Pochodzenie: Hiroshi Hayakawa, Japonia 1988 r. Wielkość: 2-3 m wysokości, wspina się na podpory czepiając ogonkami liściowymi. Kwiaty: białe lub jasnoróżowe z różowymi lub brzegami działek, śr. 16 cm. Kwitnie obficie V-VI, powtarza słabiej VIII–IX. Stanowisko: dobrze oświetlone, preferuje gleby żyzne, próchniczne, wilgotne. Cięcie: wiosną na wys. 1-1,5 m, młode rośliny tniemy mocniej. Mrozoodporność: dobra (strefa 4˗9)
Mój Omoshiro był kupiony chyba z 5 lat temu i jak wszystkie powojniki w tamtym okresie, piał sie po młodym drzewie. Niestety, modrzew sporo podrósł i rośnie on teraz w półcieniu. Wiele słabiej kwitnie i będę musiała wiosną koniecznie go przesadzić.
Omoshiro to bardzo obficie kwitnący powojnik a jego pastelowe kwiaty są bardzo me gusta.
Asiu, czy u ciebie ten powojnik też tak dobrze się sprawuje? Zaczęłam się zastanawiać nad zakupem, bo wygląda na to, że jak na wielkokwiatowy radzi sobie wyjątkowo dobrze .
Edytko, nie mogę na niego narzekać - warunki ma gorsze niż złe (cień, gąszcz winobluszczu dookoła), a i tak co roku ładnie kwitnie. Uwiądu nie zanotowałam. Kopczykowany czy osłaniany nigdy nie był, bo zwyczajnie o nim zapominałam... Pewnie gdybym go przeniosła na lepszą miejscówkę i otoczyła czulszą opieką, dałby czadu. Niestety w tym roku został eksterminowany - moja szanowna mamuśka w ferworze walki z zarastającym rabatę winobluszczem, wycięła i Omoshiro . Mam jednak cichą nadzieję, że odbije od korzeni .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
W tym roku moj Omoshiro przemarzl
Musialam przyciac go przy samej ziemi ,a tak sie cieszylam,ze w trzecim roku od posadzenia bedzie juz pokazny.Za to wystartowal ladnie z podloza,ma 10 pedow
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Firletko, może Twojemu Omoshiro nie pasuje stanowisko na którym rośnie? Ja mam jeden w doniczce, dwa w gruncie, te ostatnie rosną w dość zacisznym miejscu, może dlatego przeżywają zimy bez uszczerbku?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz, Juleczka
Na pewno coś jest nie tak. Najpiękniejsze kwiaty miał w roku , gdy go kupiłam i gdy jeszcze siedział w doniczce.
Po wkopaniu do gruntu totalnie osłabł. Wybija , ale bardzo mizernie, ma po 2-3 kwiaty, więc albo ma tam za sucho, albo za ubogo, albo już nie wiem co.
Kolejna przeprowadzka ?
Gdzie mu tam do Waszych !
Ostatnio zmieniany: 2017/05/11 12:55 przez Firletka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Firletko moze go przesadz do donicy.
Moj wlasnie w niej rosnie i nie powiem zebym kiedykolwiek miala z nim problem
Za to Miss Batteman i Ville De Lyon rosna w gruncie i te akurat maja sie nie najlepiej ,dlatego kolejne,ktore kupowalam,czyli Fujimusume i Princess Kate sa posadzone w donicach.
Omoshiro to naprawde bezproblemowy clematis i nie pisze tylko o swoich spostrzezeniach,bo wszyscy co go maja tak sadza,ze jest bezproblemowy.
Wiec nie trac czasu,tylko eksmituj jegomoscia i napiszesz za jakis czas,jak mu sie mieszka w mniejszej kwaterze
Ostatnio zmieniany: 2017/05/13 14:32 przez Madziara.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Madziaro, wygląda na to ,że jednak muszę go przenieść... to będzie jego czwarta przeprowadzka !... ale jeśli mam go stracić, to może rzeczywiście warto.
Tylko jednak pójdzie do gruntu. Nie mam gdzie trzymać donic.
Masz ' Princess Kate ' ? Od 2 lat go wypatruję , ale w Polsce na razie nie ma szans go kupić... szkoda . Muszę trochę poczekać. Póki co pociesza mnie 'Elf'.
Ostatnio zmieniany: 2017/05/14 09:47 przez Firletka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Firletko mam nadzieje,ze ta przeprowadzka skonczy sie dobrze i bedzie jego ostatnia przeprowadzka
Na Princess Kate sama polowalam prawie 2 lata,ale w koncu udalo mi sie go dorwac.Nie wiem co jest nie halo,ale zawsze wybija tylko dwoma pedami,z czego tylko jeden ma kwiaty,a drugi stopuje na paru centymetrach i zamiera.Tak bylo w tamtym roku,tak mam i w tym Chcialam sobie dokupic drugiego i posadzic razem z tym,ale juz go wiecej nie widzialam
Elfik tez ladny i bardzo podobny do Kate
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Mam pytanie: jak wysoko rośną Wasze Omoshiro? Ja kupiłam swojego wiosną 2017 r. Posadzony został pomiędzy Kardynałem Wyszyńskim a Monte Cassino. Sąsiedzie przerośli mnie wzrostem a Omoschiro sięga mi do kolan . Zastanawiam się czy powinnam go przesadzić w inne miejsce . Jak zachowują się Wasze?