Wiesiu u mnie też kwitnie ponownie kilka krzaczków. Niezbyt mocno ale zawsze
Aniu - to prawda, woreczki z lawendą odstraszają mole i są bardzo trwałe tzn. bardzo długo pachną, nawet kilka lat (mam takie z 2011 r. pozostawione żeby sprawdzić jak długo będą wydzielały zapach i owszem, nadal pachną) ale oczywiście warto wymienić zawartość częściej, wtedy zapach jest bardziej intensywny.
Fajnym pomysłem, zwłaszcza jeśli ktoś ma kłopoty ze spaniem są poduszeczki wypełnione suszem lawendowym (olejek lawendowy działa uspokajająco i relaksująco). Taka podusia nie musi być duża (może to być nawet taki woreczek jak do szafy tylko trzeba zaszyć żeby susz się nie wysypał) i niekoniecznie trzeba na niej trzymać głowę - wystarczy położyć blisko poduszki, na której śpimy.
Kolejny prosty pomysł na odprężenie, rozluźnienie, relaks, odstresowanie, uspokojenie i ukojenie nerwów to kąpiel z dodatkiem suszu lawendowego (sam lub w mieszance np. z suszonym rumiankiem) - najlepiej wsypać do woreczka z organzy i zanurzyć w ciepłej wodzie (nie ma wtedy pozostałości na wannie do sprzątania). Można też zrobić wywar i wlać do wody. Kto co woli
Z lawendy (świeżej lub suszonej) można też wydestylować parą wodną olejek eteryczny ale tu już potrzebny jest dodatkowy sprzęt... chociaż jak ktoś jest fanatykiem lawendy to warto bo taki samodzielnie robiony olejek lawendowy jest o niebo lepszy (mocniejszy i ładniej pachnie) niż takie kupowane w sklepach (wiem z własnego doświadczenia). Oczywiście gdyby ktoś był zainteresowany procesem destylacji tzn. jak to przeprowadzić i co jest potrzebne to dajcie znać to opiszę.
Olejek lawendowy można dodawać do kosmetyków (mydełka, kremy, balsamy, olejki do ciała, sole i bomby do kąpieli) i domowych środków czystości, stosować w aromaterapii np. perfumować nim świece (gotowe trzeba przetopić lub lepiej bo bardziej ekologicznie i dużo zdrowiej ulać sobie świecę z wosku pszczelego lub sojowego), zrobić własny dyfuzor zapachowy, można dodawać go do kąpieli, inhalacji, olejków do masażu, itd. itd. To jeden z niewielu olejków eterycznych, które można stosować bezpośrednio na skórę.
Suche, ogołocone z kwiatów gałązki lawendy można używać jako rozpałkę do kominka - też wydzielają delikatny lawendowy zapach...
a to tylko kilka z wielu możliwych zastosowań lawendy