Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/12 21:23 #112035

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10363
  • Otrzymane podziękowania: 23454
Też tak stwierdziłam jak o 20 weszłam do domu ....,że przyjemny ciepły dziś wieczór ,Juleczka ja Ciebie podziwiam -bo ja mam może z 20 róż i jestem cała podrapana i pokłuta- nie cierpię tej wiosennej roboty,muszę zakładać bluzkę z długim rękawem do pracy bo wstyd....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/12 21:34 #112042

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Ja nie tylko ręce mam podrapane- także plecy , nogi i skórę na łowie. Nie lubią mnie chyba te moje panienki. 2smiech Zakwitły hiacynty- najwiecej jest rózowych- nie wiem czuy inne kolory sę wyrodziły czy co...






















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/12 21:38 #112045

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11888
  • Otrzymane podziękowania: 22702
Juleczko ja jeszcze czekam z przycięciem pnących bo u mnie dopiero pączki pokazują,reszta przycięta i w dobrej kondycji po zimie a przy okazji wyliczyła ze już chyba też choruje na różyczkę bo w tym roku do mojego ogródka trafiło 14 róż tak że w sumie będe mieć koło 30-tu a niedawno miałam 4 szt rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/12 21:50 #112057

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Danusiu- różyczka to galopująca choroba wink-3 - skoro się już zaraziłaś to teraz już coraz łatwiej się skusisz na następne. 2smiech

Polecam nastepna różę - CAPPUCINO










"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/12 22:00 #112066

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11888
  • Otrzymane podziękowania: 22702
Własnie dzisiaj jeszcze dostałam książkę z różami Roberta Markley od koleżanki bo stwierdziła że Ona i tak różnie ma a mnie się może przydać i jest tam wiele piękności z których cześć już mam na liście chciejstw i nawet szukam miejsca gdzie mogłabym jeszcze wcisnąć 2smiech a kolorystycznie ciągnie mnie bardziej w róż i bordo rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/13 20:35 #112174

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Zaczyna się wysyp kwiatów.. :) .Pierwsze wczesne narcyzy- w kolejce tulipany-sporo już ma duże pąki. clap






























"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, zanetatacz, maria16, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/14 18:40 #112309

  • maria16
  • maria16 Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 52
  • Otrzymane podziękowania: 197
Witaj Jula znalazłam Cię i Twój ogród , bardzo brakowało mi Twoich wpisów pozdrawiam Teresa :witaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Juleczka

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/14 18:43 #112312

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Witam cie kochana- bywaj tu, bo mi tez ciebie brakowało. :buziak Cieszę się widząc twój wpis... hu_rra welcome
Założysz swój ogródek tutaj?

Zajrzałam dzisiaj do Biedronki po owoce- i takie fajne kamelie są. nie kupiłam, chociaz miałam wielka ochote- jednak mam tak duzo donic na ogródku i zajęte siewkami parapety,że z żalem zrezygnowałam z zakupu...




A dzisiaj z rynku przyniosłam nastepna róże- pani powiedziała,że to rabatowa Champagne. Muszę poszukać czy znajdę coś takiego w necie. Podobno bardzo ładna... wink-3
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/04/14 18:51 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/14 21:28 #112337

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Przy wieczornym podlewaniu donic zauważyłam na jednej róży malutkie pączusie. wink-3 Przy okazji zobaczcie jaka różnica w sadzeniu róży z gołym korzeniem do doniczki a nie wprost do ziemi. To kartonikowa róża LAVENDER BLUE



A tak biedronkowa na pniu... wink-3

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/04/14 21:33 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/14 21:33 #112338

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10363
  • Otrzymane podziękowania: 23454
Juleczka -też stałam chwilę przy tych kameliach ,ale jak Ty stwierdziłam ,że doniczek mam już dosyć do ogarnięcia ,kupiłam za to azalie japońska 2smiech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/14 21:44 #112344

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Żanetko- ja wróciłam dzisiaj z rynku z różą Champagne, żurawką ,koleusem, jeszcze jednym makiem, sadzonkami dzwonkówe brzoskwiniolistnych, dwiema ogromnymi cebulami lilii- a byłam z mężem. sama czułam,że gdybym tę kamelię wzięła to by pewnie już nie zdzierzył nerwowo. Bo jeszcze były elementy do regulacji podlewania z węża, azofoska, lepy żółte na szkodniki, i worek ziemi do rozsady... 2smiech - więc jakby" ryzykowałam życiem" polewkamax polewkamax

Otwiera sie jeden z maków z przedostatniego zakupu.





Ps.przypomniałam sobie,że miałam wstawic fotke donic z liliami...




Załączniki:
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/04/14 21:50 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/15 13:43 #112398

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Cięcie róż skończyłam w piątek już o zmroku... 3 padły, kilka krótko ciętych, ale ogólnie nie jest źle. Mocno ruszyły. Każdego dnia otwierają się nowe narcyzy, tulipany i hiacynty. Ptaszki śpiewają na wysokich drzewach za ogrodzeniem, słonko mocno świeci- jest c u d o w n i e! hu_rra Wczoraj popołudniem przesadziłam w wieksze doniczki zakupy- zawsze jakiś czas podpędzam jeszcze w doniczkach- w maju większość pójdzie bylin do gruntu. W doniczkach się jeszcze rozrosną, korzenie wypełnią mocno doniczki.

Pierwszy z papuzich tulipanów zbiera sie wybarwiwnia. :)





















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/15 20:54 #112456

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11888
  • Otrzymane podziękowania: 22702
Juleczko przepiękne masz narcyzy ja musze jesienią jeszcze dokupić rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/15 21:51 #112485

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10363
  • Otrzymane podziękowania: 23454
kolekcja narcyzowa pokażna :bravo :bravo :bravo ,też miałam kiedyś sporo odmian ,ale z czasem wyginęły...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/15 22:08 #112497

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Zaneto- ja tez myslałam,ze mi cebulki w glebie zamieraja, bo w jednym miejscu ze dwa lata nie zakwitły- chociaż cos tam liści było... Okazało sie tej wiosny,że cebulki sie podzieliły, rosły- i voila- będą teraz kwitnąć. Może i ciebie tak jest? Na fotce to te tulipany w poprzek rabnatki...



Zrobiłam zdjęcie zawisakowi/ to chyba on/- ma fajna długa trąbke którą spija nektar z kwiatów- nie siada na roslinach tylko tak fajnie nad nimi w locie zawisa... :woohoo: Pogmyra trąbką w środku i leci dalej... Tak szybko macha skrzydełkami,ze ich aparat nie uchwycił...



Szybko biorą się do kwitnienia korony... Przyroda biegiem nadrabia stracony tej wiosny czas...



Amarantowa piwonia drzewiastama 5 duzych pąków



A to któraś z piwonii z kapersa- z poprzedniego roku- ma dwa duże pąki.



Lilaki- kupowane patyczki -po 3 latach





"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/04/15 22:13 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/16 08:55 #112547

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15621
  • Otrzymane podziękowania: 48290
Jak zakwitają u Ciebie bzy, to już maj! hu_rra
To nie jest chyba zawisak. Wygląda na bujankę, czyli taka muchówka urocza, tez ją zdybałam na kokoryczach!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/16 10:41 #112573

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Ja sie nie znam na owadach- tak mi sie skojarzył, bo gdzieś czytałam,że takie małe , podobne do koliberka. wink-3 Ale jak by się nie zwał- cudny w tym swoim pomykaniu po roslinach. :)

Jakoś oklapłam po tym obcinaniu róż- boli mnie kręgosłup i nic mi sie nie chce... A tu trzeba szybko przegrabić rabatki i podsypać kapke azofoską róże.
Poszłam dzisiaj na rynek wcześnie, bo zapowiedziała mi ogrodniczka,że będą ładne maki. Pognałam,ale nie było, bo nierozkwitnięte mają jeszcze i nie brali na rynek . za to były mniejsze odmianowo, ale tez nieotwarte. Mjąa pąki ale kolor nieznany. Dla mnie to nie istotne, bo takiego bylinowego małego i tak nie mam. :) Więc jednego wzięłam...


Dołączyły do siaty... :)

heliotrop


3 róże. wink-3 - różowa okrywowa, biało czerwona i różowa- wielkokwiatowe... 2smiech / ładne sadzonki i po 5pln/. Moczą "rapetki" czyli nóżki

rudą żurawkę

Jutro lecę znowu, bo zamówiłam u jednej kobitki obielę. Moja 2 lata temu zimę padła... Tak kwitła

obiela
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/04/16 10:48 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/16 15:19 #112603

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10363
  • Otrzymane podziękowania: 23454
Juleczko -uwielbiam Twój ogrodowy zakupoholizm polewkamax ,ale fajne roślinki na Twoim ryneczku mają i heliotrop już taki dorodny ,u mnie to skromnie i nic ciekawego
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/16 16:28 #112609

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Jak to mówią /tylko odwrotnie/ podaż zapewnia popyt wink-3 na naszym rynku są niesamowite ilości przeróżnych roślin- dosłownie wysyp. Można cuda do domu przynieść... ja i tak / mimo iz wygląda,że dużo kupuję/ jestem powściągliwa bo naprawdę wszystko jest. Mam już zaprzyjaźnionych sprzedawców- to takie miłe jak sie słyszy -a od pani to tyle i tyle, a do tego dostaje gratisy. :) albo mówię co mi trzeba i czasem mi to przyniosą.

Co do heliotropu to schowałam zeszłoroczny na zimę- ale nie przeżył. Dlatego kupiłam znowu. Nie wiem co robic by przetrwał- bo widziałam w jednej kwiaciarni wieloletni heliotrop na pniu. Jak odnajdę fotkę to pokażę.

Mam pytanie- ktoś wie jak ukorzenić powojniki? Takie ładne przyrosty obcięłam- żal wywalić- kilka dnio stoja juz i mają sie dobrze- jedne w wodzie , inne w skrzynkach wsadzone w ziemię patyki z zielonymi przyrostami. Ciekawe czy dotrwaja, czy sie zniszczą.




"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/18 20:52 #113051

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2253
  • Otrzymane podziękowania: 7186
Byłam dzisiaj w Auchanie- były róże od Wędrowskich- co mnie zdziwiło, bo znałam ich tylko z clematisów. Kupiłam tylkop Ferdinanda Pichard- do mojej kolekcji pasiaków.


Moja była tylko jedna- a takie jeszcze były













"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.205 s.