Raczej nie, z tego, co czytałam, właściciel amerykańskiej szkólki Nurseries Caroliniana, zobaczył tę odmianę w 2004 roku, w japońskiej szkółce specjalizującej się w tego typu roślinach. Była nienazwana, jednołodygową sadzonką posadzoną w małej doniczce, ale i tak obawiał się- ze względu na urodę- zapytać o cenę
(skąd my to znamy
). W końcu jednak sadzonka zmieniła właściciela za 300$
But I never regretted purchasing it at all.
'Ale nigdy nie żałowałem, że ją kupiłem'..
Nishiki znaczy rzucający się w oczy, jasny, fajnie odziany
Kayaba, to chyba jakaś nazwa własna.
Amadokoro, w języku japońskim oznacza po prostu...
Polygonatum odoratum
.