|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/24 21:26 #114053
|
Na jutro sie zapowiedział kurier z F. Przyznam się "bez bicia"
 , że domówiłam jeszcze dwie róże. Było zamówienie na Crazy for You i Rose des Cisterciens- a dolozyłam jeszcze Gartentraume i Palais Royal... Taka ci u mnie silna wola...  Wyczytałam w kalendarzu księżycowym,ze nic sie nie powinno dzisiaj na ogrodzie robić- bo roślinki maja dzień odpoczynku- - to nic nie robiłam / zwykle nie patrzę w żadne kalendarze- ale dzisiaj mi pasowało nic nie robić/- pojechałam więc na chybił trafił- i dojechałam do Leclerca. Sporo na regałach sadzonek od Wędrowskich- jakzmowa czy co- nastepny sklep zasypany roślinami stamtąd... Nic nie kupiłam, ale zrobiłam fotki. Cen nie wiem, bo nie wszystko było wprowadzone i czytnik jeszcze nie czytał. Sadzonki różne i małe i takie wieksze, ale nieduże... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
 Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/24 22:43 #114102
|
Tulipanki na tle róż... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
--=reklama=--
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/25 20:39 #114249
|
Juleczko no dobrze że mam tak daleko do takich sklepów
 widoczki ogrodowe sliczne i róże jakie juz piękne duże listki mają  |
|
Danusia
Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY Moje małe szczęścia i porażki WIZYTÓWKA |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/25 21:31 #114280
|
Teraz rozumiem dlaczego kosisz trawnik na raty
 Widok z góry pokazuje jaki duży masz ogród jest w nim co robić . Ale widoki, są śliczne i teraz i jak zakwitną róże .  Dobrze,że u mnie nie ma tych wszystkich wielkich sklepów  |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 07:43 #114347
|
Dziewczynki- a ja się ciesze,że mam te sklepy- tyle roślin widzianych naocznie mogę kupić. Wysyłkowo to często kupuje się kota w worku- mam jednak kilku sprzedawców sprawdzonych i tylko u nich kupuje przez net, nacięłam się kilka razy i mimo napływających ofert sprzedaży z tamtej strony corocznie wiosną- już je ignoruję, bo wiem,że to takie byle co co wysyłają.
Wiosna "szaleje", nadrabia stracony długim chłodem czas. Byłam wczoraj w lekkim szoku gdy zobaczyłam kitki na złotokapie- dwa dni temu nic nie wskazywało,że zakwitnie- profilaktycznie wlałam mu wiadro wody- i wczoraj siurprise- są kwiatkowe kiście. Niedużo,ale i drzewko młode... Ma z 5 tych kisci- fajnie, bo w poprzednim roku nie kwitł. Kupiłam dwa lata temu- z kwiatkami... Hosta kupiona wysyłkowo- pierwszy raz taka co miała więcej jak jeden kieł- już tę szkółkę lubię / kupiona w Albamar/.RISKY BUISNESS Ruszaja zeszłoroczne maki... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 21:41 #114514
|
a propos maków -ja ostatnio myśląc ,że mak mi się wysiał porozsadzałam oset
 ,dopiero to dzisiaj zauważyłam jak trochę podrósł-ot ślepa ogrodniczka |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 21:55 #114522
|
Miałam podobna przygode zeszłego roku- hodowałam kupne sadzonki odętki- pieknie rosły- aż tu nagle gdy utworzył się kwiat- zdębiałam- ja chuchałam na wielkiego u nas chwasta- wyrwałam dosłownie w ostatniej chwili, bo juz wypuszczał okropne rozłogi... Roslina w pierwszej fazie bardzo podobnie ulistniona jak odetka...
W naszym regionie to chwascisko porasta nieuzytki o obszry podlesne- jadąc do syna widuję tego ogromne lany w polach.../ Zapomniałam na ten moment nazwy/... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 21:57 #114523
|
jeżeli kwitnie na żółto to u mnie też rośnie
|
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 22:04 #114528
|
Tak- na zółto. To szybko rozrastajacy sie rozłogami chwast. Wiem,ze niektórzy sadza tę rosline jako ozdobna- ale chyba nie zdaja sobie sprawy ja trudno potem wyplenic, bo idzie ziemią...
Zaczynaja u mnie lilaki...  Otwiera kwiaty kalina angielska- mocny zapach! i szykuje się do kwitnienia kalina Escimo |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 22:12 #114530
|
to chyba jest nawłoć ...już lilaki
 -u mnie małe pączki |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/26 22:30 #114538
|
O tak, tak- nawłoć... Chyba mam juz sklerozę, bo nie mogłam sobie przypomnieć.
U mnie szybko wszystko sie dzieje- dlatego latam dwa razy dnia robić fotki, bo wszystko szybko przekwita. Wielu tulipanom i hiacyntom oberwałam juz przekwitłe kwiaty... Szykjuja sie do kwitnienia żurawki, orliki, czosnki- hosty na grande wyłażą i prostują listki... Gołych slimaków nawet zbyt nie widać- sporo za to z domkami- tłukłam dzisiaj niemiłosiernie...czosnki kamasja orliki trytomy z kapersów z tej wiosny ...a róże galopkiem porastają w listki np Herzogin Christiana Z lewej Angel Flower Circus, z prawej Garden of Roses Musowo wysadzić do gruntu liatry kupione w marcu w Lidlu... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Franusiowa, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/28 17:02 #114758
|
Zapomniałam napisać,że róże z Floribundy przyszły wtedy co pisałam,że czekam na kuriera. Ale nie zrobiłam fotek, bo od razu otworzyłam paczkę, namoczyłam do wieczora i wsadziłam w doniczki. Zamówiłam 4- a w paczce było 5- piąta, gratis to Lacre.
Stoja w cieniu, bo słonko mocno operuje i nie chciałabym by zaschły...Tulipany otwarte są równie piękne jak te w początkowej fazie kwitnienia. Bardzo mi się spodobały dzisiaj tak szeroko uśmiechnięte- więc obfociłam je na pamiatkę na później- np na zimowe dni. Słoneczko mocno świecące, usmiechnięte kwiatki i mocny zapach lilaków w powietrzu- to jest to co bardzo lubię i chciałabym zatrzymac ten czas...niestety tylko na fotkach. |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/28 17:04 #114759
|
Oczywiście to nie wszystko- ale by weszło musiałam podzielić...
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/28 17:08 #114760
|
...i Jeszcze porcyjka... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/28 20:29 #114786
|
te ostatnie mają niespotykany kolor
a wszystkie cudne |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/28 21:21 #114804
|
Fajnie poprowadziłaś tego dużego lilaka. Ja też postanowiłam podciąć swojego, ale póki co słabo rozgałęziony. Tulipany u mnie prawie jednoroczne, dlatego mam ich niewiele. U Ciebie prawdziwe tulipanowe szaleństwo
 . |
|
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam, Edyta Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/29 11:13 #114863
|
Witaj edyto...
 Lilak podcięty niejako z konieczności- sporo pod nim roślin i podniesiony nie zasłania ich a w upały jest parasolem dla rosnacych pod nim- tam wielka patelnia latem 3/4 dnia słonko... Gołe łodygi sa oparciem dla róży Lavender Lassie...Teraz różę trochę przycięłam wiosna- ale szybko podrosnie... To ta zaraz za pniem... Byłamw piatek po ziemię w Biedronce bo musze przeflancować troche siewek na parapecie i naszłam kartoniki z bylinami- hortensje i powojniki. Kupiłam, bo niedrogie- zawsze to lepiej już ukorzenione choć niewielkie niż patyczka ukorzeniać. Wzięłam hortensję bukietową GRANDIFLORA i powojnik JERZY POPIEŁUSZKO. |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/29 11:37 #114870
|
A ja myśle, że jak na ukorzenione patyczki to cena wcale nie jest taka mała. Dorosłe, ładne sadzonki hortensji kupuję po 16 zł.
|
|
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam, Edyta Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/04/29 12:29 #114876
|
Dla mnie cena jest o key, bo dorosłe plus koszty wysyłki to już nie bedzie tak tanio. A te postawię w wiekszej doniczce miedzy innymi roślinami na moim "dojrzewalniku donicowych/ a stoi tam juz baaaardzo dużo doniczek/ i zanim się obejrzę, będzie kwitło. Tak mam z patyczkami lilaków z Biedronki- zaczynają już kwitnąc po dwóch latach-i sporo urosły, kupiłam kilka odmian... Ja wole mniejsze, które u mnie urosną, bo w miedzy czasie przyzwyczają sie do moich warunków życia. Z dużymi miewam różnie...
Jestem zdziwiona jak szybko porosły i zawiązały pąki róże. Sporo ma juz pączki- zaczynam dreptac w oczekiwaniu kwiatów. Nawet te kartonikowe ładnie rosną.Któraś z angielek- byc może Winchester Cathedral bo ona szybko zaczyna... Auchanowe kartonikowe angielki- bordowa i żółta... Biedronkowa kartonikowa na niskim pniu INSPIRATION OPTIMA- ma być czerwona- ciekawe czy sie sprawdzi- też zapaczkowała Fotka z porannego obchodu ogródeczka... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, inag1, zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/01 18:13 #115114
|
Pozdrawiam wszystkich z ogródka. Zarobiona jestem...
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki |
Moderatorzy: Efkaraj