Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zielony Imperatyw

Zielony Imperatyw 2018/02/28 16:32 #106550

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Kalmia przepraszam jakoś umknął mi w boju twój post.
Moje krzaczki magnolii też malutkie, wiec trochę poczekam na kwiaty. Ale przyznam się że w sklepie przyciągnęły mnie z daleka ich piękne błyszczące liście. Więc kwiat będzie dodatkowym bonusem. rotfl
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/03/11 19:19 #108194

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Małgosiu witam młodą mamę :przytulam
W tym roku rzeczywiście chyba dużo w ogrodzie nie zrobisz okres pierwszych kroków, to jak Dorota mówi głowa lata naokoło szyi.
Ogród masz bardzo pięknie usytuowany a strumyk moze być dodatkowym atutem.

Zdjęcie piesia i bobasa zdziwko zdziwko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Zielony Imperatyw 2018/03/19 22:25 #109242

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Witaj, wpadłam do nowego użytkownika, chociaż rzadko mi się zdarza ostatnio zwiedzanie nowych wątków.
No ale do imienniczki musiałam :)
Z tym strumykiem to ja bym jednak zaryzykowała i obsadziła czymś
Nie musi to być nic wyszukanego.
Jak to strona świata? Jak świeci słońce?
Jeśli jest mało światła to najlepsze byłyby hosty, irysy syberyjskie. Pomyślimy jeszcze co
Jeśli obsadzisz skarpa sie umocni, a panowie jeśli zobaczą kwitnące rośliny to może zostawią
Zresztą możesz zgłosić do gminy, że obsadzasz skarpę dla umocnienia, powinni Ci jeszcze podziękowac
A syn urośnie szybko i bedziesz mogła wtedy cieszyć się w pełni strumykiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/03/27 14:41 #110205

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Majko, dziękuje za odwiedziny. Syn i Maniek to para prawdziwie nierozłączna razem stanowią przekomiczny duet.
Gosiu, witaj imienniczko :) Cieszę się że znalazłaś chwilę by zajrzeć do mojego wątku. Strumyk znajduje się w północnej granicy działki. Od południa nic go nie zasłania a na północnym brzegu znajdują się budynki gospodarcze sąsiada. Miejsce jest więc bardzo słoneczne i zaciszne. Dla host będzie pewnie za słonecznie ale może irysom będzie tam dobrze. W kilku miejscach na brzegu rosną dziko irysy żółte (a przynajmniej starają się rosnąc pomiędzy kępami pokrzyw) więc i bardziej szlachetne odmiany powinny dać rade. Jak coś ci jeszcze wpadnie do głowy to pisz :)

Dziewczyny wywołałyście chyba sprawę obsadzenia kanaliku swoimi pytaniami. W poniedziałek na naszą działkę wkroczyła ekipa w poszukiwaniu rury odwadniającej równoległą drogę. Rury nie znaleziono, pewnie została zniszczona w trakcie robienia przyłączy lub pobliskiej budowy ale za to przekopano mi 10 metrów brzegu. Przy okazji mili panowie wyrównali trochę bieg strumyka i wyrównali brzeg.






Trochę mniej pozytywnym aspektem jest to, że odwodnienie trzeba będzie kłaść na nowo. Więc niedługo ekipa wkroczy na naszą działkę ponownie. Plusem jest to, że puszczą nowe odwodnienie w innym miejscu więc przekopią mi kolejny kawałek skarpy. Minusem to że będzie ono biegło przez miejsce które przygotowałam na nową rabatę. Ledwie dwa tygodnie wcześniej je przekopałam. A mogłam się wstrzymać, nie napracowałabym się a i tak by było skopane. 2smiech

No a skoro skarpa została przekopana to szkoda tego nie wykorzystać. Głównym kryterium wyboru roślin było to aby wzmocniły brzeg. W tym miejscu skarpa ma ok 2 metrów wysokości i jest praktycznie pionowa. Jeśli zacznie się osypywać może uszkodzić podjazd do domu. Po przekopaniu internetu w poszukiwaniu szybko rosnących roślin polecanych na skarpy zdecydowaliśmy się na rosę rugosę. Nie będę ukrywać że dużym plusem była również cena sadzonek. Udało mi się kupić 50 sadzonek za 50 zł. Starczyło akurat na dwa rzędy. Mniej więcej na dwa, bo nie wszędzie udało się nam dotrzeć. Górną krawędzi obsadzałam leżąc na brzuchu na brzegu, dołem sadził M brodząc do połowy łydki w lodowatej wodzie. I nie była to najprzyjemniejsza praca, bo ziemia usiana jest szkłami, metalowymi drutami i najróżniejszymi śmieciami o które można się porządnie pociąć. Dopiero przekopanie koparką odsłoniło skalę zaśmiecenia naszej działki. Z tego jednego kawałka zebraliśmy 60l wór śmieci. :mur Mam nadzieję że sadzonki dadzą radę i szybko się rozrosną. Brzeg na razie obsiejemy jakimś poplonem, nie zarośnie chwastami a i nad ziemią trzeba tam trochę popracować zanim się wsadzi coś na stałe.

Ale ponieważ nie samą skarpą człowiek żyje, a trzeba wykorzystać jakoś 2h południowej drzemki syna zabrałam się za regulowanie kształtu naszego podjazdu. 2 metry mam już z głowy jeszcze tylko jakieś 30.



I mimo że jeszcze na poprzedniej stronie zarzekałam się że więcej nie kupie róż z kartonika dałam się skusić relacjom Juleczki. Tylko tym razem róże wsadziłam do doniczek. Na miejsca stałe trafią dopiero jak się przekonam co z nich wyrośnie. Na razie stoją na tarasie do domu wnoszę je tylko jak temperatura spada poniżej zera. Przez ostatnie słoneczne dni mocno podrosły.





pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Elżbieta, Cebulka

Zielony Imperatyw 2018/04/09 22:28 #111646

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Jak tak dalej pójdzie, to one zaraz zaczną kwitnąć :woohoo:
Posadziłaś róże od swojej strony, czy na części sąsiada?
Jeśli od swojej to szkoda, bo nie będziesz ich widział jak kwitną
No i im własnie to nasłonecznione stanowisko by pasowało
Natomiast po Waszej stronie można by posadzić hosty, bo słońce bezpośrednio na nie nie operuje

Przynajmniej tak zrozumiałam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/10 15:50 #111703

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Gosiu, posadziliśmy je po naszej stronie. Wiem, że nie będziemy mogli podziwiać jej kwiatów ale zwyciężyły względy pragmatyczne. Naszą rzeczką przewalają się wiosną i jesienią olbrzymie ilości wody, i zdarza się jej porwać kawał zbocza. Kilka działek dalej wyrwała 5 m brzegu :blink: A ponoć róża pomarszczona potrafi zatrzymać wędrujące wydmy to i może u nas da radę 2smiech Słońca jej nie zabraknie, nie wiem, może to kwestia stopnia nachylenia brzegu, ale od 13 do zachodu słońca jest tam prawdziwa patelnia. Po drugiej stronię też chcę jej trochę dosadzić, tym razem już do podziwiania. Tylko tam taka plątanina korzeni, że nie wiem czy da sobie radę. Mam kilka tegorocznych siewek rugosy i tak się zastanawiam czy nie lepiej wsadzić tam takie maluchy. Może cienkie korzonki lepiej sobie poradzą.
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/10 19:07 #111713

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Witaj Małgosiu, poczytałem trochę o Twoich perypetiach ;). Może zacznę od strugi. Podobną sytuację ma ewa f. Ma ciek na granicy działki i panów przychodzących systematycznie do wykaszania. Nie chcę pisać o jej doświadczeniach bo mogę coś pokręcić. Najlepiej jak podpytasz ją bezpośrednio.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/10 19:35 #111715

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33626
A ja nie chcę być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że bez zgody gminy, na tych stokach nie można nic sadzić.
Pytaliście Małgosiu wcześniej w gminie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/10 23:05 #111774

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Nie mogłam dokończyć posta, bo przerwa w pracy okazała się krótsza niż sądziłam :P . Ale jestem już w domu więc kontynuując:
Ja tez mam w ogrodzie glinę i nie narzekam, ale podwyższam rabaty. Dzięki temu korzenie nie stoją w wodzie i a ogród wygląda ciekawiej :lol: .
Z której strony Warszawy mieszkasz? Jeśli od południa to mogę Ci podrzucić spory krzak białego bzu ;). Mam wykopany, do oddania.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/11 11:16 #111840

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Ewo, nie pytaliśmy w gminie ale też zakładaliśmy ze mogą nam to co zasadziliśmy usunąć. Dlatego zdecydowaliśmy sie na najtańszą opcję, w razie czego nie będzie aż tak żal. Liczę jednak że nie będzie problemu, w końcu na przeciwległym brzegu budynek mieszkalny i budynki gospodarcze postawione są praktycznie na samym brzegu, wręcz wiszą nad kanalikiem. Więc skoro to nie przeszkadza to może nie przyczepią się do kilku krzaków think:

Edyto welcome
też zaczynam doceniać glinę, moja mama ma ogródek na piasku, i podlewa czasem 3 razy dziennie, bo woda przelatuje niezauważona. My podlewaliśmy w ubiegłym roku tylko w czasie największej suszy, bo tak to ziemia jednak stale wilgotna. Z drugiej strony miejscami aż ciężko łopatę wbić, nie mówiąc już o przekopaniu, więc coś za coś. Masz rację podwyższane rabaty w tym wypadku to chyba najlepsze wyjście.

A mieszkam przy Podkowie Leśnej, więc jeśli masz niedaleko to zapraszam vishenka
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/11 13:37 #111855

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Dziś odkryłam pierwsze pączki na clematisach
Niezawodny Guernsey Cream :kocham prawdziwy pewniak wśród wielkokwiatowych wcześnie kwitnących



pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, Elżbieta

Zielony Imperatyw 2018/04/11 14:17 #111857

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Małgosiu, Guernsey Cream nie mamy w bazie, więc rób proszę dużo fotek ;).
Podkowę nie bardzo mam po drodze, ale niewykluczone, że w niedzielę będę w Owczarni. Dziś powinnam wiedzieć, więc jakby co dam znać ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/11 14:23 #111858

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
No własnie przeszukałam swoje zasoby w poszukiwaniu jego zdjęć i nic nie mam. Teraz postaram się nadrobić i dorzucę go do bazy. A jak będziesz w Owczarni to rzut beretem ode mnie, bo ja mieszkam na granicy Owczarni z Żółwinem :diabelek
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/11 14:32 #111860

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
To znaczy, że pare razy przejeżdżałam koło Twojego domu :woohoo: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/04/12 07:53 #111932

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
To tym bardziej nie masz wyjścia i musisz wpaść wink-3
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/05/03 01:13 #115347

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Cześć Gosiu, co tam nowego słychać w ogródku?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/05/10 13:10 #116508

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Ostatni miesiąc okazał się bardzo intensywny i udało nam się zrobić rzeczy które zaplanowaliśmy na najbliższe 3. W końcu zrobiliśmy bramę i ogrodzenie od drogi, przyjechał pan z koparką i ściągnął nadmiar gruzu przy podjeździe oraz hałdę gruzu i śmieci za domem. Przyjechały rośliny zamówione zimą i zdążyłam poszerzyć rabaty i je wsadzić. Zazieleniło się, pierwsze kwiaty zaczęły kwitnąć, przygotowaliśmy warzywniak, a właściwie pomidornik .... i wtedy nadszedł armagedon :burza :burza :mur









pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/05/10 13:45 #116513

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7727
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Gosiu, czy to aktualne zdjęcia zdziwko ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zielony Imperatyw 2018/05/10 14:01 #116517

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Wczorajsze, teraz wszystko obsycha i pomału zaczyna się podnosić (przynajmniej to co nie połamane). Ale rano jeszcze gdzieniegdzie leżał grad.
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Zielony Imperatyw 2018/06/18 14:53 #122367

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 581
Ciężko znaleźć na coś czas, więc z kronikarskiego obowiązku wstawię tylko same zdjęcia póki są jeszcze aktualne.






















pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Ness, Elżbieta
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.185 s.