Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/02/29 20:59 #313707

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Tego derenia kupiłam wysyłkowo w szkółce Szutniczek w 2020 roku - to byłyby jego pierwsze kwiaty . Niefajnie gdyby to nie był ten co chciałam bo kupiłam wtedy też synowej... :nie_wiem I obie czekamy na kwiaty...

Tak wyglądał gdy przyszedł



Prowadzę na drzewko - cięcie coroczne i formowanie...Fotka z minionego sezonu...





Gdyby się okazało , że to nie Milky Way byłabym bardzo zawiedziona... :mur

Poszukałam w googlach i chyba faktycznie- kwiaty podobne do derenia jadalnego. Eeeee...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/02/29 21:02 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, chester633, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/02/29 21:18 #313715

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
O szutniczku to ja mogę się wypowiadać tylko źle.... Albo wcale gwizdac ale raczej źle.... Z resztą chyba i na forum są same negatywy. Zgodności nie ma w ogóle.
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/03 19:30 #313986

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Poobrywałam stare liście niektórym ciemiernikom - i pokazały swoją urodę.










jego kwiaty








jego kwiaty















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/06 12:56 #314251

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Proszę zobaczyć jak wyglądają marketowe sadzonki kłączy wysadzone od razu do ziemi. Dzisiaj tak

floksy białe



floksy czerwone


jeżówka Pallida


jeżówka żółta




jeżówka Green Twister ze Świata Kwiatów



Teraz moje największe siewki

malwa figowa



łubin biały - wysiany dla sprawdzenia, bo nasiona sprzed 2 lat


hibiskus bagienny- ładniejsze dałam osobno- dla synowej ;)


reszta moscheutosów moja


Sadzonki zrobione z zeszłorocznych dichondr- jeszcze 3 mam w piwnicy :)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/06 12:58 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, janka.p, DorotaZ, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/06 15:05 #314269

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Julka zapytam czy ten hibiskus bagienny zakwitnie Ci w tym roku?
A rośliny rosną u ciebie ładnie i zdrowo gdzie te sadzonki nabyłaś?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/06 16:58 #314273

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Zobacz post z 13 lutego- wtedy kupiłam w Auchanie niektóre takie bidy. Wysadzone ładnie poszły. Gdyby słonko było codziennie byłyby ładniejsze- ale stale pochmurnie, niewiele było słonka.

Zaczęłam wczoraj ciąć róże. W tym roku postanowiłam krótko, i nie będę nawozić- zeszłego roku był okropny busz- w tym nie dostana dodatkowego papu- może takie kolosy nie będą.- Skróciłam na dwóch rabatach- ale jeszcze bardziej przytnę. Przy okazji wycinam starsze łodygi - ciąg dalszy odmładzania. Dzisiaj przrwa, bo od rana znowu pada. A na ogrodzie jest bardzo mokro...

Kwitna moje forsycje- czyli juz pora...

Na fotce- miniaturowa forsycja




Największa- drzewko też- słabo kwitnie, bo końcem lata przycinałam dla formowania.



Trzecia forsycja -KUMSON - taka rozwichrona- będzie po kwitnieniu formowana.




Będzie czwarta- czekam dostawy- abeliofylum koreańskie- czyli różowa forsycja ;)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/06 17:12 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, chester633, Semper, zanetatacz, nelu-pelu, basik, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/08 18:13 #314419

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Przy okazji spaceru / ładna pogoda chociaż chłodno / poszłam na rynek. Już pokazali się sprzedawcy na stołach- masa bratków, pierwiosnków oraz juz w kartonach wystawione lilie . Ja sie skusiłam tylko na pierwiosnki- piękny pomarańczowy i czerwona Belarina. Na starociach kupiłam dzban na postument do ogrodu- poprzedni kolorowy się stłukł. Pomaluje na biało... Także fajna duża donica ze sztucznego betonu- po przemalowaniu pójdzie na postument- ją kupiłam w sklepie...











Takie pomarańczowe pierwiosnki mam dwa- dlatego dobrałam następnego- fajnie się mnożą. Nie rozsadzam, bo lubię większe skupiska. :)


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/08 19:00 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, DorotaZ, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/09 13:30 #314475

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Franusiowa napisał:
Julka zapytam czy ten hibiskus bagienny zakwitnie Ci w tym roku?
...

Moja miła przegapiłam zapytanie... Siewki potrzebują czasu. Zakwitną, ale trzeba poczekać - dokładnie nie powiem, ale chyba ze 3 lata. Już siałam kiedyś i mam właśnie tego jasnoróżowego i białego moscheutosa z własnego siewu. Wiesz- mam tak wiele roślin w doniczkach zawsze, że dokładnie wszystkiego nie śledzę ;) - dopiero gdy w gruncie kwitnie to widzę, że się udało. wink-3 Coś siewek różnych nie dożywa do wysadzenia- ale cos tam zawsze z pozostałych urośnie :) U mnie to się odbywa jakby mimochodem- rajcuje mnie sianie, pikowanie- gdy wystawiam doniczki na zewnątrz to tylko podlewam i usuwam jeżeli coś "zasłabło" ;) Wiosna wiele się dzieje na ogrodzie i na wszystkim całkowitej uwagi nie udaje mi się skupić...

Na fotce mój moscheutos z siewu. Taki piękny już się rozrasta. Siałam biały OLD YELLA .Wyrosły białe i taki różowy- chyba się zapyliiły nasionka clap




Ten to OLD YELLA... Róźowy lepiej rośnie...


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/09 13:33 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, chester633, zanetatacz, Franusiowa, DorotaZ, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/12 19:44 #314781

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Przyszły dzisiaj 2 paczki- Floribunda i cebule.pl. Róże ok, ale cebule lilii nieduże- cóż orintalne lilie w handlu takie nieduże są... ;)

Przesyłka z F... ;)





Marchenzauber



Rosegrafin Marie Henriette



Novalis



Cupcake Flower Circus



Crimson Flower Circus



Corazon Flower Circus



Blue Girl


Flame Babylon Eyes



Crocus Rose




cdn
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, chester633, zanetatacz, DorotaZ, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/12 19:48 #314783

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Podzieliłam, bo na jeden post za dużo ;) Korzenie ja przycięłam. Moczą się w wiadrze w domku ogrodniczym... Pójdą w doniczki.

Elisabeth



Kiss me Kate


Notre Dame du Rosaire



Xavier de Frasinette



Institut Lumiere



Dolce Vita
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, chester633, zanetatacz, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/12 20:05 #314786

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Juleczko, piękne różane sadzonki.
Moje róze nie doczekały do forsycji. Cięłam je w połowie lutego jakoś, ale wszystkie już były w fazie wiosenne, część nawet miała nowe listki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/12 20:08 #314788

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Super zakupy -będziemy miały co podziwiać hu_rra clap hu_rra a Ciebie czeka sporo pracy 2smiech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/12 20:27 #314792

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Przycięłam 1/3 róż... Trudno się robi , bo mokro i codziennie pada a jakby tego było mało skręciłam nogę i długo nie da się łazić po ogródku. Częste przerwy muszę robić... .. Jak pech to pech- a roboty nawał czeka. Zapowiedział się dzisiaj z przesyłką na jutro - telefonicznie świat_... bylin

Paczka z cebule.pl :)

lilie Solution


lilie Salmon Star



Lilie Elodie



Llilie Curly Sue


dalia Creme de Casis


Gratis dostałam bulwki jaskrów- mocza sie ;)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/13 11:59 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, chester633, zanetatacz, Franusiowa, DorotaZ, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/13 20:58 #314865

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Juleczko gdzie Ty te róże posadzić /ale zamówienie zdziwko / ,ja zamówiłam tylko 2 szt i jak przyjdą, to trafią do donic .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/13 21:30 #314872

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Przepiękne sadzonki.
Ja jeszcze nie zabrałam się za cięcie róż, a w sobotę ma padać :mur
Nie lekceważ skręcenia kostki, bo inaczej będziesz odczuwała ją przez wiele lat
Ostatnio zmieniany: 2024/03/13 21:31 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/13 21:55 #314880

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Franusiowa - róże na razie wsadzę w doniczki. Jeszcze stoją w wiaderku bo padało dzisiaj. jutro mi mąż dokupi ziemi to wsadzę i zostawię pod ścianą garażu. Co roku tak gdy już dam w doniczki to zostawiam na ogrodzie. Noga jeszcze boli, ale lepiej chodzę i mniej kostka spuchnięta. Postanowiłam ciąć dalej róże- między deszczami i zwalać całe obcięte gałązki na kupę. Wyschną gdy pogoda się ustabilizuje a potem pociachamy. Będzie tak szybciej. Ważne bym się uporała z cięciem- róże puszczają listki. Trochę mi zima uszkodziła łodygi róż- ale i tak miałam mocno ciąć, więc nie lamentuję. Moją decyzją było nie okrywać, to jest jak jest .
Najlepiej zniosły zimę angielki. The Countryman zielony jak na jesień :)... Ale tnę wszystko- i jak pisałam- w tym roku nie nawożę- za bardzo bujają. 2smiech
Jesienią zrównałam z ziemią Novalisa i Rosefaszination. Kupiłam nowego Novalisa- a stary odbija od ziemi. :) Rosefaszination nic nie odbija- ale zastanawiam się nad nową, bo opis mówi o 80 cm wysokości- a mój miał ze 150. Rezygnuję z wielu róż mocno rosnących- dobija mnie cięcie- i dwa razy w sezonie większe- a stale coś wyrównuję i poprawiam , i wycinam. Prawdę mówiąc to te katalogi chyba się nie odnoszą do naszego klimatu think: wink-3
Zlikwidowałam te najbardziej przyrastające- a wiele mam do wsadzenia to miejsca po uzupełnieniu swieżą ziemia z kompostownika akurat się przydadzą... Wyleciała całkiem Lola Starlet- rosła wielka i bardzo się rozkładała wszerz- zawijanie nie na wiele się zdało- wypuszczała nowe i dale zwieszała na boki. To wkurzyła mnie i z rozpędu wyleciała. Także Luise Odier zrównana z ziemia- jesienią była łysa i mnie wkurzyła... Wywaliłam Oh Wow, i Hanabi- słabo kwitły i takie cienkie łodygi...... Jak się rozpędzę to jade równo- czasem trochę żałuję, ale tyle jest nowych odmian, niższych ;)

Romina to u mnie jedna z mocno rosnących róż- pędy sztywne i grube. kwiaty wielkie i ciężkie. Ale te łodygi to jak kołki- postanowiłam odmłodzić- połowę krzewu zrównałam z ziemią- pięknie odrasta :) Jesienią zrównam drugą połowę.




tak kwitła
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/13 22:23 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Semper, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/14 11:02 #314908

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3095
  • Otrzymane podziękowania: 10492
Pięknie kwitną Juleczko Twoje róże! :kocham Super przesyłka z Floribundy, pooglądałam i poczytałam Twoich wcześniejszych relacji i też zamówiłam w Floribundzie, będzie u mnie na dniach. Nie wiem, czy dobre odmiany wybrałam, ja lubię jak się mocno rozrastają z kolei. wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/14 14:10 #314911

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
A co Kasiu zamówiłaś- pytam przez ciekawość... ;)

Wysadzone różyczki w doniczki- :) trzy dałam od razu w grunt- takie miejscówki były, że się prosiły o róże już. 2smiech - Marie Henriette, Kiss me Kate i Cupcake Flower Circus. Zobaczymy jak się zachowają w gruncie w stosunku do tych w doniczkach ;) .
Dwa dni stały róże w wodzie... - i ruszyły. Byłam zdziwiona dzisiaj sporymi wypustkami zielonymi. Stały w tej wodzie w domku ogrodniczym. teraz doniczki ustawiłam z tyłu domu- na rabacie. jest bardzo mokro i tak narobiłam sporo zadeptanego błota- pozostaję z nadzieją, że deszcze to zmyją i trawa się wyprostuje.
Cięcie róż doszło do połowy.... Jak pisałam - niektóre tnę bardzo nisko- inne do połowy. - w zależności od kondycji krzaka.

Nasadziłam wiele.. szachownic- nic na razie nie wyłazi krecigl - jedna jedyna - starsza biała zabrała się do kwitnienia...





Rozkwitaja miodunki. Gdyby słonko było to pszczółki by sie nad nimi uwijały- ale cóż...dobre że nie pada...




Wiele narcyzów jet w takiej postaci... A krokusiki te późniejsze i hiacynty juz jmaja pąki nad ziemią :)




Acha- wykopałam tego nieszczęsnego derenia do dużej donicy- a na jego miejsce wskoczyła róża Rosegrafin Marie Henriette... Nie mogłam na niego patrzeć- wszak to nie tjest o o czym marzyłam. Jeżeli go która z moich dziewczyn zechce to dostanie wink-3 Wpierw zobaczę jak to wykopanie zniesie- była spora bryła ziemi, więc nadzieja ,że nie odczuje przesadzenia ...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2024/03/14 14:28 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, ewakatarzyna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/14 16:30 #314914

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3095
  • Otrzymane podziękowania: 10492
Zamówiłam róże angielskie, te co mieli w ofercie i podobały mi się na zdjęciach.Powinnam wybrać raczej sprawdzone i odporne na mróz przede wszystkim odmiany, bo ten czynnik jest tu najważniejszy u mnie. Zobaczymy, mieli Desdemone, Jamesa Gallway, Croccuss Rose, Strawberry Hill, Queen of Sweden, Gentleman Hermione, Vanesse Bell, takie. Już po zimie wiem, że zeszłoroczne Heritage i Abraham Darby się nie sprawdziły, wymarzły do ziemi. Te miałam od innego dostawcy.
Ostatnio zmieniany: 2024/03/14 16:33 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2024/03/14 17:19 #314915

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2249
  • Otrzymane podziękowania: 7166
Piękne wybrałaś. :) Wiesz- zależy jaki masz ogród- w tzw polach- gdzie wiatr hula, czy gdzieś koło domu gdzie zaciszniej. Przy wiatrach mimo odporności lepiej róże zakopczykować- bo wiatr obniża tempeaturę powietrza. A czy angielki czy inne - różnie się zachowują w różnych ogrodach. Ja kupowałam angielki a przy żadnej nie było adnotacji, że ona pnąca- :) a u mnie smigają jako pnące i trzeba podpierać i zawijać :). Nie da się przewidzieć co się zastanie po zimie. W jedne lata nawet listki pozostawały do wiosny a w tym sporo umrozów do ziemi prawie. Hm...
Ale róże wybrałaś świetne, będziesz zadowolona.. :)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.223 s.