestety nasze sadzenie najczęściej się łączy z przesadzaniem innych roślinek to trochę mi zeszło

Danusia, wyjazdu zazdroszczę, ale tak pozytywnie
Piękne widoki, nacieszyłaś oczy i duszę. A zakupy widzę, to specjalnie z odległości zrobiłaś, żeby widać nie było co kupiłaś?

Dorotka chciałam żeby wszystko objęło

no pochwal się co tam stoi bo tylko chyba- derenia rozpoznałam

Żanetko masz rację dereń kwiecisty.hortensja piłkowana ale nazwa w ogródku malino-truskawka,kilka pierwiosnków ,bodziszek ,funkia,tawułka,

fajne zakupy -niech zdrowo rosną

Dobrze, że napisałaś co kupiłaś bo w życiu bym nie zgadła
to fajnie Danuśka, że było... fajnie na tym spotkanku oczywiście

Najważniejsze, że jesteś zadowolona i nowe roślinki już rosną

Zazdroszczę Ci wyjazdu do Wojsławic. Nigdy tam nie byłam, a wiem, że tam pięknie! No i zakupy można fajne zrobić. Na zjazd też nie jadę więc znów nie będę miała okazji
Piękne irysy! Ten ciemny niesamowity!

Danusiu - no tak, pierwiosnki obowiązkowo muszą być w każdym zakupie pewnie

A ja kombinuje ,żeby sobie Wojsławice zrobić w swoim ogrodzie ,tylko miejsca nie styka
Takie wycieczki są fajne ,a jak jeszcze można coś do ogrodu kupić ,to już świetnie

Cieszę się, że zrobiłaś sobie taką piękną wycieczkę. W Wojsławicach nie byłam, ale wrocławski ogród japoński bardzo mi się podobał.

Pokaż bliżej te pierwiosnki .

Danusiu, zazdroszczę wypadu do Wojsławic, ale cieszę się, że w czerwcu i ja je zobaczę Zakupy musowo trzeba w takim miejscy zrobić, bo przecież inaczej wycieczka by się nie liczyła

Dziewczyny bardzo się ciesze ze udało mi się jechać bo teraz weekendy już będę mieć zajęte.Dzisiaj zrobiłam wypad po kwiatki do doniczek a wieczorem jeszcze kilka dokupiłam w Biedronce myślę że teraz mi już wystarczy
Kilka fotek z wczoraj bo dzisiaj miałam trzy burze tak że ogródek podlany Kwitną floksikowe poduchy ,uwielbiam te kolorowe dywaniki i wiecznie dokupuję inne kolorki




kilka innych widoczków z ogródka

Już się cieszę, że też zobaczę w czerwcu Wojsławice. Dobrze, że miałaś okazję na taki wypad i na zakupy. Bo jak nie zrobić zakupów w takich miejscach.
U nas też dzisiaj podlało. Teraz tradycyjnie nie zobaczę deszczu przez co najmniej miesiąc.

pokazujesz coraz to nowe zakątki ogrodu ,więc chyba aż tak mały nie jest,bardzo mi się podobają poduchy floksowe,niestety u mnie wyginęły po pierwszej zimie.Mam nadzieję ,że masz a u mnie wyczekiwany deszcz siąpi ,ale to już był czas bo suchutko ,nadaję z pracy ,więc zmykam

Inuś u mnie pada dalej i na dodatek strasznie sie ochłodziło wyszłam tylko fotki zrobić i zmarzłam.
Żanetko mały jest tylko jak to u nas mówią ja mam wszystko wszędzie naźgane do granic możliwości
Kilka fotek z mojego kącika hostowego za huśtawką








Tutaj fotki dla Marka że moje żurawki i funkie dają spokojnie radę trzeci rok pod tujami i jeszcze iryski tam wsadziłam do tyłu i kilka trawek




Na koniec mój kącik ze starociami i rojnikami pod drewutnią i bukiecik irysowy

rabata hościano -żurawkowa ,a kącik rojnikowy to już na samym początku skradł moje serce

Żanetko M mi co jakiś czas coś ze złomu przywozi no to ja kombinuję ostatnio dorwał menażkę wojskową jest za tym dużym garem już wsadziłam do niej stokrotki pustynne ale jeszcze nie kwitną