Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje

Dalie 2017 - foto 2017/07/24 10:11 #77663

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8383
  • Otrzymane podziękowania: 24980
think: A w jakim to celu miałby być ten stopkiełek think: , czy to znaczy że takie bulwy będą szły tylko w korzonki, bo moje tak mają już trzy miesiące :nie_wiem
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie 2017 - foto 2017/07/24 11:20 #77693

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Wiesiu ,stop kiełek stosowany jest np do ziemniaków, żeby nie kiełkowały podczas przechowywania, podobnie ponoć sprzedawcy traktują dalie, wiesz, żeby kiedy trafiają wczesną wiosną do ciepłych sklepów, nie zaczęły puszczać kiełków, i może w tym jest problem, hmm think:
Być może wyhamowany "na siłę" wzrost, zaburza później cały cykle rozwojowy? think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/07/24 11:28 #77699

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8383
  • Otrzymane podziękowania: 24980
Czyli nie ma co liczyć na rozwój łodyg i po prostu wyrzucić :nie_wiem
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Ostatnio zmieniany: 2017/07/24 11:28 przez piku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/07/24 11:54 #77712

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Wiesiu, ja bym nie wyrzucała, skoro karpa "żyje", to daj jej szansę :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/07/24 12:05 #77715

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8383
  • Otrzymane podziękowania: 24980
Wobec tego wsadzę do gruntu i zapomnę B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): kryzysowa

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/08/08 01:45 #79725

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2193
  • Otrzymane podziękowania: 2554
Zobacz Miłka, z tą dalią chyba jest coś nie tak.



Co to za wiaraki na końcach think:

Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/08/08 08:00 #79732

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14418
  • Otrzymane podziękowania: 43152
No coś jest nie tak... think: Zrób zdjęcie liścia już rozwiniętego. Nie ma mozaiki?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/08/10 10:18 #79976

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2193
  • Otrzymane podziękowania: 2554
Zwiatraczona jest druga, podpisana karpa Bright Star. Nerwy są nieco jaśniejsze i tyle.





Chyba trzeba poczekać :dry: .

Mam jeszcze dwa okazy pod obserwacją. Nie kwitły w tamtym roku ze względu na marne miejsce. Jedna wypuściła w tamtym roku multum pędów, ale bez kwiatów. W tym też na razie kwiatów brak. Żle zrobiłam, bo chyba nie jest za wysoka, a siedzi między dużymi peoniami :( .
Druga miała karpkę nie większą od kciuka, ale najwyraźniej zaczyna się „bujać” – bardzo jestem jej ciekawa.

Chyba Cafe au Lait (bez znacznika), bez połowy pędu głównego – no ja to masakryczna pipa jestem.



Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Ostatnio zmieniany: 2017/08/10 10:20 przez Gosia1704.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/23 08:20 #90568

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14418
  • Otrzymane podziękowania: 43152
Już wiem, ze niektórzy powoli wykopują dalie. Dagusia wymachuje sierpem, inni machają widłami. Karpy suszą się w skrzynkach.
Ja jeszcze podziwiam kwiaty, ale już od tego tygodnia zaczynam wykopki. Biorę z 2-3 dni urlopu na porządkowanie daliowych rabat. Nie doczekałam się kilku kwiatów, ale to nie szkodzi. Może w przyszłym roku.
nie wiem jeszcze jakie są przyrosty, lato było mokre, więc może są niezłe.

Tegoroczne sukcesy:
Dalia A-Peeling pomimo, że odpadły w zeszłym roku wszystkie bulwy od łodygi (taka krucha była), to jedna pyrka wypuściła i nawet dwa dni temu otworzyła jedyny pąk. Dalia dla mnie cenna, bo ze Stanów.[
Pomyłka od Stanisława - miało być Break Out, a wyszła - Cafe au Lait, której nie mogłam zdobyć przez kilka lat
Mam Edge of Gold, której urok zawsze poprawia mi humor.
Dalie od Romki niskie pojedyncze spektakularnie zakwitły w skrzyniach i cały sezon były obiektem moich westchnień

Porażki:
Dad's Favorite, która co roku kwitła spektakularnie, w tym sezonie wyglądała jak psu z gardła wyciągnięta i zakwitła jednym nędznym kwiatem! :mur
Zingaro - posadziłam w dwóch dużych pięknych donicach - miały być ozdoba przez domem. Wyrosły zielone, a potem... zaczęły marnieć w oczach. Przycięłam i przeniosłam: jedną do gruntu, druga pomiędzy inne dalie, ale nie wyciągałam z donicy. Ta w donicy się ruszyła, ale nie zdążyła zakwitnąć, ta w gruncie bieduje do tej pory.


A jak u Was?
Może ktoś też pokusi się o podsumowanie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Komzik

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/23 11:33 #90606

  • Komzik
  • Komzik Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 7
  • Otrzymane podziękowania: 28
Cześć, prawdopodobnie też zamiast Break Out - Cafe au Lait. Cho-hi była piękna, ale żadna Break out się nie rozkwitła. Teraz czekam na ostatni karpu rozkwitania, tylko jeden został oznaczony - Wtedy będę wiedział
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/23 13:31 #90614

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Miłko, ja planuje wyżebrać dwa dni wolne w przyszłym tygodniu, które poświęcę m.in. na daliowe wykopki, powiedz mi kochana, jak to u Ciebie wygląda,wykopujesz karpę i co dalej?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/23 14:20 #90618

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14418
  • Otrzymane podziękowania: 43152
Wykopuję karpę, obcinam łodyżki na krótko, otrząsam z ziemi.
Układam luźno w skrzynkach karpami do góry i kilka dni czekam.
Potem wykładam skrzynki gazetami, układam dość ciasno karpy przesypując trocinami. Można też każdą karpę owinąć gazetką.

Przerobiłam już przechowywanie bez trocin i niektóre mi zbyt przesychały. A teraz mam trociny więc korzystam wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/23 14:23 #90619

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1915
  • Otrzymane podziękowania: 2881
Właśnie wyciągnęłam z donicy swoją jedynaczkę Crazy Love. Nie kwitła zbyt oficie pomimo dużej ilości pąków. Już wiem dlaczego. Miała zbyt małą donicę. Rozrosła się nie możliwie i bulwy zajęły całą donicę. Jedną podzieliłam na dwie karpy, bo zaczynała podgniwać od środka więc usunęłam podgniwające bulwki. Teraz już wiem, że to nie jest odmiana do uprawy w donicy. Zastanawiam się co z nią zrobić.... Ogólnie rzecz ujmując - porażka.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/24 08:39 #90701

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14418
  • Otrzymane podziękowania: 43152
Jaguś! Ale dlaczego porażka? Rozrosła się fajnie, w przyszłym roku będzie jak znalazł! No tak, ale skoro jedynaczka, to mogło wkurzyć! wink-3 Dalie w donicach tak - ale dużych i z zawartością dobrego kompostu i np obornika granulowanego. Ja tak mam zawsze kilka w starych ocynkowanych wiadrach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/24 14:15 #90725

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2919
  • Otrzymane podziękowania: 5574
takasobie napisał:
Wykopuję karpę, obcinam łodyżki na krótko, otrząsam z ziemi.
Układam luźno w skrzynkach karpami do góry i kilka dni czekam.
Potem wykładam skrzynki gazetami, układam dość ciasno karpy przesypując trocinami. Można też każdą karpę owinąć gazetką.

Przerobiłam już przechowywanie bez trocin i niektóre mi zbyt przesychały. A teraz mam trociny więc korzystam wink-3

Najpierw do góry... "nogami", żeby przeschły i oddały wodę z łodyg (po deszczach), a potem na zimowanie oczywiście "nogami" w dół, bo wiosną będzie sodoma z kiełkowaniem przez bulwy wink-3

Ja nie używam trocin, nie przysypuję. Obsuszone karpy przykrywam agrowłókniną :-) Najpierw pojedynczą, a w czasie ostrego grzania kaloryferów w bloku - podwójną.

Zasypałam tylko 6 odmian w doniczkach zwykłym suchym piachem, bo miały słabe, chude bulwki. W ten sposób uchronię je przed całkowitym zasuszeniem na wiór.

Jestem na świeżo po lekturze książki z dawnych czasów czeskiego autora Karola Čapka "Rok ogrodnika". Pan Čapek, sam zapewne ogrodnik, ogrodników przedstawia z dużą dozą humoru jako mniej lub bardziej nieszkodliwych maniaków polewkamax
Najwięcej łez wylałam podczas czytania fragmentów nt. rojeń ogrodników na widok odchodów zwierzęcych :diabelek
A dlaczego piszę o tym tutaj? Bo, miedzy innymi, autor napisał, że wśród wszystkich ogrodniczych kolekcjonerów maniaków najzagorzalsi są daliarze :diabelek po czym dodał: "nie licząc oczywiście kaktusiarzy" 2smiech

Niestety książkę pożyczyłam dalej, więc nie mogę dosłownie zacytować fragmentów, ale może kiedyś uda mi się nadrobić to zaniedbanie gwizdac
Pisze to dla pamięci!!!
Polecam lekturę :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Ness, Dagusia

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/24 14:36 #90726

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5817
Też nie zasypuję trocinami tylko przykrywam jak Siberka warstwą włókniny , w tym roku najsłabsze karpy dalam do oddzielnych doniczek i przysypałam suchym torfem jak będę widziała , ze podsychają , skropię torf , jest to eksperyment , nie przechowywałam jeszcze tak , na wiosnę zamelduję o rezultacie eksperymentu.

Moje dalie juz wykopane , chociaz jeszcze w pełni kwitnienia były ale nie mogłam czekac bo potem na wykopki nie będę miała czasu.Kopałam w tamtym tygodniu podczas suchej , słonecznej pogody i to był bardzo dobry pomysł , kończyłam wykopki wczoraj gdy już popadalo i było bardzo wilgotno różnice było czuc wyraźnie wszystko oblepione błotkiem , mokre , łodyzki z wodą , ziemia sie nie otrząsa , mam nadzieję jednak , że do wiosny dotrwają zdrowo.
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, takasobie, edulkot, Ness, Dagusia

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/24 17:32 #90742

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2919
  • Otrzymane podziękowania: 5574
Moje karpy w tym roku o wiele mniejsze niż w poprzednich latach, bo prawie nie nawoziłam, ale to dobrze, po co mi takie wielkie konie 2smiech Potem to wszystko trzeba podzielić i zadoniczkować oraz uprawiać, a na koniec oddać kilkadziesiąt (50?) donic ludziom :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/24 18:59 #90753

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Pięknie dziękuję za wszystkie podpowiedzi :kocham
Co roku przechowywałam dalie w ażurowych skrzynkach, w nieogrzewanej kotłowni znajdującej się w podpiwniczeniu.
Nadmiernie wysychały, więc wpadłam na "genialny" pomysł, żeby skrzynki postawić centralnie przy drzwiach garażu i do tej pory się głowię, co było powodem uśmiercenia karp think: teoretycznie temperatura poniżej zera nie powinna tam wystąpić..
Zaglądałam do nich kilka razy w czasie zimowego spoczynku i byłam pod wrażeniem- wyglądały jakby przed chwilą zostały wykopane, nie przyszło mi do głowy, żeby bulwy pomacać..
Przykre zaskoczenie spotkało mnie dopiero w momencie sadzenia, kiedy okazało się, że pod pięknie nabrzmiałą skorupką, jest czysta zgnilizna.. :placz
Czy powodem takiego stanu rzeczy mógł być fakt, że tuż po wykopaniu /było wtedy mokro bardzo/, otrzepane z ziemi, zostały wpakowane do skrzynek think:
Niby miały luźno i przewiewnie, były przysypane trocinami, ale.. question
W każdym razie skorzystam z rad zacnych koleżanek i odmiany na których mi najbardziej zależy, trafią do doniczek z piaskiem, m.in. Zingaro, którą obdarowała mnie Miłka , a która zakwitła jako jedna z pierwszych i kwitnie przepięknie do dnia dzisiejszego :kocham
Gwoli wyjaśnienia, ja dalii nie podpędzam, w tym roku z racji paskudnej pogody trafiły do gruntu bardzo późno, pd koniec maja, a już na początku lipca dawały taki popis, jak żadnego roku :kocham
Ostatnio zmieniany: 2017/10/24 19:00 przez kryzysowa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/25 22:23 #90960

  • haw5
  • haw5 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 198
  • Otrzymane podziękowania: 236
czdziura U mnie,wykopki przede mną a ciągle :deszcz leje.
Pozdrawiam Krystyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2017/10/26 08:34 #90983

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1730
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Ja też swoje dalie na pięknej pogodzie wykopałam i tym się cieszę :woohoo: jedne karpy zasypałam trocinami pierwszy raz w życiu zobaczymy co będzie.kilka małych karp zasypałam ziemią mogą nawet rosnąc oby tylko przetrwały,ale prawda jest taka że jak mokry rok u mnie w górach,to te zakupione od Stanisława,czy są w suchej ziemi czy w skrzynce po prostu gniją,chociaż zawsze 2 tygodnie leżakują na stosie z drewna :mlotek Moim starym karpom nie ma nic gwizdac Więc mniej cenne wniosłam już do piwnicy teściowej muszą sobie jakość radzić a te cenniejsze siedzą w skrzyniach zasypane trocinami wiosna pokaże jak przetrwają.Zamówienie na dalie od Stanisława zrobiłam w niedzielę oby tylko nie zapomniał o mnie think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: takasobie
Czas generowania strony: 0.176 s.