Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Róża (Rosa) 'Sarah Van Fleet'

Róża (Rosa) 'Sarah Van Fleet' 2018/01/11 21:43 #100665

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10015
  • Otrzymane podziękowania: 22974
Róża
Sarah Van Fleet

Róża hybrid rugosa, krzyżówka róż: Rosa rugosa Thunb. dzika strefa 2b x My Maryland h. tea strefa 6b;
Pochodzenie: Dr. Walter Van Fleet (USA przed 1922),
Kwiaty: średnie do dużych 8-10 cm, półpełne (9-16 płatków), jasno różowe, jaśnieje przy przekwitaniu, kwitnie ciągle cały sezon choć wszyscy piszą że tylko okazjonalnie;
Zapach: silny;
Wielość: wysokość 1,5-2 m, szerokość 1,2-1,8 m;
Mrozoodporność: strefa 5-6b?,

Poświęcona żonie Sarze.

Piękny i szeroki krzew ślicznej hybrydy rugosy, z każdym rokiem jestem z niej coraz bardziej zadowolona.
Musiałam ją przesadzić bo zbytnio się rozrosła, trochę trwało nim odrobiła straty.
Choć ostatniej wiosny musiałam ją przyciąć, ale i tak ładnie odrobiła straty i kwitła.

2013


29.05.2016 w nowym miejscu


31.05.2016


10.06.2016


2.06.2017










16.08.2017


dowody że kwitnie do jesieni
14.10.2017


8.09.2012


21.09.2013
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, th, elakuznicom

Róża (Rosa) 'Sarah Van Fleet' 2018/03/06 11:41 #107484

  • elakuznicom
  • elakuznicom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 468
  • Otrzymane podziękowania: 858
Majeczko, dziękuję Ci za opis tej różyczki, obecnie odczytuję wszystkie Twoje wątki na Oazie, to lektura na wolniejszy czas, jeszcze sporo stron mi zostało abym dotarła do ZZ.
Zauroczona Twoimi różami i całym ogrodem, zaczęłam szukać róży dr Van Flet, nie znalazłam jej nigdzie, przy okazji poszukiwań trafiłam też na Sarah Van Fleet, tą znalazłam w Rosa Planet
zastanawiam się czy ona da radę u mnie? mieszkam w Łodzi a działkę mam o 40 km od, jest tam inny klimat, chłodniej i rzadko padają deszcze, w zeszłym roku było trochę lepiej jak chodzi o opady, jeżdżę na działkę często, ale nie przebywam tam na okrągło stąd moje lekkie obawy, zaryzykuje i kupię tą różyczkę od Kamili a do Ciebie mam serdeczną prośbę czy nie odsprzedałabyś mi dr Van Flet ? będę Ci bardzo wdzięczna, masz tak dużo kwiatów ale może akurat spodoba Ci się coś z mojej działki ? Mam hortensje Hayes Starburst, Pink Anabelle
i z ładniejszych ogrodówek Coco, jak do tej pory nie spotkałam ich w Twoim ogrodzie.Swoje wątki mam na Kompostowniku - gdybyś zechciała podejrzeć.
[url=http://NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz. II][/url]
pozdrawiam Ela
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Moderatorzy: edulkot
Czas generowania strony: 0.306 s.