A czy obie są tej samej odmiany? Czy to może odmiana Fire ball ?

Olu ta wcześniejsza to gatunek. Natomiast trzmielina, która przebarwia się później była kupiona, jako odmiana 'Compactus', która powinna wolno przyrastać i docelowo osiągnąć ok. 1,20 m. wysokości. Mój egzemplarz niestety szaleje z przyrostem (dwukrotnie już był mocno cięty, a na obecną chwilę ma jakieś 1,30 m. ), więc doszłam do wniosku, że to również gatunek.

fot.27.10.2020

Moje trzmieliny 'Compactus' rosną na tej samej rabacie. Maja takie same warunki oświetleniowe i tę samą ziemię. Rosnąca po prawej stronie zawsze wcześniej się wybarwia i wcześniej zrzuca listki.
Zdjęcia są wykonane 24 października.




Rosną u mnie od 8 lat. Obecnie mają po 70cm wysokości. Nigdy nie przycinane.

.

W sumie to dobrze ,że tak mają bo dłużej można cieszyć oko ich pięknem .Muszę dokupić drugą

Trzmielina oskrzydlona (Euonymus alatus), jeden z egzemplarzy wciąż dekoracyjny, ale sporo liści już opadła i mam wrażenie, że jakby powiał większy wiatr, to w momencie byłaby goła.

fot.08.11.2020




Edycja:

Ewuś a może by tak lekko przyciąć twoje trzmieliny oskrzydlone?
Ja tak zrobiłam i ładnie się zagęściły i zaokrągliły w pokroju.

Trzmielina Fortune'a 'Emerald Gaiety' niezmiernie rzadko zawiązuje owoce, a zdarza się to tylko na dojrzałych okazach.
U mojej pojawiły się w tym roku pierwszy raz, po 5 latach uprawy.

fot.13.11.2020

Piękne ma owoce

U siebie nigdy nie widziałam owoców na trzmielinach Fortune'a , na przykład na tej posiadanej od lat odmianie 'Sunspot'





Mam z nią problem, bo ciągle wypuszcza zielone odrosty, które staram się wycinać.

.

Trzmielina Hamiltona odm. Maacka
Euonymus hamiltonianus var. maackii

to duży krzew o nieregularnym pokroju. W Wojsławicach napotkałam interesująco wyglądający okaz, ale w pośpiechu nie dopatrzyłam, czy był szczepiony na pniu, czy prowadzony na drzewko.

fot.04.09.2020

Piękna cała , śliczny kolor owoców

fot. 20.12.2020 - nadal nie wiem co to za jedna, ale owocuje obficie każdego roku.

Według mnie to Trzmielina europejska 'Albus' (Euonymus europaeus)

Moja oskrzydlona w zimowej scenerii.

fot.21.12.2020

Wiosną, zeszłego roku przycięłam swoją trzmielinę oskrzydloną tak o 1/3. Wspaniale się zagęściła po tym zabiegu.

fot.31.03.2021

Jak tam Wasze trzmieliny oskrzydlone? Łapią już jesienne barwy?

Wojsławicka trzmielina oskrzydlona Fireball już zaczyna płonąć.

fot.13.09.2021

Trzmielina Compactum zaczyna delikatnie

Moje trzmieliny oskrzydlone dają już piękny popis. Co roku dokupuję 1-2 sztuki, bo chyba żadne inne drzewo nie robi mi takiego spektaklu barw.
Najstarszy egzemplarz na alei wjazdowej


fot.26.09.2021r.
.

To prawda Polu. Trzmieliny potrafią się tak wybarwić, że żadna szkółka nie potrafi tak zdjęć podkolorować
Moje trzmieliny rosną na obu końcach jednej, słonecznej rabaty. Jednak ilość słońca widać na ich liściach. Po prawej tronie słońce świeci około 2 godziny dłużej i tutaj kolory są dużo wcześniej... choć to jeszcze nie to, co będzie

Moje trzmieliny oskrzydlone dopiero łapią jesienne barwy.
Pierwsza wybarwiony ma tylko czubek







Drugi egzemplarz wybarwia się bardziej jednostajnie, ale jeszcze nie płonie i chyba nie będzie, bo liście już lecą.






fot.12.10.2021

Minęło kilka dni i płonie okaz rosnący na słonecznej skarpie.

fot.17.10.2021

Trzmielina oskrzydlona z postu wyżej już łysa jak kolano. Natomiast ta, która zaczęła się późno przebarwiać wciąż dekoracyjna.

fot.24.10.2021