Jak żałuję, że nie mam dobrego aparatu i nie mogę robić takich fajnych fotek swoim ptaszkom

Ja staram się przyzwyczajać moje ptaki do 'istnienia' domu w ogrodzie - ustawiam nowe karmniki coraz bliżej i bliżej. Na razie nie cieszą się zbyt duża popularnością, jak te dawniej ustawione na starych hostowiskach, ale mam nadzieję, ze z czasem ptaki się z nimi obznajomią. Kupiłam tez kilka małych karmniczków/ miseczek, które montować można na ramie okna, czy słupku zadaszenia tarasu. Jeszcze ich nie założyłam, bo prace przy ocieplaniu domu skutecznie by je odstraszały.

Pierwszy raz od dwóch lat założyłam teleobiektyw . ale, że nie mam czatowni, jak Miłka, to poszłam czatowac bez niej, bo nie daje mi spokoju jedna sikorka. Po zobaczeniu zdjęć na komputerze zaczęłam się zastanawiać, czy to jest w ogóle jedna, czy dwie różne . Miłka, ratuj










Czy dobrze myślę, że na dwóch pierwszych zdjęciach jest inny ptaszek niż na dwóch pozostałych? I co to w ogóle jest? Jakaś sikorka, tylko jaka

Ratuję!
Pierwsza - sosnówka - gratuluję!
Druga - czarnogłówka - gratuluję!

Marto, cudne ptaszki, piękne zdjęcia. Również gratuluję.

To jeszcze pochwalę się nowym karmnikiem . Zdjęcie telefonem i powiesiłam trochę wysoko, ale coś widać. Przyznacie, że pałac

Przyznaję. Pięciogwiazdkowy, wypas.

Marta, faktyczne pałac .

Basiu, jakie cudne są te raniuszki . Nawet nie wiedziałam, że u nas takie występują .

Poll - tylko pamiętaj, że o ile sikorka złapie ziarenko i uskoczy na dalszą gałązkę to np. wróbelki konsumują na miejscu ...i brudzę też , więc stołówka zbyt blisko nowego domku może być ryzykowna

Moje karmniki są bardziej praktyczne niż piękne . Wpadam co kilka dni, więc jedzenia musi starczyć na dłużej. Drzewko obwieszone karmnikami jak choinka, a i tak za mało, słonina ratuje sytuację.

Również zauważyłam, że nie wiem ile by się wsypało do karmika to wszystko zjedzą i ciągle mało. Z worka 25 kg w ciągu 2 miesięcy ubyło 2/3 . Będę za chwilę musiała znowu zamówić kolejny, przy tych głodomorkach

Ja do tej pory też korzystałam głównie z odwróconych, plastikowych butelek z Lidla. Ale ostatnio dostałam masakrycznie zanieczyszczony słonecznik, pełno drewienek, patyczków i innych śmieci, które zapychały mi butelki. No i musiałam zainwestować w nowy karmnik z większymi otworami wylotowymi.

Ave napisał:
Zdaję sobie z tego sprawę, że to brudasy , bo wokół karmników leży tyle łusek, że grabić można,
Chciałabym jednak przez okna spoglądać, jak moi podopieczni zajadają. Same łuski, to mały pikuś, gorzej, jak ze stołówki okiennej będą sobie robić toaletę

Nie wiem, jakie to sikoreczki, więc wstawiam w wątku ogólnym. W tym tygodniu dostawały głownie ziarna słonecznika i surową słoninę a od jutra znów będę wystawiać karmy tłuszczowe.



.

A te karmy robisz sama (jak ?) czy kupujesz ? (gdzie ?)

Tak się cichutko wtrącę! Najlepsze kule tłuszczowe są ze słonecznika i łoju wolowego, ale łoj trudno kupić więc z powodzeniem można zastąpić go smalcem. Inne ziarna tak nie schodzą.
Ja już kupuję tylko słonecznik lub orzeszki 9zreszta tez dawno nie kupowałam), reszta nasion zawsze była rozsypana i kiełkowała. wabiła synogarlice, czego tez nie chciałam. Więc kupuję tylko słonecznik.

Dziś też miałam czarnogłówki. Dwie. Przyjrzyjcie się: na skrzydle jaśniejsze pasmo piór oraz krawacik rozszerzający się ku dołowi, nieregularnie oznaczony. Uboga ma dobrze odznaczający się prostokącik.

Właśnie miałam pytać, czy czarnogłówka i uboga to ten sam gatunek

DorotaZ napisał:
Faktycznie są śliczniutkie, ale bardzo płochliwe. Ostatnio przylatują codziennie całą bandą Nigdy nie widziałam ich w typowych karmnikach. Najczęściej na 'ptasich pyzach' i słoninie

Poczytałam sobie o raniuszkach i dowiedziałam się, że mają tak maleńkie i słabe dziobki, że większych ziaren nie są w stanie rozłupać i żywią się głównie pokarmem zwierzęcym. Pewnie dlatego do karmników nie zaglądają, bo słonecznik dla nich za duży. Chyba kupię jakieś bardzo drobne ziarna i spróbuję je wystawiać do karmnika, może jakaś drobnica się skusi.

Proso? Kiedyś kupiłam 5kg i zjadły. Tylko nie wiem które...

Tak, chyba coś z prosem. Kupuję w sklepie złota rybka24. Mają tam jakieś mieszanki drobnych nasion, zawierające również nasiona chwastów. Może siemię lniane się nada? Kiedyś spróbowałam, ale mazurki i sikorki wolą słonecznik