Danusiu, te żurawki z hostami przepięknie zrobiłaś! I bardzo, ale to bardzo podoba mi się kącik za drewutnią. A i irysy też ! Wszystko! - faktycznie umiesz rozplanować w tak małym ogrodzie tyle roślin, że mnie zamurowało. Cały czas mówię, że nie mam miejsca dla host, ale prawda jest taka, że pod tymi wszystkimi moimi iglakami i krzakami zmieściłabym bardzo dużo tylko pytanie co z psami? Im zostawiam całe takie puste miejsca a one mnie zostawiają słońce i żar Zaskakujesz mnie bardzo aż jestem ciekawa co zobaczę następnym razem - oczywiście pozytywnie

Danusiu, wszystko pięknie potrafisz skomponować. Każdy zakątek jaki stworzyłaś jest wręcz idealny

Danuśka, u mnie narzekasz, a masz jak w raju! Każdy zakątek dopracowany do granic możliwości
W Wojsławicach nigdy nie byłam. A widzę, że jest czym napaść oczy. M. coraz częściej wspomina o wycieczce do Wrocławia, do japońskiego...
Zakupy zacne. No jakżesz tak, jechać w takie miejsca i nic nie kupić, to byłby straszny grzech przecież

Aniu dzięki śliczne za wszystkie pochwały jest mi na prawdę bardzo miło staram się żeby ten mój mały ogródek ładnie wyglądał nie zawsze mi wychodzi ale metodą prób i błędów czasem coś się uda część roślinek niestety uśmierciłam bo nie sprawdzałam jak i gdzie ma rosnąc ,najzwyczajniej w świecie sadziłam do tej mojej gliny i miały sobie dac radę
Ewus nie wszystko wygląda tak pięknie i nad niektórymi częściami jeszcze dalej główkuję dlatego co chwilę coś przesadzam
Moje kloniki przy stawie ładnie dały radę




Kalina Aurovariegata juz traci kwiatuszk


kalina angielska ma dużo kulek i pięknie pachnie ale mszyce mi listki zniszczyły

Lukrecjo juz przestań bo mnie głowa boli a nie masz mnie za co tak lać bo gdzie mi tam do Twojego cudnego ogrodu

Klony masz cudne.
Na zdjęciu kaliny angielskiej widać listka zainfekowane. Jesteś pewna, że to mszyce ? Moja też tak wygląda a na pewno na niej nie ma mszyc. Pan w ogrodniczym powiedział, że to grzyb. Pryskałam Topsinem i niby nowe listka są zdrowe ale nie na wszystkich pędach. U Polli dopytałam o środki przeciwgrzybowe nowej generacji i spróbuję je kupić.

Danusia, za bardzo skromna jesteś. Mogłybyśmy się tak droczyć w nieskończoność. Tobie się podoba u mnie, mnie u Ciebie - fajnie że jest Forum, bo możemy nawzajem nacieszyć oczy!
Kaline angielską u mnie jakiś czas temu szlag trafił. Sadziłam wtedy jak popadnie, nie zważając na warunki jakie powinny mieć rosliny, a o chorobach to mi się wtedy nawet nie śniło. marzy sie japońska, ale ogólnie to chyba bardziej lubię kaliny podziwiać u innych. Osobiście mam takie niespecjalne skojarzenia, jak nie mszyce, to grzyby... ech!

Inuś pierwsze myślałam że to przymrozki listki zniszczyły ale potem okazało się że i na tych listkach i na bzie czarnym jest pełno mszyc

Może to i dobrze, że masz mniejszy ogródek przynajmniej wszystko jest na czas zrobione...
w swoim powinnam nanieść poprawki i jakoś go inaczej uformować; u mnie susza ... nie pamiętam kiedy padało; teraz chmjurzyska na niebie ale co z tego jak nic nie pada...
śliczne, zdrowe, zielone fociaki wstawiłaś... wszystko świetnie rośnie bo masz deszcz

Lukrecjo ja mam cztery jedna japońska i niestety trochę tej zimy oberwała ale tylko na tej angielskiej pojawiły się mszyce tylko nie wiem czy nie przez bez czarny co rośnie obok bo na nim mam co roku
Asiu jak chcesz deszcz to poślę Ci priorytetem bo u mnie leje co chwilę a mam już dosyć podlane

Danusiu, masz niesamowitą umiejętność wykorzystania każdego centymetra ziemi, o jaką by roślinkę nie zapytać u Ciebie rośnie i to jak ?
Szkoda, że nie zajrzałam do Ciebie wcześniej, była szansa na osobiste poznanie się, bo w niedzielę też byłam w Wojsławicach.
Deszczu możesz podesłać, przyjmę każdą ilość.

Elunia dzięki szkoda może udało by sie spotkać może kiedyś

Pogoda wreszcie dopisała nie padało i popołudniu nawet ładnie świeciło słonko więc udało mi się wykosić trawnik .Do słoneczka robi się coraz bardziej kolorowo ,kwiatuszki rozkwitają ,na razie najbardziej szaleją floksy i skalniaczkowe roślinki .Kilka fotek z życzeniami miłego weekendu ja idę do pracy choć M mówi że na bal












Gosiu tutaj moja wierzba płożąca z bliska ale nazwy nie znam

Danusiu dzięki za fotkę śliczna ta wierzba i chyba Ci dość wolno przyrasta ,takie cudeńka lubię bardzo
Fioksowy skalniak w dechę.

Ależ kolorowo robiło się od floksów...........i wierzba ciekawa,masz tych cudowności dużo ,spokojnej pracy

Danuś ślicznie kolorowo u Ciebie,super wyglądają floksowe poduchy na kamieniach

Kloniki są piękne! ten żółty cudowny! Cały czas się zastanawiam, gdzie posadzić swoje, bo nadal są w biedronkowych doniczkach.
Floksy masz imponujące, masz do nich dobra rękę i dobre stanowisko!
Nie widziałam nigdy płożącej wierzby! Taka milusia!

Boziu, i kloniki fajowe, i kalina angielska i floksy. ..
Danuśka to ma klawe życie!

Bardzo lubię ten Twój kącik przy drewutni . Floksy polubiłam także. Są takie niewymagające i piękne . Wojsławic zazdrości nie będę, bo przecież niedługo tam się spotkamy .

Weekend był piękny ale ja spędziłam w pracy za to dzisiaj sie trochę leniłam i nawet poleżałam na leżaczku Co dziennie rozwijają się nowe kwiatuszki czyli robi się cudnie kolorowo w ogródku


Kwitnie ukwap dwupienny


Jaskier cały obsypany kwiatuszkami


Zaczyna pierwiosnek japoński


swój festiwal zaczęły też kukliki