Agnieszko te Twoje młodziutkie rabatki szybko nabierają kolorów Ja oglądam z wielką przyjemnością i z odrobiną zazdrości .Ja już takiej radości tworzenia nie zaznam w swoim zapchanym ogrodzie .Ale Tobie kibicuję bardzo i z wielka ciekawością ,co Ty tam jeszcze nasadzisz
Witaj Nowinko. Widzisz, a ja z podziwem patrzę na Wasze piekne ogrody i nie mogę się doczekac kiedy moje rośliny tak urosna.
Chociaż musze Ci przyznac rację, tworzenie nowych rabatek tak zupełnie od początku to bardzo ekscytujace zajecie.
Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
Posty: 13888
Otrzymane podziękowania: 33630
Agnieszko, pięknie już masz W przyszłym roku, rozplenice będą dwa razy większe, to wtedy zobaczysz, czy coś dosadzać, czy ... rozsadzać
Turzyce też ładnie wyglądają takie dwukolorowe
Dziękuję Ewuś. Bardzo to motywujace gdy mnie tak dopingujecie. Dziękuję serdecznie wszystkim zielonozakreconym ktorzy tu do mnie zagladaja. To wiele dla mnie znaczy.
Tym czasem pogoda za oknem wyraznie wskazuje na to że Ophelia coraz bliżej. Zrobiło się ciemno a niebo wyglada jakoś tak złowieszczo. Chmury przesuwaja się z niesamowita predkoscia. Ptaki się gdzies pochowały. Nawet mój piecho na porannym spacerze dziwnie się zachowywał. Zatrzymywał się co chwile, podnosil glowe do gory i bardzo intensywnie weszyl. Wg prognoz o 16 ma wiac ponad 80 km/h
U mnie też ciemno. Musiałam światło włączyć, bo normalnie nic nie widać a przecież to środek dnia... Niebo ma kolor szaro-bury wpadający w brąz. W nocy obudził mnie przeraźliwy ból głowy. Jeszcze czegoś takiego nie miałam. Najpewniej przez ten niż Ofeliowy. Nie wieje. W ogóle. Powietrze jakby zamarło. Czuć wilgoć w powietrzu i jest zimno.
Ja czytałam, że miejscami ma wiać 80 mil na godzinę czyli 128km/h Niebo ciemnieje coraz bardziej.....
Fajna ta brązowa trawa
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę
Piękne kępy....
Floksy dorwałaś Ładnie będzie gdy się rozrosną. Mój przywieziony z Pl, dwukrotnie złamany zamierza kwitnąć. Normalnie kocham ten kraj za klimat, gdzie truskawki sadzi się w lutym a w październiku wciąż jeszcze kwitną floksy
U mnie też bez szkód, nie licząc połamanej skrzynki na którą upadła paleta
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę
Przeczytałam cały wątek od deski do deski
Fascynujące jest takie tworzenie od nowa.
Fajna rabat powstaje
A gdzie wsadziłaś dary od sąsiadki?
Myslę, że na tej rabacie spokojnie możesz dosadzić astra który masz w donicy. Jeśli jest niski oczywiście
Ja bym go podzieliła na pół i posadziła w dwóch miejscach
Fajna obwódka z blue bells. W ogóle ładne masz cebulowe. To zeszłoroczne zakupy? Śnieg i żonkile? To kiedy u was padało? A może powinnam zapytać kiedy u was zaczęły kwitnąć żonkile
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę