Dereń świdwa 'Midwinter Fire' zimową porą

Zdj.dziś 12.01.2019

Kontrast ze śniegiem i białymi pniami brzóz (in spe ) bezcenny

'Midwinter Fire' w jesiennej szacie





po wczesnojesiennych przymrozkach część liści już opadła i odsłoniła kolorowe gałązki.

Zimą jest mocnym, kolorystycznym akcentem w ogrodzie

fot.27.02.2020

Basiu, czy to sadzonkę własnie tego derenia mi podarowałaś podczas odwiedzin?

Poll napisał: Tak Polu

Ojjj, jaka to piękność! W sezonie, to może nie bardzo, bo niknie w tłoku, ale zimą świeci w ogrodzie, że trudno go przegapić. Wspaniały dla ożywienia szarości zimowych ogrodów.
Nie mam super dobrej fotki, ale może na tej coś będzie widać


fot.13.02.2020r.
.
Chciałabym go sobie namnożyć. jak to zrobić, z patyczków?

Polu on się rozrasta rozłogami, za chwile będziesz mieć nadmiary , jako i ja mam

Dereń 'Midwinter Fire' tak, jak pisze Markita rozrasta się niezbyt długimi rozłogami korzeniowymi. Ukorzeniają się także boczne gałęzie, które czasem mogą się pokładać, ale równie dobrze można samemu ściąć gałązki i ukorzenić. A skoro już jestem przy ścinaniu, to wspomnę, że jest ono zalecane nie tylko dla lepszego rozkrzewiania się rośliny, ale i dla uzyskania pięknie przebarwionej kory. Wg mnie kolory najlepiej są widoczne na pędach jednorocznych, których przyrost w ciągu sezonu wynosi grubo ponad 1 m. Osobiście przycinam cały krzew bardzo nisko, ale można wycinać tylko stare pędy np. gdy chce się mieć wyższą roślinę.

fot.29.02.2020

Basiu, kiedy go przycinasz?
Całe szczęście, ze rozłogi nie są zbyt długie, bo po wpisie Marty zaczęłam się zastanawiać, czy posadziłam go w dobrym miejscu. Wokół mam sporo cennych host i paproci, wiec coś wędrującego pod ziemią chyba nie byłoby wskazane. Chciałabym go namnożyć, by zrobić szpaler w tej części działki, gdzie nie będę już sadzić host i paproci.
czy jest szansa, że bez intensywnego podlewania utrzyma się przy życiu?

Polu przycinam wczesną wiosną, a gałązki wykorzystuję do stroików świątecznych
W tym czasie usuwam też większość odrostów korzeniowych. Krzew posadziłam na podwyższanej rabacie, gdzie gleba jest przepuszczalna, niezbyt zwięzła i w rezultacie nie trzymająca wilgoci. Pociągam tylko za odrost (który praktycznie sam wyskakuje) i obcinam sekatorem. Do następnej wiosny mam spokój
Myślę, że na Twoich piachach również sobie poradzi, a i nie będziesz miała problemu z ewentualnym usuwaniem odrostów.

P.S. Gdybyś chciała już ukorzenione roślinki, to tylko szepnij, a pójdą do donicy, a nie na kompost

Polu niby odrosty nie są długie, ale u mnie ten dereń rośnie już w środku krzewuszki, w kępie Red Barona (weź go stamtąd usuń ) i w środku rozplenicy. Gdyby nie to, że naprawdę go lubię i podobają mi się jego kolory, to bym się wściekła. Odrosty wychodzą łatwo, tak jak Basia opisała, ale pod warunkiem, że nic tam nie rośnie. Tak więc rozważ bliskie sąsiedztwo.
Aha, ma chyba niewielkie zapotrzebowanie na wodę, bo rośnie na najbardziej ubogiej rabacie i nie przypominam sobie, żeby kiedyś wymagał specjalnego podlewania.

To faktycznie, chyba go przesadzę. Basiu, jasne, ze chcę sadzonki Zamierzałam kupić w jakiejś szkółce, ale wg mnie, ceny są nieprzyzwoite.

Szpaler z dereni 'Midwinter Fire' w ogrodzie RHS Harlow Carr


fot.28.12.219r.

Czy ma ktoś z Was może tego derenia w nadmiarze? Wymienię się na coś innego bądź odkupię 3 sadzoneczki

Gosia ja mam sporo sadzonek, tylko nie mam kiedy wykopać i powsadzać do doniczek

Markita,w takim razie nadchodzę.

Cornus sanguinea 'Midwinter Fire', jesień 2020

fot.13.11.2020

fot.21.12.2020

Jesień 2021, powoli już zaczyna gubić liście.

fot.09.11.2021

Zachwycający zimą ... fot. 22.01.2022



Przyrasta znacznie wolniej niż inne derenie o kolorowych pędach ... ale rośniej u mnie na dość suchym stanowisku.
Po kilku latach zaczął jednak dawać sporo rozłogów, które są dość problematyczne.