Jednym z ciekawszych gatunków sansewierii, są sansewierie płożące.
Dwie poniższe są niestety bardzo często mylone, i chociaż to dwa różne gatunki,
to w sprzedaży, pomimo dość widocznych różnic między nimi, nazwy są podawane zamiennie ...


Sansevieria parva - ma wąskie i długie liście, odpowiednio wybarwione są w prawie seledynowym kolorze.
W porównaniu do na przykład sansewierii cylindrycznych, jej liście są wręcz kruche i delikatne.
Rośnie bez problemu.
Pierwsza fotka z początku tego roku, następna aktualna.






Sansevieria dooneri - w porównaniu z poprzednią ma zdecydowanie szersze i twardsze liście,
w kolorze głębokiej zieleni, które nie tworzą rozetki, jak u poprzedniej, ale się bardziej rozlewają.
Rośnie dobrze.
Pierwsza fotka również z początku tego roku, druga i trzecia aktualne.
Na trzeciej widać odrost już w formie płożącej, z którego wyrośnie młoda roślinka.

Ze wszystkich gatunków sansewierii, najbardziej licznym, i najbardziej różnorodnym
jest chyba Sansevieria trifasciata, do którego należy kilkadziesiąt odmian, hybryd ...


Sansevieria trifasciata 'Laurentii' - odmiana o wysokich, smukłych liściach,
w zależności od ilości światła - różna ilość i natężenie żółtej obwódki




Sansevieria trifasciata 'Golden futura' - liście średniej wielkości, szersze od poprzedniej odmiany




Sansevieria trifasciata 'Golden Flame' - odmiana o średniej wielkości liściach,
które w odpowiednich warunkach mogą się wybarwiać prawie w całości na żółto




Sansevieria trifasciata 'Silver Princess' - odmiana o bardzo wysokich i smukłych liściach,
w kolorze zielonosrebrnym, z delikatną, ciemnozieloną obwódką




Sansevieria trifasciata 'Moonshine' - również odmiana o srebrnych liściach,
ale dużo niższych i szerszych, ma również ciemnozieloną obwódkę




Sansevieria trifasciata 'Bantel's Sensation' - bardzo wysokie i wąskie liście,
w kolorze zielono srebrnym, w rysunku trochę podobna do odmiany 'Laurentii'

Sansewierie hahnii, to grupa rośliny należących do Sansevieria trifasciata, ale dużo mniejszych.
Poza wielkością, różnią się od wysokich form kształtem liści, i często rosną w formie charakterystycznych rozetek.


Sansevieria trifasciata 'Green Hahnii' - najpopularniejsza, ale też najbardziej żywotna odmiana.
Rośnie w formie rozetek, ale nie ma symetrycznie poukładanego pokroju, tylko jej listki są lekko rozwichrzone




Sansevieria trifasciata 'Golden Hahnii' - w porównaniu do poprzedniej, jej rozetki są wręcz wzorcowe i symetryczne
Pod względem wielkości jest jednak dużo mniejszą odmianą




Sansevieria trifasciata 'Hahnii Jade' - jej liście również tworzą rozetkę, ale są dłuższe od poprzednich odmian,
i nie odstają na boki, ale raczej rosną w górę, na baczność




Sansevieria trifasciata 'Silver Hahnii marginata' - ta na deser, bo z nią mam najwięcej problemów
Egzemplarz kupiony jesienią ubiegłego roku był w bardzo kiepskim stanie.
Ale ponieważ długo na nią polowałam, więc nabyłam taką bidę




Sporo przyrosła, liście nie są już pokancerowane, i dzisiaj wygląda tak




A problem z nią taki, że po kolei wszystkie nowe liście straciły charakterystyczną,
żółtą barwę na brzegach, i moja 'Silver marginata' przechodzi w katalogową 'hahnii Silver'
Poniżej najświeższe listki rozetki, która postanowiła być 'hahnii Silver' ...
Dolne, stare liście jeszcze są z żółtą obwódką, nowe już bez




Jest to typowy przykład rewersji - czyli powrotu zmodyfikowanej genetycznie roślinki, do formy wyjściowej,
co czasem się zdarza (szczególnie w przypadku form variegata) u starszych egzemplarzy.
Mój egzemplarz stary nie jest, spełniam jego wszystkie wymagania dla tej odmiany, cóż.
Przy okazji doinformowywania się na temat przyczyn tej całej rewersji dowiedziałam się,
że w przypadku sansewierii to się praktycznie nie zdarza ...
Doszłam do wniosku, że mam w domu jakiegoś wirusa rewersji
Bo nie dość, że to piąta roślina, która została dotknięta tą rewersją (wcześniej u fikusa beniaminka i paru irezyn),
to w dodatku sansewieria, czyli roślina, u której to się nie powinno zdarzyć !!
O ile w przypadku fikusa i irezyn można próbować odzyskać formę, która się rewersuje,
o tyle w przypadku sansewierii jest to po prostu niemożliwe ...
Zdarzyło Wam się coś podobnego ?

U sansewierii nie, u innych roślin tak.
A czy ta odmiana przypadkiem nie ma u Ciebie zbyt dobrze? czasami rośliny tak reagują, gdy mają za dobre warunki życiowe.

S.

Gdzieś już słyszałam podobną sugestię, że może mają za dobrze
Ale to na pewno nie jest przyczyna.
Pierwsze pytanie osób, które na co dzień zajmują się roślinami,
i w teorii i w praktyce, było - czy ostatnio jej warunki się czasem nie pogorszyły.
Rośliny, poza tym, że stare egzemplarze - ponoć reagują również rewersją na zbyt małą ilość światła.
U mnie ona przez cały czas stoi na parapecie okna wschodniego, bez żadnego przestawiania ...

A to dzikuski z lasu... brazylijskiego. Nikt się nimi nie zajmuje i też rosną wspaniale

No ten gąszcz z pierwszej fotki, nie wiem co powiedzieć ... cudne !!
A one w naturze to tak bardziej w słońcu, czy raczej w półcieniu ?
Wyglądają na osłonięte przed bezpośrednim słońcem.
Bo wypisują takie elaboraty na ich (i nie tylko na ich) temat w necie, że człowiek głupieje ...

Słońce tam strasznie pali. Te drugie to były pod drzewami, ale drzewa tam nie mają takich gęstych liści jak u nas. Przynajmniej te, pod którymi one rosły.
A ten parkan z pierwszych to był na patelni. I nie podlewany w ogóle, bo tam teraz koniec pory suchej.

Takie rosły, też na patelni, na Celebesie (Azja)

Sanseveria cylindrica po lewej
oraz Sanseveria gracilis po prawej



i jakaś nieznana z imienia

Wiesiu - na żadnej z dostępnych mi stronek nie znalazłam tego szczypiorka z drugiej fotki
A szkoda, bo wiedziałabym czego jeszcze szukać - pierwszy raz taką widzę !!
Czy ona ma makaronowe liście ?

ewa321 napisał:
Chyba nie na całej długości, ale jeszcze sprawdzę w domu, a sadzonką mogę się wiosną podzielić

Przyjrzałam się jej dokładniej. Listki ma w przekroju podobne do Sanseveria gracilis ale bardziej skupione że z odległości wyglądają jak okrągłe jedynie na końcach nieco się rozszerzają. Przeglądając sieć znalazłam kilka podobnych ale nie potrafię ocenić czy któraś z nic to właśnie moja z powodu niezbyt dobrych zdjęć.
Sansevieria sulcata
Sansevieria stuckyi
Sansevieria gracillima
Sansevieria erythraeae

Sansevieria masoniana




Sansevieria aeothiopica - ma oryginalny, rozetkowy pokrój.
Na zdjęciach nie jest to zbyt widoczne, ale na brzegach liści ma piękną, czerwoną lamówkę,
a liście są naprawdę bardzo sztywne i twarde, można się nimi uszkodzić




Sansevieria francisii - kolejna o rozetkowym, a nawet choinkowym pokroju
Liście są mega sztywne, o mega ostrych końcach.
O gustach się nie dyskutuje, ale to jak dla mnie jedna z najpiękniejszych sansewierii




Ciekawa jestem z jakich stron poświęconym sansewieriom korzystacie.
A takich naprawdę rzetelnych jest niewiele.
Ja najczęściej przerabiam tą stronę --> www.sanseverix.com/index.html
Poza fotkami do identyfikacji, przy każdym z gatunków są też synonimy.
Poza tym zauważyłam, że sansewierie są najbardziej popularne w ... Rosji
Na tamtejszych forach jest mnóstwo gatunków, których u nas nie widziałam.

Sansewierie poczuły wiosnę
Chociaż tak naprawdę to i zimą dużo się działo, bo u większości egzemplarzy przybyło po parę maluchów.
Ale jako pierwszą prezentuję tą, która tej wiosny oszalała ...


S. boncel - tak wygląda aktualnie roślina mateczna z rocznym potomkiem




Po dokładnym obejrzeniu roślinki miesiąc temu zauważyłam, że pojawiły się kolejne 2 maluchy




A przy jeszcze dokładniejszym rozgrzebaniu ziemi (chciałam, żeby małe były dobrze widoczne na fotce), pokazały się kolejne ...
No i w sumie jest ich ... 5, w tym te dwie duże




Chociaż lubię busz w doniczkach i rozrośnięte okazy, to zastanawiałam się co zrobię z tymi siedmioma !!
Natura mnie wyręczyła
Z pięciu maluchów konkretnie rosną tylko 3, dwa pozostałe stoją w miejscu.
Nie wiem czy roślina je zasuszy, czy one zwyczajnie wolniej rosną, i jako te najsłabsze będą przez to skarłowaciałe.
Czas pokaże, a póki co wyglądają tak

Poza S. boncel ładnie idą w maluchy wszystkie z serii S. t. hahnii

I jeszcze jedna, u której młody odrost pojawił się w zimie, a teraz zaczyna przypominać dorosłą roślinę


S grandis - wcześniej podpisałam ją jako S. masoniana, bo pod taką nazwą ją nabyłam.
Ale po konkretnej identyfikacji okazało się, że to nie ona, choć dość podobna

oto moje roślinki (mój pierwszy post)

sansewieria gwinejska 'Black Dragon' plus dwa nowe odrosty



sansewieria cylindryczna 'Dragon Fingers' obok sansewieria hahnii Sunshine



sansewieria diamonf flame 'Whitney'



sansewieria moonshine twisted grey - hybryd



sansewieria futura superba obok sansewieria hahnii bird's nest 'crosby's marginated'



sansewieria aubrytiana 'AYO' - w doniczce są posadzone same liście



sansewieria aubrytiana 'AYO' - młode roślinki



sansewieria aubrytiana 'AYO' - pojedynczy liść



Jeżeli ktoś posiada odmianę sansewierii zelenica ale z jasnym odcieniem zieleni (nie chodzi o odmianę 'Black Coral') i chciałby się wymienić to proszę o kontakt, mogą być też młodziutkie roślinki.

Dokładnie chodzi mi o taką odmianę:



parę odmian w jednej doniczce



sansewieria hahnii green 'Twisted Dwarf' jak również występująca pod inna nazwą 'Sunrise'
większa ma około 6 i pół roku natomiast mniejsza około pół roku




mieszane z sansewierii to sansewieria zelenica 'Black Coral', sansewieria Sunrise, Sansewieria 'Fernwood'



sansewieria 'Futura Superba' - niższa odmiana liście rosną tylko do danej wysokości



sansewieria ehrenbergii 'Samurai Dwarf', z tyły sansewieria cylindrica 'Boncel' i sansewieria 'Zoe'



sansewieria Superba - tu ciekawostka bo wypuszcza dwie nowy roślinki nad ściółką aż przechyliło całą roślinę
wszystkie inne które mam zawsze jak wypuszczają nowe odrosty to robią to pod ściółką ta jest poprostu inna




sansewieria hahnii 'Sunshine' przepiękne ma listki z lekkimi żółtymi paskami




sansevieria Boncellensis z dwoma młodymi



sansevieria hahnii 'Sunrise' dodatkowo młode a w środku dwie rozetki sansewierii trifasciata laurenti green-gold

dalej:


sansewieria cylindryczna i jej młode







sansewieria 'Fernwood' w środku a po obu stronach dwie haworsje





różne odmiany na jednym zdjęciu





sansewieria Fischeri - młodziudka





sansewieria francisii 'Spiky' - młodziutka





sansewieria gwinejska laurentii 'Midnight Shine' - na obydwu zdjęciach jest ta sama roślina ta młodsza ma około 20 miesięcy i wyrosła przy tej dużej, na drugim zdjęciu widać z tyłu liście posadzone w drobnym perlicie, bardzo ładnie i szybko się zakorzeniają liście sansewierii sadze w perlicie, w torfie lub w substracie kokosowym (to ostatnie najczęściej stosuje również do młodziutkich roślin jeszcze niezbyt dobrze ukorzenionych)







sansewieria laurentii 'Golden Futura Twisted'







dwie hahnii + w środku aloes

sansewieria 'Zoe' - jest to hybryda holenderska, tam ją w tym roku kupiłem bardzo podobna jest do odmiany 'Ad Eby' i sansewieria hahnii 'Sunrise'
ciekawostka przebywała tylko jeden dzień na słońcu, stała na parapecie, można zobaczyć że od słońca lekko pozawijały się listki, od razu ją odstawiłem do cienia i lekko co parę dni spryskuję letnią wodą ale gdyby dłużej postała na otwartym słońcu to listki skręcą się całkowicie jak harmonijka i niestety ten proces jest już nieodwracalny, tym odmianą słońce kompletnie nie służy na drugim zdjęciu ta sama odmiana która od ponad dwóch lat stoi cały czas w cieniu i jak ładnie wygląda
z doświadczenia wiem że odmiany hahnii z delikatnymi listkami takie odmiany nigdy nie wystawiamy na słońce natomiast wszystkie odmiany z twardszymi liśćmi mogą stać na słońcu ale jest podstawowa zasada wszystko z bardzo dużą dawką umiaru tak samo jak z podlewaniem i nawożeniem tych roślinek



tutaj następna ciekawostka z przodu jest sansewieria cylindryczna 'Boncel' posadzona jest od ponad dwóch lat i nic kompletnie nieurosła, w innej doniczce mam podobną sytuację, wychodzi na to że po odłączeniu 'Boncel' i posadzeniu do nowego miejsca one kompletnie nie rosną tylko puszczają nowe korzenie i po jakimś czasie może wyrosnąć nowa roślinka




sansewieria zelenica 'Black Coral' - jej również słońce nie służy, można zaobserwować jak dłuższe, nowsze listki poskręcały się do środka właśnie od nadmiaru słońca, te starsze są już bardziej grube i bardziej odporne im się nic nie stało ale po dłuższym nasłonecznieniu one również ulegają i powstają jasno brązowe plamki lub wysuszone miejsca na obrzeżach liści

Moja nówka , jeszcze nieprzesadzona .

Sansevieria kirkii 'Silver Blue'




Beata