Rośnie na tej glinie jak szalona upały, długotrwały brak opadów jak widać jej nie przeszkadzają, a co ciekawe w tym miejscu nie robi odrostów korzeniowych ....przynajmniej na razie

Moja Aralia elata 'Variegata' otrzymała słoneczne, zaciszne, stale wilgotne stanowisko a, że gleba w tym miejscu ciężka, gliniasta, więc wykopałam dołek jakiś 1,5 m. szeroki i głęboki. Ziemię z wykopu zmieszałam ze sporą ilością kompostu.

basik napisał:
Widzę, że koleżanka poważnie podeszła do tematu

Tomek Mr napisał:
Niezaprzeczalnie choć muszę się przyznać, że ten dołek, to nie ja wykopałam, a tylko poprosiłam o wykopanie

Doczekałam się kwitnienia aralii japońskiej

fot.dziś (11.08.2019)


z daleka wygląda jak księżniczka z koroną

Kwitnąca aralia japońska w Arboretum w Lądku-Zdroju.

fot.dziś.(19.09.2019)

Powoli budzi się moja Aralia elata 'Variegata'
Stanowisko słoneczne, umiarkowanie wilgotne.

fot.26.04.2020

Aralia elata 'Variegata', przymrozki (-1st) jej nie uszkodziły



młodziak, ale odrosty już robi niestety 'zielone'


fot.22.05.2020

fot.04.06.2020

Trzeba przyznać, że wielkość liści robi wrażenie. Moja Aralia 'Variegata', wyjątkowo dorodna w tym roku







A jak Basiu ma się Twoja?

Moja 'Variegata' ma się świetnie, ale do Twojej jej daleko wielkość liści powala





Ciekawe, czy zakwitnie

Moja 'Variegata' nie zakwitnie w tym sezonie, bo wysiliła się na przyrost

fot.18.09.2020

Nie pamiętam kiedy była tak piękna jesień czyli długo bez przymrozków.
Nawet aralia japońska czaruje kolorami.

fot.27.10.2020

Około tygodnia temu wysadziłam w grunt nowo zakupioną aralię 'Variegata'. Roślina, choć nie olbrzym, była dość kosztowna a w prognozach były mrozy, musiałam ją jakoś zabezpieczyć. Nie miałam pomysłu, jak to zrobić i w rezultacie tak to wyszło.


fot.03.12.2020r.
.

Poll napisał:
Polu bardzo pomysłowo Myślę, że tak zabezpieczona, to nawet się nie zorientuje, że zima jest
Ja okryję dopiero, jak będą zapowiadać większe mrozy.

Poll napisał:
Polu jak Twoja młodziutka 'Variegata' zniosła zimę?
W czasie największych mrozów na swoją narzuciłam derkę. Dziś (05.04.2021) wygląda zdrowo

Aralia, co roku mnie zadziwia wielkością liści...pewnie mają przeszło 1 m. długości Poll,basik,jak się mają Wasze 'Variegaty' ?


Fot.05.05.2021.

Basiu, moje maleństwo bardzo dobrze przezimowało i ciągle wypuszcza nowe liście.
W jej uprawie obawiałam się jakiś przypadłości, np chorób grzybowych, ale niczego takiego nie widzę.


fot.22.08.2021r.
.

Moja Aralia elata 'Variegata właśnie kwitnie, ale na liściach widać chorobę grzybową.

fot.22.08.2021

Czytając o tej roślinie, napotkałam informację, które wskazywałyby na to, że ja i Wy (Basia+Tomasz ) mamy dwie różne formy aralii. Na stronie e- katalog roślin Związku Szkółkarzy Polskich czytamy:

Moja aralia ma żółte obrzeżenie, nie białe


fot. 22.08.2021r.

Taka żółtoobrzeżona forma była/jest dostępna w kilku szkółkach W Europie i Stanach Zjednoczonych (np Baumschule New Garden, czy Broken Arrow Nursery) i sprzedawana jest pod nazwą Aralia elata 'Aureovariegata' . Przedrostek aureo- wskazuje, że kolor nie jest biały a żółty ( złoty).

Co prawda, sprzedawcy podają, że odporna jest na mrozy do -28,9 °C, ale jeszcze na tę zimę postanowiłam ją zabezpieczyć



fot. 14.12.2021r.
.