Róża
Johann Wolfgang von Goethe Rose ®
"Goethe Rose", "Parfum de Honfleur ®", "Pure Poetry" (hybrid tea, Evers/Tantau, 2004/09), "TAN04179"

Róża Hybrid Tea,
Pochodzenie: Hans Jürgen Evers 2004 r. Niemcy, do handlu prowadzona przez Rosen Tantau / Tantau Roses 2009 r. Niemcy,
Kwiaty: ciemno czerwone z lekką tendencją do wpadania w odcienie fioletowe w rozkwicie, ogromne ok. 14-15 cm, bardzo pełne (40-100 płatków), kwitnie bukietami kilka razy w sezonie,
Zapach: silny, słodki miodowo-anyżowy,
Wielkość: wysokość 1-1,2 m, szerokość 0,6 m,
Mrozoodporność: strefa 6b,

Wiadomo na czyją cześć tak została nazwana ta przecudna róża.
Choć nie przepadam za różami wielkokwiatowymi ta róża pozostanie ze mną do końca swoich dni. Drugi już rok czeka na nową miejscówkę, mam nadzieję że w końcu dostanie w miarę ciepłą i półcienistą bo w ostrym słońcu mocno traci na urodzie.








tak olbrzymie kwiaty rozwija


a tak brzydko się przypieka w ostrym słońcu

Pierwszy raz zobaczyłam tę różę w postaci bukietu na Święcie Róż w Końskowoli. Tak mnie zachwyciła, że zakupiłam od razu trzy sztuki . Było to 3 lata temu i ani razu nie żałowałam decyzji. Rośnie u mnie w pełnym słońcu i faktycznie czasem mocno się przypala, ale poza tym jest absolutnie zjawiskowa. Do tego zdrowa . Zimuje pod kopcem.

Kolor ciekawy- ale dla mnie za wysoka... Taki kolor potrzebny wśród innych róż, więc zostanie- mimo iż drugie i trzecie kwitnienie już na sporej wysokości...










A tak wyglądają pąki po kilkudniowych deszczach i chłodnych nocach...

Ma ciągotki do dominacji nad otoczeniem i w drugiej części sezonu trudno oglądać kwiaty na wysokości prawie 2 m, ale dla tych kwiatów można jej tę wadę darować.



po 3 dniach lekko przypieczona


sierpień - kwitła jako tako, za to jesienne pączki zagniły na pniu

Johann Wolfgang von Goethe cały czas bardzo mi się podoba, ale ciągle jej nie mam

fot. Rosengarten Forst

Już rośnie i u mnie. Załapała się na fotkę z ostatnimi kwiatami w sezonie

fot. 26.09.2023


fot. 14.10.2023