Danuś przyjdzie czas, że zrobisz szerszą ścieżkę dla swobodnego przejazdu taczką, i zlikwidujesz ten trawnik. mogę się założyć niech tylko Piotrek na dłuższą delegację pojedzie...

Żanetko u mnie dzisiaj już była zimnica
Neluś kamienie tak zostaną bo ścieżka jest blisko domu żeby po głowie nie lało jak się idzie po drewno
Verciu u mnie tez już dzisiaj okropnie się zrobiło i na razie po robocie a porządek to jest dopiero z tej strony co widać
Ania problem w tym że nie jeździ na delegacje

Pogoda mnie dobija obiecałam sobie że więcej śniegu nie będę pokazywać i czekam na wiosnę ale ona się chyba gdzieś zapodziała bo u mnie zima króluje na całego ja mam znów śnieg i kolejną noc - 11 z tego powodu siedzę dalej w haftach żeby nie oszaleć bo mnie już ręce świerzbią do roboty na szczęscie siostra zażyczyła sobie obraz więc mam zajęcie a żeby nie było że nie ma kwiatków to moje ostatnie podusie

Danusiu -jak zawsze cudne poduszeczki

Jak świerzbią - to dobrze

Danus juz za chwileczkę, już za momencik... chyba zaczarowałaś wiosne tymi kolorowymi haftami bo nadchodzi... Patrząc na tygodniową prognozę ani jednego minusa nie widzę...
a w przyszłym tygodniu zapowiadają 18 stopni.

Kochani moja wiosna w tym roku to bardzo małymi kroczkami idzie a w ogródku to takie kradzione chwile bo wiecznie zimnica ale coś tam cały czas działam

Wiosna u mnie na podobnym etapie, jak u Ciebie, ale porządki to już nie
Nie mogę zaglądać, bo się stresuje, jak widzę taki porządek

Danusiu, porządeczek już jak od żylety
Popatrzyłam na ten widoczek



...i troszkę Ci kostkę przesunełam... jak myślisz?

Efciu nie jesteś osamotniona w tej kwestii...

Danuśka Twoja wiosna podobna do mojej.. to znaczy niewiele ją widać u mnie dopiero zakwitły ranniki
i pierwsze krokusy...

Też bym wyprostowała tę kostkę, nie lubię zbytnich i niepotrzebnych wypukłości

ja też jestem za ...chociaż się za Tobą steskniłam to nie będę do Ciebie zaglądać ....bo jak można tak szybko wszystko wysprzątać no jak?

Podpisuję się pod Żanetką.
U mnie jeszcze totalny bałagan.

Coś czułam ze tak będzie jak wstawiłam tą fotkę w realu to tak źle nie wygląda a najważniejsze jakbym nagle aż tyle kostkę przestawiła to Piotrek by zawału dostał jak nic nie będę chłopiny narażać ale troszkę to złagodzę bo samej mi przeszkadza
Dzisiaj popołudniu udało mi się wreszcie skończyć porządki w ogródku jutro jeśli juz nic nie wypadnie to przychodzą panowie do wymiany szczytów boje się co będzie z roślinami na podniesionej rabatce bo na pewno muszą tam rusztowanie postawić.

Pokaż Piotrusiowi Efci pracę...

nelu-pelu napisał: Świetny pomysł . Nawiasem mówiąc, nie umiałabym tak zrobić jak Ewa .

Leżanka mi się podoba! Brateczki też. Muszę i ja zakupić nieco! Może się dziś przejadę
Czyściuteńko, posprzątane! Miód! U mnie właśnie synuś działa z grabiami

Danusia napisał:
Najlepiej poprosić "głównego pana" i pokazać paluszkiem, co ile kosztuje, w przypadku strat .
Takie szybkie prostowanie rabatek to tylko u Ewy . Ale efekt naprawde dobry .

edyta napisał: Edytko, bardzo łatwo to zrobić w jednym z najprostzych programów do obróbki zdjęć, jakim jest PhotoScape

Elsi napisał:
Elu, i takie prace lubię najbardziej... bez wysiłku, a efekt widoczny

Dziewczyny pokazałam Piotrkowi pomysł Ewci dobrze że siedziałam bo by mnie wzrok powalił
Panowie przyszli praca się jednak przeciągnie bo od jutra już nie pracują są bardzo solidni i porządni a stawiając rusztowania nic na razie nie uszkodzili
Dzień był dziś ciepły i słoneczny więc wreszcie robi się kolorowo